ZUS czy OFE
Moderator: Crow
ZUS czy OFE
Decyzję dotyczącą pozostawienia, bądź nie, części naszych składek emerytalnych w OFE należy podjąć do końca Lipca. Wiadomo, że różnica nie będzie duża, a duża część forowiczów i tak pracuje w szarej strefie. Niemniej - jakąś decyzję podjąć należy i interesuje mnie, jaką podejmiecie Wy.
Jako zaczątek do dyskusji podam może, za Gazetą Wyborczą Biz, pięć powodów za i pięć powodów przeciw (LINK).
Czemu zostać w OFE
1) Przynajmniej część naszej składki znajduje się poza bezpośrednią jurysdykcją polityków. Nawet jeśli to mały 'drugi filar' podpierający naszą emeryturę, to lepszy taki, niż żaden.
2) Zanim przejdziemy na emeryturę, ZUS może przestać istnieć. Nie mamy żadnej gwarancji, że nasi potomkowie nie powiedzą 'a figa' i nie zechcą składać się na pokrycie naszych emerytur teoretycznie zapisanych w ZUSie.
3) Wspierając OFE pomagamy gospodarce - pieniądze inwestowane są na Polskim rynku.
4) Uwzględniając dotychczasowe trendy na giełdzie (wliczając w to wielkie krachy i kryzysy), emerytury z OFE będą wyższe. Możemy tu mówić tu o różnicy rzędu 50zł na każde 1200 zł emerytury z ZUS. Niby niewiele, ale też nie jest to pięćdziesiąt groszy.
5) Stawiamy chociaż symboliczny opór politykom.
Czemu przenieść wszystkie środki do ZUS
1) OFE to zawracanie głowy, jeśli idzie tam jedna siódma składki emerytalnej, to rzeczywisty wpływ na emeryturę będzie symboliczny.
2) OFE niczego nie gwarantują. Przemieniają się teraz w agresywne fundusze inwestycyjne, które równie dobrze mogą 'przegrać' całość naszych składek.
3) OFE będą jeszcze słabsze, niż do tej pory. Pozostałe tam pieniądze będą łakomym kąskiem dla kolejnych partii rządzących i prędzej, czy później, ktoś po nie sięgnie. Dodatkowo, nie wiadomo czy dysponujące dużo mniejszymi środkami niż do tej pory, fundusze po prostu nie upadną.
4) Dziesięć lat przed emeryturą pieniądze i tak trafiają z powrotem do ZUS, który od razu je wyda. Odłożone przez nas pieniądze, podobnie jak reszta emerytury z ZUS, zostanie zamieniona na wirtualne zapisy.
5) Państwo raczej nie zbankrutuje i w ten czy inny sposób zawsze będzie musiało o emerytów zadbać. Jeśli na giełdzie będzie krach, OFE zawsze może powiedzieć 'sorry, taki klimat'.
Ja sam nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Skłaniam się do pozostania w OFE, ale jeszcze kilka tygodni temu byłem przekonany, że szkoda zachodu. A jak wybieracie Wy?
Jako zaczątek do dyskusji podam może, za Gazetą Wyborczą Biz, pięć powodów za i pięć powodów przeciw (LINK).
Czemu zostać w OFE
1) Przynajmniej część naszej składki znajduje się poza bezpośrednią jurysdykcją polityków. Nawet jeśli to mały 'drugi filar' podpierający naszą emeryturę, to lepszy taki, niż żaden.
2) Zanim przejdziemy na emeryturę, ZUS może przestać istnieć. Nie mamy żadnej gwarancji, że nasi potomkowie nie powiedzą 'a figa' i nie zechcą składać się na pokrycie naszych emerytur teoretycznie zapisanych w ZUSie.
3) Wspierając OFE pomagamy gospodarce - pieniądze inwestowane są na Polskim rynku.
4) Uwzględniając dotychczasowe trendy na giełdzie (wliczając w to wielkie krachy i kryzysy), emerytury z OFE będą wyższe. Możemy tu mówić tu o różnicy rzędu 50zł na każde 1200 zł emerytury z ZUS. Niby niewiele, ale też nie jest to pięćdziesiąt groszy.
5) Stawiamy chociaż symboliczny opór politykom.
Czemu przenieść wszystkie środki do ZUS
1) OFE to zawracanie głowy, jeśli idzie tam jedna siódma składki emerytalnej, to rzeczywisty wpływ na emeryturę będzie symboliczny.
2) OFE niczego nie gwarantują. Przemieniają się teraz w agresywne fundusze inwestycyjne, które równie dobrze mogą 'przegrać' całość naszych składek.
3) OFE będą jeszcze słabsze, niż do tej pory. Pozostałe tam pieniądze będą łakomym kąskiem dla kolejnych partii rządzących i prędzej, czy później, ktoś po nie sięgnie. Dodatkowo, nie wiadomo czy dysponujące dużo mniejszymi środkami niż do tej pory, fundusze po prostu nie upadną.
4) Dziesięć lat przed emeryturą pieniądze i tak trafiają z powrotem do ZUS, który od razu je wyda. Odłożone przez nas pieniądze, podobnie jak reszta emerytury z ZUS, zostanie zamieniona na wirtualne zapisy.
5) Państwo raczej nie zbankrutuje i w ten czy inny sposób zawsze będzie musiało o emerytów zadbać. Jeśli na giełdzie będzie krach, OFE zawsze może powiedzieć 'sorry, taki klimat'.
Ja sam nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Skłaniam się do pozostania w OFE, ale jeszcze kilka tygodni temu byłem przekonany, że szkoda zachodu. A jak wybieracie Wy?
