Propozycje 09

Tu dowiesz się o wszystkich spotkaniach i zjazdach mających miejsce w realu.

Moderator: Chimeria

User avatar
REnler
Posts: 72
Joined: Sat Jan 03, 2009 5:42 pm

Re: Propozycje 09

Post by REnler »

Kiedyś był pomysł co by robić zjazdy na przemian na polnocy i poludniu, co by ludzie z krancow kraju nie czuli sie zbytnio pokrzywdzeni. Ostatnie dwa zjazdy byly na polnocy, wiec pasowalo by raczej by to byl "dol" mapy tym razem.
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Propozycje 09

Post by Crow »

imho jest za wcześnie na podejmowanie jakichkolwiek decyzji. Dyskusja na temat preferencji jest dobra, ale nikt teraz nie wie, jakie będzie miał plany za osiem miesięcy (zjazd będzie raczej w sierpniu niż w lipcu), z kim zdąży się pokłócić i bez kogo nie będzie sobie wyobrażał udanych wakacji. Tak sam za wcześnie jest na jakiekolwiek ankiety, bo forumowicze jeszcze dziesięć razy zmienią zdanie.

Zgadzam się, że drugi spływ kajakowy będzie trochę mniej ciekawy, niż pierwszy. W tym roku jednak chce pojechać kilka osób, które ominęła ta przyjemność rok temu, a kajaki mają nadal jedną przewagę nad rajdami rowerowymi czy pieszymi - są na prawdę 'lajtowe'. Na kajaki może jechać każdy szczypiorek z zerową kondycją. Wagi bagażu niemal się nie czuje, jak jest się zmęczonym, to zawsze mamy drugą osobę do wiosłowania a połowę trasy i tak pokonuje się dzięki nurtowi rzeki. Pieszo lub na rowerach zdanym się jest na samego siebie a pod koniec dnia czuje się każdy kilogram ekwipunku.

Uwielbiam piesze wypady w góry. Problem polega na tym, że (poza osobami mającymi problemy zdrowotne) na kajaki może jechać każdy - nie ma osoby, która nie da rady. Gdy widzę ludzi mocujących się z walizkami na kółkach co zjazd mam wątpliwości, czy są w stanie cały swój dobytek, wyżywienie, namiot, wodę i butle gazowe taszczyć przez tydzień na plecach. Z drugiej strony - brałem udział na studiach w takim wypadzie, brali w nim udział informatycy i kobiety i jakoś wszyscy dotarli do celu. Nigdy nie zapomnę oczywiście miny koleżanki, która z determinacją na twarzy wylała ostatniego dnia cały swój zapas wody, by podejść pod ostatni stok, ale było fajnie.

Za rowerami nie przepadam, ale na pewno nie będę się wykręcał, jeśli ten wariant wygra. Nie zapowiada się jednak na to.

Pomysł z jednodniowymi wypadami z domku w górach średnio do mnie przemawia. Nie będzie nigdy można zebrać grupy, ludziom się nie będzie chciało, a rozbijanie i szykowanie obozowiska to połowa frajdy z rajdu. Do tego w czasie rajdu ważne jest, iż ma się pewien cel do którego się dąży. Wypad, żeby ot tak pochodzić sobie w kółko nie jest już tak epicki.

Lepszym pomysłem jest już wypad kilkudniowy. Tylko, że kilka dni to już prawie tydzień i tak, a ludzie będą mieli nieprzyjemny dylemat - zostać z X czy iść z Y.

PS: @Ren - ostatni zjazd był na wschodzie kraju, w sensie, że z Trójmiasta i tak jechało się przez Warszawę i nam było tak samo daleko jak Wam. Zapewniam jednak, że silna reprezentacja 3City stawi się na zjeździe nawet, gdyby odbył się w Australii.
User avatar
Xellas
Posts: 313
Joined: Sun Jan 04, 2009 12:23 am
Location: Gdańsk - tu gdzie smoki chodzą koło Fontanny Neptuna

Re: Propozycje 09

Post by Xellas »

Mnie się marzy wycieczka konna...aczkolwiek nie wyobrażam sobie jakby to dało się zrobić.

