Propozycje 09
Moderator: Chimeria
Propozycje 09
Im wcześniej tym lepiej. Mamy przykry zwyczaj załatwiania wszystkiego na ostatnią chwilę toteż mamy miesiąc na wrzucanie propozycji i - co ważniejsze - dyskutowanie o nich, żeby wiedzieć za co się brać. Głosy wszystkich są mile widziane. Tylko nie po deadline'ie jak ostatnio. _o_
Słyszałam głosy, że wiele osób chętnie powtórzyłoby zeszłoroczny spływ. Jeśli jesteście za, jeśli jesteście przeciw, jeśli macie inne pomysły, jeśli jest wam to obojętne (bo i tak nie/pojedziecie), jeśli jesteście Caibrem - piszcie.
*otwiera antyspamową i antyflame'ową parasolkę*
Słyszałam głosy, że wiele osób chętnie powtórzyłoby zeszłoroczny spływ. Jeśli jesteście za, jeśli jesteście przeciw, jeśli macie inne pomysły, jeśli jest wam to obojętne (bo i tak nie/pojedziecie), jeśli jesteście Caibrem - piszcie.
*otwiera antyspamową i antyflame'ową parasolkę*
Re: Propozycje 09
Ja popieram tydzień kajaków jak rok temu (: i potem oczywiście domki.
Choć tydzień w domkach minął mi potem strasznie szybko przez co czułam wielki niedosyt :< ale domyślam się ,że mało kto dostanie urlop na 3 tygodnie (myśląc o osobach które pojadą na tydzień kajaków i dwa tygodnie domków).
Była jeszcze propozycja żeby wybrać się w góry na tydzień (spanie głównie pod namiotem) i potem do domków na tydzień, ale tu było jeszcze więcej głosów na nie bo mało kto ma kondycję i mało komu się chce łazić dzień cały...
Choć tydzień w domkach minął mi potem strasznie szybko przez co czułam wielki niedosyt :< ale domyślam się ,że mało kto dostanie urlop na 3 tygodnie (myśląc o osobach które pojadą na tydzień kajaków i dwa tygodnie domków).
Była jeszcze propozycja żeby wybrać się w góry na tydzień (spanie głównie pod namiotem) i potem do domków na tydzień, ale tu było jeszcze więcej głosów na nie bo mało kto ma kondycję i mało komu się chce łazić dzień cały...
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
Re: Propozycje 09
Jestem za spływem, zwłaszcza że ominął mnie zeszłoroczny. Byłbym również bardzo wdzięczny gdyby zjazd, lub chociaż drugi tydzień, odbył się w sierpniu ponieważ do końca lipca siedzę w Austrii.
A necromancer is just a really late healer.
- Xellas
- Posts: 313
- Joined: Sun Jan 04, 2009 12:23 am
- Location: Gdańsk - tu gdzie smoki chodzą koło Fontanny Neptuna
Re: Propozycje 09
Ja po staremu, przeciw kajakom, chyba, że w wersji trzech tygodni. A wyjazd uzależniam od kasy znowu, gdziekolwiek byście nie jechali, aczkolwiek w Łebie było fajnie;)
"Oh Xellas, bo przy Tobie nie idzie patrzeć na cycki, kiedy trzeba całą uwagę skupić na Twoich rękach i na tym, co aktualnie w nich trzymasz"
Satsuki
"To nie zjazdy robia sie do dupy. To wy normalniejecie na starość."
Korm
Satsuki
"To nie zjazdy robia sie do dupy. To wy normalniejecie na starość."
Korm
Re: Propozycje 09
A może zamiast kajaków, wycieczka w góry albo jakiś rajd rowerowy? Sądzę, że jest sporo ruchomych opcji nad którymi warto się zastanowić. Brak wody może być zachętą dla niezdecydowanych.
Nothing is impossible
Re: Propozycje 09
Pomysł z górami mi się podoba. Nie można co roku robić tego samego.
Your favourite fearless hero.
Re: Propozycje 09
Kajaki fajne, góry jeszcze lepsze... Rili stęskniłem się za Polskimi Tatrami <3
Re: Propozycje 09
Mam tą samą opinię co Bart, w góry czy na kajaki wszędzie będę się bawił (też na zwykłej dwutygodniowej stacjonarce).
We do not sow
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Re: Propozycje 09
ja popieram namioty i góry, przemarsz można zrobić mały, a można nie robić go nawet wcale, a wg mnie to o wiele lepsza propozycja niż kajaki,bo jak co roku będzie to samo to sie od tego sraczke dostanie...
no i pamietajmy ze chocby w bieszczadach mozna znalezc naprawde fajne miejsca,dla tych co nie boja sie polskich zwierzatek, spisz w misiem, co z tego ze ten ma 2m wzrostu?_^_
no i pamietajmy ze chocby w bieszczadach mozna znalezc naprawde fajne miejsca,dla tych co nie boja sie polskich zwierzatek, spisz w misiem, co z tego ze ten ma 2m wzrostu?_^_
Re: Propozycje 09
Jak kajaki wyglądają już wiemy, chciałabym zatem wiedzieć jak wyobrażacie sobie propozycję górską.
Czy miałyby to być domki w górach (u stóp, dalej, bliżej, wyżej) czy też całodzienne wycieczki z plecakiem po zboczach. Powiem szczerze, że to drugie mnie przeraża, bo o ile kondycyjnie dałabym rade wytrzymać (chyba oO) o tyle osobiście nie lubię chodzić po górach. W dzieciństwie wystarczająco mnie wymęczono spacerami po górskich szlakach, że mam dość na przynajmniej jeszcze 20 lat. Imo jest to po prostu nudne. P<
Jeśli zaś chodzi o domki, z jednodniowymi wyprawami w różne miejsca i powrotem na noc to spoko. Noszenie jednodniowego ekwipunku o wiele bardziej do mnie przemawia niż noszenie plecaka z całym stuffem ~~ Ogólnie - dużo wysiłku, a mało przyjemności.
Disu wspomniał o rajdzie rowerowym. O ile nie pod górę to pomysł mi się podoba. Nie jest tak męczące jak chodzenie, a też mamy aktywność ruchową.
Czy miałyby to być domki w górach (u stóp, dalej, bliżej, wyżej) czy też całodzienne wycieczki z plecakiem po zboczach. Powiem szczerze, że to drugie mnie przeraża, bo o ile kondycyjnie dałabym rade wytrzymać (chyba oO) o tyle osobiście nie lubię chodzić po górach. W dzieciństwie wystarczająco mnie wymęczono spacerami po górskich szlakach, że mam dość na przynajmniej jeszcze 20 lat. Imo jest to po prostu nudne. P<
Jeśli zaś chodzi o domki, z jednodniowymi wyprawami w różne miejsca i powrotem na noc to spoko. Noszenie jednodniowego ekwipunku o wiele bardziej do mnie przemawia niż noszenie plecaka z całym stuffem ~~ Ogólnie - dużo wysiłku, a mało przyjemności.
Disu wspomniał o rajdzie rowerowym. O ile nie pod górę to pomysł mi się podoba. Nie jest tak męczące jak chodzenie, a też mamy aktywność ruchową.