Multiworld.pl

Byłem w ZUSie, wniosek złożyłem, więc zostaje w OFE.
W sumie tak się tylko zastanawiam, od kiedy to składa się wnioski o zostanie w czymś, a nie przemieszczenie? trochę to takie nielogiczne na dobrą sprawę, no ale ok, kombinujemy :)

ryuzok wrote:sam się zdziwiłem polami jak e-mail i nr telefonu, normalnie w odróżnieniu od nie któych urzędów oni chociaż starają się pracować za to co ukradną czy jak? :O

Zapomniałem się podpisać:P

Debart wrote:

ryuzok wrote:sam się zdziwiłem polami jak e-mail i nr telefonu, normalnie w odróżnieniu od nie któych urzędów oni chociaż starają się pracować za to co ukradną czy jak? :O

Zapomniałem się podpisać:P

Zerknięcie na drugą stronę papierku tak bardzo boli :P

Widać, że opcja OFE triumfuje, ale głównie z przesłanek 'zrobię im na złość' ?

Windukind wrote:Liberalizm KNP jest pozytywem, chociaż moja praca w fabryce, uświadomiła mi, jak ludzie sporo ludzi nie potrafi sobie radzić w sytuacjach życiowych. Wszyscy pamiętamy Ambergold. A teraz wyobraźmy sobie, że nie najlepiej wyedukowane osoby miałby wybrać sobie odpowiedniego ubezpieczyciela, lub firmę gdzie odłożą na emeryturę.

Wszystko jest kwestią edukacji. Powinien być w gimnazjum albo liceum przedmiot "Finanse osobiste", który by uczył, co to jest kredyt, co to są fundusze inwestycyjne, co to są zabezpieczenia emerytalne, itp. A dla dorosłych kampanie społeczne. No i odpowiednie prawo, w którym byłoby jasno powiedziane jakie informacje i ostrzeżenia musi zawierać oferta instytucji świadczącej takie usługi finansowe.

Jeśli ktoś dalej by nie ogarnął albo dał się oszukać, to już naprawdę niewiele więcej społeczeństwo może dla niego zrobić.

Mazoku wrote:

Windukind wrote:Liberalizm KNP jest pozytywem, chociaż moja praca w fabryce, uświadomiła mi, jak ludzie sporo ludzi nie potrafi sobie radzić w sytuacjach życiowych. Wszyscy pamiętamy Ambergold. A teraz wyobraźmy sobie, że nie najlepiej wyedukowane osoby miałby wybrać sobie odpowiedniego ubezpieczyciela, lub firmę gdzie odłożą na emeryturę.

Wszystko jest kwestią edukacji. Powinien być w gimnazjum albo liceum przedmiot "Finanse osobiste", który by uczył, co to jest kredyt, co to są fundusze inwestycyjne, co to są zabezpieczenia emerytalne, itp. A dla dorosłych kampanie społeczne. No i odpowiednie prawo, w którym byłoby jasno powiedziane jakie informacje i ostrzeżenia musi zawierać oferta instytucji świadczącej takie usługi finansowe.

Już jest taki przedmiot, nazywa się 'Przedsiębiorczość'. U mnie w szkole uczyliśmy się o tym co już wymieniłeś, a także jak wypełniać PIT-y i różne wnioski. (Ten przedmiot funkcjonuje zarówno w LO jak i technikum). Można sobie robić sto kampanii społecznych, ale jak ktoś ma beton zamiast mózgu to tej wiedzy i tak nie przyswoi :D

Noire wrote:
Już jest taki przedmiot, nazywa się 'Przedsiębiorczość'. U mnie w szkole uczyliśmy się o tym co już wymieniłeś, a także jak wypełniać PIT-y i różne wnioski. (Ten przedmiot funkcjonuje zarówno w LO jak i technikum). Można sobie robić sto kampanii społecznych, ale jak ktoś ma beton zamiast mózgu to tej wiedzy i tak nie przyswoi :D

W jakim kraju się uczyłaś? bo nie znam nikogo kogo uczyli takich rzeczy w PL placówce oświatowej...

ryuzok wrote:

Noire wrote:
Już jest taki przedmiot, nazywa się 'Przedsiębiorczość'. U mnie w szkole uczyliśmy się o tym co już wymieniłeś, a także jak wypełniać PIT-y i różne wnioski. (Ten przedmiot funkcjonuje zarówno w LO jak i technikum). Można sobie robić sto kampanii społecznych, ale jak ktoś ma beton zamiast mózgu to tej wiedzy i tak nie przyswoi :D

W jakim kraju się uczyłaś? bo nie znam nikogo kogo uczyli takich rzeczy w PL placówce oświatowej...

Przedsiębiorczość jest przedmiotem obowiązkowym dla wszystkich szkół średnich od roku 2009 - wcześniej była obowiązkowa jedynie dla technikum (oprócz tego ja jeszcze miałam Ekonomikę za przedmiot). Jak się chodzi do shitty liceum, to później tak jest, że się nie ma wartościowych przedmiotów :D

Nie wiem, czemu tak popularna jest opinia, że nie wpakowanie się w Amber Gold wymagało elementarnej wiedzy z zakresu finansów osobistych. Złe inwestycje zdarzają się nawet największym rekinom finansowego świata, a w starciu z armią prawników szykujących umowę pojedynczy człowiek jest na słabej pozycji choćby i miał w szkole przedsiębiorczość dziesięć lat.

Crow wrote:Nie wiem, czemu tak popularna jest opinia, że nie wpakowanie się w Amber Gold wymagało elementarnej wiedzy z zakresu finansów osobistych. Złe inwestycje zdarzają się nawet największym rekinom finansowego świata, a w starciu z armią prawników szykujących umowę pojedynczy człowiek jest na słabej pozycji choćby i miał w szkole przedsiębiorczość dziesięć lat.

Lub też wymagało przeczytania umowy, tego też 80% osób nie robi póki coś się nie schrzani...

Noire wrote:Przedsiębiorczość jest przedmiotem obowiązkowym dla wszystkich szkół średnich od roku 2009 - wcześniej była obowiązkowa jedynie dla technikum (oprócz tego ja jeszcze miałam Ekonomikę za przedmiot). Jak się chodzi do shitty liceum, to później tak jest, że się nie ma wartościowych przedmiotów :D

2009...ja już magisterke w planach miałem wtedy:P
ale ogólnie powiem TAK, lo to ujowy wybór :<