Moje cudowne podleczone zdrowie daje mi możliwość dłuższych niż 10 min spacerów, ale nadal nie pozwala mi się wysilać za bardzo, więc jak będziecie robić extreme (tak rower to też jest extreme w obecnej fazie) i w tym roku to i tym razem ja się nie zamierzam zjawiać.
Toteż wizja Barta wypadów z domku mi bardziej odpowiada.
"Oh Xellas, bo przy Tobie nie idzie patrzeć na cycki, kiedy trzeba całą uwagę skupić na Twoich rękach i na tym, co aktualnie w nich trzymasz"
Satsuki

"To nie zjazdy robia sie do dupy. To wy normalniejecie na starość."
Korm
User avatar
USAGI
Posts: 1897
Joined: Sat Jan 03, 2009 9:16 pm
Location: yume
Contact:

Re: Propozycje 09

Post by USAGI »

hm hm rowery to ne jest taki zuy pomysł ale podoba mi się mniej niż kajaki. Tu rację ma Crow ,ze kajaki są mniej wymagające niż rower... Jak się tym rowerem jedzie z plecakiem, namiotem, butlą z gazem i kami wiedzą czym jeszcze xP

Wypad za granice też jest dobry ale poprę go jak będę miała pewność ,ze przynajmniej 1/3 osób które pojadą będą w stanie dogadać się z tubylcami p; (tak na wszelki wypadek...)

Najbardziej podoba mi się opcja domki+wypady w góry. Wcale ne musimy rozbijać się na noc w namiocie żeby czerpać z tego przyjemność. Takie wypady na cały dzień gdy wychodzimy o 9 rano i wracamy 9 wieczorem będą równie miłe a nawet i milsze bo ne trzeba będzie ścierać się z rozkładaniem i składaniem obozowiska a i rzeczy na grzbiecie mniej wtedy będzie co i wpływa znacząco na komfort przemierzania górskich ścieżek [;

A i jak zjazd będzie wtedy 2 tygodnie w domkach z wypadami to i chyba problemu większego ne będzie żeby na jeden dzień oderwać się od tych co ne chcą iść, i pójść z innymi forumowiczami w góry (: (zawsze te puszki z artefaktami można zabrać ze sobą p; )

Tym bardziej ,ze ostatnio było morze + jeziora, więc można trochę po stąpać po suchym lądzie [;
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
User avatar
Terpsychora
Posts: 43
Joined: Sun Jan 04, 2009 1:36 pm

Re: Propozycje 09

Post by Terpsychora »

Dorzucę jeszcze jako alternatywę dla lokacji w Bieszczadach i odmianę dla Radkowa:
http://www.sudety.info.pl/sudeckiechaty <--- Roemu nie podoba się zadbany trawnik ale za to wygląda to taniej od zamku i bez wścibskich oczu właścicieli.

http://owmaria.spanie.pl/ <---- w grę wchodzą domki ale problem z kuchnią tzn nie wiem na jakich zasadach można by z niej korzystać skoro jest jedna na 160 os. Duże też to to.

T!
Ready for the action now, danger boy?
Ready if I'm ready for you, danger boy?
Ready if I want it now, danger boy?
How dare you, dare you danger boy?
How dare you, danger boy?
I dare you, dare you, danger boy!
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Propozycje 09

Post by Distant »

1. Sudeckie chaty - Domki przypominają standardem te z Radkowa. Cena za domek podejrzanie niska (220/8 = 27,5), ale może ceny nie zmieniły się wciągu 2 lat. Nie podoba mi się położenie praktycznie w samym centrum większego ośrodka turystycznego i symboliczna odległość do Czech. Jeśli celem zjazdu są pielgrzymki na stronę czeską ta lokacja ma sens (w odróżnieniu od Radkowa zaraz po drugiej stronie jest wioska), coś mi jednak mówi, że to by była jedyna atrakcja dla co niektórych. Jeśli miałyby być takie domki to już lepiej postawić na Radków, z doskonałą lokacją do ASG.

