Killing Floor

Miejsce na lekkie, spamerskie tematy, testy, linki i obrazki.

Moderator: GvS

User avatar
Windukind
Posts: 1125
Joined: Fri Aug 29, 2008 12:53 pm

Re: Killing Floor

Post by Windukind »

Będę.
We do not sow


Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
User avatar
Raflik
Posts: 163
Joined: Sun Jan 04, 2009 4:43 pm
Location: #care

Re: Killing Floor

Post by Raflik »

Kończę właśnie ściąganie...

Mam nadzieję iż przyjmniecie nową, niedoświadczoną spluwę do swego teamu, pod warunkiem iż mój rzęch pociąnie toto na sensownym poziomie FPS-ów
User avatar
GvS
Posts: 706
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:48 pm

Re: Killing Floor

Post by GvS »

Na najmniejszych detalach powinien pociągnać, ale lepiej daj Chi na fryzjera i zajmij jej kompa żeby móc odróżnić nasze sprity od zombie. Ostatnio graliśmy z włączonym friendly fire (na 30%) i archivement "pierwsze zabicie drużyny z granatu" zdobył Faroo.
A necromancer is just a really late healer.
User avatar
roevean
Posts: 314
Joined: Sat Jan 03, 2009 8:36 am
Location: Ninehell Sector

Re: Killing Floor

Post by roevean »

2000 im in.
'cos im the definition of the worst kind of mean
so... are you rebel?
User avatar
Faroo
Posts: 130
Joined: Fri Jan 02, 2009 11:58 pm

Re: Killing Floor

Post by Faroo »

Prawda, ubiłem Licha. Co prawda przez lagi, już zlikwidowane, ale jednak. Było to jednak ciekawe doświadczenie, bo pokazało, jak silną bronią jest granat w rękach demo.

20 00 będę na vencie :>
User avatar
Maczer
Posts: 523
Joined: Wed Jan 07, 2009 4:51 am

Re: Killing Floor

Post by Maczer »

Sorry za zniknięcie wczoraj bez słowa. Coś mi się z netem stało :<
Zauważyłem, że mamy spory problem jeśli mamy więcej chętnych graczy... Będzie trzeba może dzielić się na dwie grupy w takich przypadkach bo wczoraj kilka godzin nie mogliśmy wyjść poza drugą falę przez błędy wszelkiej maści :/
Dalej sie uciec chyba nie dalo. Ale to i tak nie pomoglo =]
User avatar
Faroo
Posts: 130
Joined: Fri Jan 02, 2009 11:58 pm

Re: Killing Floor

Post by Faroo »

Zgadzam się. Myślałem, że większa ilość ludzi zrównoważy brak perków, ale tak nie było. Dopiero po zniknięciu Maczera i ponownym włączeniu ich zaczęło jako-tako iść. Raz nawet mieliśmy zaszczyt zostać zabitymi przez Patriarcha ;)
A co do chaosu organizacyjnego, to po prostu trzeba się podzielić na dwa trzyosobowe fireteamy z dowódcami, powinno rozwiązać sprawę.

No i stanowcze nie dla granatnika na zamkniętych mapach. Za to wczoraj pokochałem repetier (lever-action).
User avatar
Faroo
Posts: 130
Joined: Fri Jan 02, 2009 11:58 pm

Re: Killing Floor

Post by Faroo »

Ktoś chętny dzisiaj o dwudziestej/po dwudziestej na dwie-trzy godzinki?
User avatar
Maczer
Posts: 523
Joined: Wed Jan 07, 2009 4:51 am

Re: Killing Floor

Post by Maczer »

A nawet tak. Powinienem być na Vencie od 20
Dalej sie uciec chyba nie dalo. Ale to i tak nie pomoglo =]
User avatar
Windukind
Posts: 1125
Joined: Fri Aug 29, 2008 12:53 pm

Re: Killing Floor

Post by Windukind »

Odkrycie: 2 desert eagle zabijają wszystko oprócz Patriacha. (sharpshooter).

Achievement: przeszedłem grę na standardzie.
We do not sow


Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Post Reply