Re: ZUS czy OFE
Zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu polskiego, pieniądze które znajdują się w insytucji ZUSu nie są własnością obywatela, tylko własnością ZUSu.2) OFE niczego nie gwarantują. Przemieniają się teraz w agresywne fundusze inwestycyjne, które równie dobrze mogą 'przegrać' całość naszych składek.
W związku z tym rozumiemy to w sposób następujący:
obecne prawo gwarantuje ci emeryturę wysokości 80% średniej twoich zarobków do czasu przejścia na emeryturę, które wypłacane są z twoich oszczędności zgromadzonych w ZUSie. No i właśnie, skoro mamy wyrok że pieniądze w zusie nie są twoje, to twoje oszczędności nie istnieją. Co za tym idzie wszelkie podstawy prawne stają się bajką, która tak czy inaczej może zostać w każdej chwili zmieniona przez rządzące ugrupowanie.
morał? pieprz oszczędzenie, przyłącz się do rewolucji.
Osobiście uważam że różnica będzie pewnie mizerna, ale jakoś większą wiarę pokładam w bank który jest właścicielem OFE niż w instytucje której podstawy egzystencji są kłamstwem o czym mówi wymieniony wyżej wyrok polskiego sądownictwa.
Re: ZUS czy OFE
Wysłałem OFE z czystej złośliwości.
Nie liczcie na emeryturę. Polski system zawali się przed 2020 i ten krach z pewnością pochłonie wszystko ZUS, KRUS i OFE. Zbierajcie kasę sami.
Nie liczcie na emeryturę. Polski system zawali się przed 2020 i ten krach z pewnością pochłonie wszystko ZUS, KRUS i OFE. Zbierajcie kasę sami.
Nothing is impossible
Re: ZUS czy OFE
Disu prawde pisze.
OFE czy ZUS za kilka lat na jedno wyjdzie, lepiej martwcie się o rodziców którzy już są albo będą niedługo na emeryturze, to ZUS im oferuje teraz za kilka/kilaknascie lat może być znacznie mniejsze.
OFE czy ZUS za kilka lat na jedno wyjdzie, lepiej martwcie się o rodziców którzy już są albo będą niedługo na emeryturze, to ZUS im oferuje teraz za kilka/kilaknascie lat może być znacznie mniejsze.
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: ZUS czy OFE
ogólnie się z tym zgadzam, zwłaszcza że pieniądze w OFE są tylko wirtualne i W TEORII istnieją w ZUSie (A chociaż tak gdzieś czytałem i słyszałem), więc nie ma co się martwić że przy upadku zusu oszczędności w OFE są bezpieczniejsze :/
Re: ZUS czy OFE
Zgadzam się, że na emeryturę trzeba sobie odłożyć samemu. Niemniej pieniądze w OFE nie są wirtualne jak twierdzi Ryjek. To jedna z głównych różnic - OFE inwestuje faktyczny kapitał, w czasie gdy ZUS wszystkie składki wydaje od razu na bieżące świadczenia. Oczywiście, nie ma co się łudzić, że w OFE pieniądze są bezpieczne, ale przynajmniej do tych ostatnich 10 lat są w innym worku niż cała reszta.
Cyfer, Ryu - rozumiem, że zgoda z Disem znaczy, że też złożyliście podanie o zostanie w OFE?
Cyfer, Ryu - rozumiem, że zgoda z Disem znaczy, że też złożyliście podanie o zostanie w OFE?
Re: ZUS czy OFE
Ja tylko dodam, że średnio mamy jakieś 35 lat do emerytury. W tym czasie mogą jeszcze 10 razy podnieść wiek emerytalny. Krótko mówiąc kij z OFE i ZUS, rząd i tak nie pozwoli ci dożyć do emerytury.
Re: ZUS czy OFE
Ja zostaje w OFE (jeszcze moj fundusz był na tyle miły, że przysłał mi na tacy dokumenty do wypełnienia oraz opłacił przesyłke do ZUSu :D ). Nie łudze się, że cokolwiek zostanie odłożone do mojej emerytury - robię to głównie dlatego, że
a) żeby pokazać politykom, że jest jakiś sprzeciw społeczny,
b) jestem ciekawa co wyczarują z tego fundusze (czy wszystko utopią, a moze wręcz przeciwnie),
c) 0.00000000000000001% szansy, że jednak coś się zmieni w ustawie za x lat i postanowią, że jednak pieniądze z OFE nie trafią ostatecznie do ZUSu.
a) żeby pokazać politykom, że jest jakiś sprzeciw społeczny,
b) jestem ciekawa co wyczarują z tego fundusze (czy wszystko utopią, a moze wręcz przeciwnie),
c) 0.00000000000000001% szansy, że jednak coś się zmieni w ustawie za x lat i postanowią, że jednak pieniądze z OFE nie trafią ostatecznie do ZUSu.
Conquered, we conquer.
Re: ZUS czy OFE
Zamieżam, taka mała forma sprzeciwu i pokazania środkowego palca kilku osobom u władzy.Cyfer, Ryu - rozumiem, że zgoda z Disem znaczy, że też złożyliście podanie o zostanie w OFE?
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: ZUS czy OFE
No jak paczę na sondaże to Korwin ma coraz większe poparcie, wtedy faktycznie emerytur nie będzie (i prawidłowo o ile reszta też się spełni).Rosomak wrote:Ja tylko dodam, że średnio mamy jakieś 35 lat do emerytury. W tym czasie mogą jeszcze 10 razy podnieść wiek emerytalny. Krótko mówiąc kij z OFE i ZUS, rząd i tak nie pozwoli ci dożyć do emerytury.
Crow - jeszcze nie, ale zamierzam to ogarnąć.