2. Owmaria - Duży ośrodek czyli też dużo ludzi. Problem 300-stu z Łeby, a także lepsza kontrola i dozór nad hałasem/śmieceniem itd. Na stronie zbyt mało info. Po zdjęciach ośrodka i komentarzach sądzę, że jest to miejsce z wyżywieniem (wymieniają, że mają stołówkę) przeznaczone głównie dla zorganizowanych grup.
Nothing is impossible
User avatar
Noire
Posts: 966
Joined: Fri Jan 02, 2009 9:28 pm
Contact:

Re: Propozycje 09

Post by Noire »

Wrzucam dwa linki:
1.http://www.wilczynlesny.tvc.pl/wilczynlesny/
2.http://pojezierze-drawskie.tvc.pl/pojezierze-drawskie/

Jeśli chodzi o drugiego linka, to poszukam jeszcze czegoś w tym rejonie. Pojezierze Choszczeńskie i Drawieńskie zawsze było rajem dla kajakarzy/pieszych wycieczkowiczow. Plusem jest to, że to moje rodzinne strony i te okolice znam XD. Niestety w samym Choszcznie nie ma miejscówek tańszych niż 30-40zl (przynajmniej oferty z sieci), ale uruchomie stare kontakty i może cos wynajde. Info dla koniarzy: Mój wujek ma małą stadninę koni, może udałoby sie też coś załatwic w tym względzie.
Conquered, we conquer.
User avatar
Morgana
Posts: 71
Joined: Fri Jan 09, 2009 9:31 pm

Re: Propozycje 09

Post by Morgana »

Jeśli chodzi o góry, jestem za - zarówno za opcją wędrujemy ciągiem, codziennie w innym miejscu rozbijamy namioty jak i za opcją domków w jednym miejscu z jednodniowymi wypadami.
Jeśli chodzi o rowery to (zaskakujące, prawda?) jestem również za.
Nie pojadę jedynie na kolejny zjazd wakacyjny na północy (nieważne czy to na wschodzie czy zachodzie, byłoby to po prostu nadużycie, kolejna lokacja, do której trzeba się tłuc 8-9h). Kajaki, mimo że są fajnym pomysłem, już były i pewnie skończyłoby się na analizie porównawczej typu "eeeee... w tamtym roku było lepiej/gorzej*" (*niepotrzebne skreślić). Proponowałabym, jeśli już powtarzać wyprawę kajakową, zrobić to za rok, a na tym zjeździe wypróbować dla odmiany coś innego.
Odnośnie terminu - będę wolna praktycznie przez cały sierpień (z małym wyjątkiem 20-21), zarówno w lipcu jak i wrześniu najprawdopodobniej wyjeżdżam za granicę, więc jeśli zjazd odbędzie się w którymś z tych dwóch miesięcy to będę, siłą rzeczy, nieobecna.
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Propozycje 09

Post by Crow »

Oczywiście wszystko może jeszcze ulec zmianie, ale ze wstępnych deklaracji użytkowników wynika, że zjazd powinien się odbyć w całości w sierpniu.
User avatar
USAGI
Posts: 1897
Joined: Sat Jan 03, 2009 9:16 pm
Location: yume
Contact:

Re: Propozycje 09

Post by USAGI »

sory ,że marudzić będę [;
Ale w tym roku muszę zaplanować taktycznie moje wakacje dość wcześniej - z uwagi na urlop i rozrzut kilku lokacji w których znaleźć się pragnę [; Więc miło by było znać datę zjazdu wakacyjnego jakoś wcześniej niż pod koniec lipca D:
Za miejscem tez można by tak intensywniej żeby ne było na ostatnią chwil /;
To może jednak Radków O: ?
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
Post Reply