Page 4 of 8
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Thu Jan 09, 2014 7:16 pm
by ryuzok
Taii, ale ja już jakiś czas temu mówiłem że majówka będzie mało realna :P
Ja tylko mam jeden warunek, nie sam czerwiec (urlopu nie dostanę, a liczyć na sam weekend ciężko)
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Thu Jan 09, 2014 8:25 pm
by Saovine
Ryu, no to lipa, bo to 19-22.06 to niezły termin. REn nawet nie ma tam nic wpisanego ze swoją ekipą ASG ...NA RAZIE.
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Thu Jan 09, 2014 10:00 pm
by ryuzok
Saovine wrote:Ryu, no to lipa, bo to 19-22.06 to niezły termin. REn nawet nie ma tam nic wpisanego ze swoją ekipą ASG ...NA RAZIE.
wiesz, jeżeli to będzie 1 dzień poza i tak wolnym, to spoko, chodziło mi o tydzień cały
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Thu Jan 09, 2014 10:12 pm
by USAGI
19 czerwca - święto
20 czerwca - urlop
21-22 czerwca - weekend
4 dni trwać miał wypad w góry, 4 dni wolne w czerwcu TADAM!
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Fri Jan 10, 2014 9:21 am
by ryuzok
No to postanowione, wypad będize trwał 19-22 czerwca.
1 dzień urlopowy to i ja ogarnę mimo że to czerwiec i środek sezonu, więc sadzę że i inni nie będą mieli problemu :)
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Fri Jan 10, 2014 9:35 am
by Crow
Cool.
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Fri Jan 10, 2014 8:42 pm
by Agnetha
ja jestem za :) hamak sie kupi.
Czosnek sie zastanawia, chyba niepotrzebnie nastraszyłam go niedźwiedziami, btw są tam niedźwiedzie?
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Sun Jan 12, 2014 11:21 pm
by ryuzok
Agnetha wrote:ja jestem za :) hamak sie kupi.
Czosnek sie zastanawia, chyba niepotrzebnie nastraszyłam go niedźwiedziami, btw są tam niedźwiedzie?
... Jak trafimy na niedźwiedzia to będę w ciężkim szoku (raczej każdy zwierz zwieje od dźwięku rozmowy itp), jedyne na co faktycznie można by wejść to dziki (one mają wyjebane), ale tu też prawdopodobieństwo minimalne.
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Mon Jan 13, 2014 8:48 am
by Maczer
Re: Wypad leśny - 07/2014
Posted: Mon Jan 13, 2014 9:37 am
by ryuzok
Jak przyjdą nocą to możesz zasarżować na nie na swoim krecie... :P