Generalnie to zapomnieliście o tym, że w Domku nr 4 się NIE PUKA! Tam się też nie posuwa i wchodzi w butach. ZAWSZE. Z haseł jeszcze by COCK PORN (w sensie pop corn ;p) no i IT'S OVER MAN! GAME OVER! jak też "dzwoni debil, dzwoni debil, dzwoni debil..."
W pociągu zaś zawładnął nami "why so serious? II" i większość tekstów z niego
(nagraliśmy "SASUKE! NARUTO!" w wykonaniu Usy i GvSa x) - jest epickie)
Na razie tyle ode mnie jeśli chodzi o hasła. Może jeszcze 'żryj masło' przy zbieraniu 50+ kart w makao...
Bawiłam się epicko, mieliśmy epickie i uczynne towarzystwo w domku, niczego nikomu nie brakowało i raczej wszyscy byli zadowoleni :-)
No to do jutra! (XD)
Mw Summer Kayaking 2010
Moderator: Chimeria
Re: Mw Summer Kayaking 2010
My boy builds coffins, he makes them all day
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
Re: Mw Summer Kayaking 2010
Jak wspominałam, wrzuciłam zdjęcia z mojego aparatu na nasze wspólne multiworldowe konto na chomiku (nazwa użytkownika: Multiworld, hasło: blue_haven). Znajduje się tam sześć pakietów po ok. 100 mb. I pytanie: do kogo należą zdjęcia opisane ON2k10?
Re: Mw Summer Kayaking 2010
ON2k10 to pakiet moich zdjec - sa niesortowane i jest tam doslownie wszystko, łącznie z fotami którymi flashowałam na Alien LARPIE. Filmiki bede wrzucac sukcesywnie, bo jak zwykle zajmuja bardzo duzo miejsca (ok. 2,7 gb)
Conquered, we conquer.
Re: Mw Summer Kayaking 2010
Hasła zjazdowe ciąg dalszy:
Reakcje Roego i moja na alarm z domku nr2 że z zupą dzieje się coś złego.
Reakcja nr1
-Ile osób już wpierdoliła?
Reakcja nr2. Scenka.
W garnku bulgocze. Na brzeg wyskakuje ociekająca zupą mysz. Ściąga butle, płetwy i kombinezon płetwonurka. Ociera łapą pyszczek, spluwa pod nogi.
-Za słona.
And the winner is.....! - ja na sekundę przed hapnięciem 53 kart, pewny że kumulacja walnie w Roego
-Poproszę tego szampana... Roe, wymów jego nazwę, masz lepszy rosyjski akcent.
Co to za zespół?
-Headshot Boys, albo Dodomoth
Sklep u Irenki
-Są draże kokosowe?
-Nie ma.
-Kilogram cukru poproszę.
-It's game over, man, game over...! - zerk/zerk - rotfl
Przed i pozjazdowe:
-No to do jutra!
-Masz porno z myszami?
Potem może jeszcze coś sobie przypomnę. Teraz organizm boleśnie zaczyna odczuwać inny zjazd - poalkoholowy.
Reakcje Roego i moja na alarm z domku nr2 że z zupą dzieje się coś złego.
Reakcja nr1
-Ile osób już wpierdoliła?
Reakcja nr2. Scenka.
W garnku bulgocze. Na brzeg wyskakuje ociekająca zupą mysz. Ściąga butle, płetwy i kombinezon płetwonurka. Ociera łapą pyszczek, spluwa pod nogi.
-Za słona.
And the winner is.....! - ja na sekundę przed hapnięciem 53 kart, pewny że kumulacja walnie w Roego
-Poproszę tego szampana... Roe, wymów jego nazwę, masz lepszy rosyjski akcent.
Co to za zespół?
-Headshot Boys, albo Dodomoth
Sklep u Irenki
-Są draże kokosowe?
-Nie ma.
-Kilogram cukru poproszę.
-It's game over, man, game over...! - zerk/zerk - rotfl
Przed i pozjazdowe:
-No to do jutra!
-Masz porno z myszami?
Potem może jeszcze coś sobie przypomnę. Teraz organizm boleśnie zaczyna odczuwać inny zjazd - poalkoholowy.
Re: Mw Summer Kayaking 2010
No dobra, jeszcze słodkie kiwi.......
My boy builds coffins, he makes them all day
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
Re: Mw Summer Kayaking 2010
Cały zjazd był tak epicki, że ciężko spamiętać, co działo się w kolejnych dniach. Chciałbym pogratulować wszystkim uczestnikom spływu wytrwałości i umiejętności rozkładania namiotów w ekstremalnych warunkach oraz podziękować wszystkim stacjonarnym za świetne eventy, godziny spędzone nad planszówkami i playkami oraz przeżycie 4chan drinking game. Dwa razy.
Jako swoją cegiełkę do tekstów spływu chciałbym dorzucić:
"Brud mnie grzeje."
"BACK TO THE KITCHEN"
"Kryj ryj!"
"Uwaga! Agresywne łabędzie."
"Cukier zaczyna, bo jest biały."
"Kanał Wdy? Wczoraj jakiś dwóch kajakarzy o niego pytało, ale nie znaleźli."
"Czy to jakiś troll?"
"Raz kozłowi śmierć"
"WTF? Zabiłeś mi mamę!"
"Where are you going?"
"Paprykarz szczeciński"
"Czopek doodbytniczy"
"EURO 2012"
"Polityka zagraniczna"
"Złe mięso"
"Cup check!"
"Schniiiij..."
"Łap klucz!"
Oraz ze specjalną dedykacją i najserdeczniejszymi przeprosinami dla GvSa:
...
Teatrzyk MW przedstawia:
CZTERY PORY ROKU
Dramatis Personae:
CHIMERIA
MAZOKU
RAFLIK
GVS (śpi)
NOIRE (przy telefonie)
(namiot; CHIMERIA, MAZOKU i RAFLIK spożywają pizzę; czwarte pudełko pizzy leży nieotwarte w kącie; deszcz pada)
RAFLIK
Jakie to dobre.
MAZOKU (oblizując się)
Tego mi było trzeba.
CHIMERIA
Mmm. Sat nie odbiera?
RAFLIK
Nie. Ale jestem pewien, że chciała "Cztery pory roku".
MAZOKU
Będzie niezłe emo, jak wróci.
(telefon dzwoni)
CHIMERIA (odbierając)
Halo? Cześć Nu, dzwoniliśmy, bo przyjechało za dużo pizzy i się zastanawialiśmy, czy Satsuki nie zamawiała "Czterech pór roku".
NOIRE (przez telefon)
Ale Sat ma swoją pizzę. (chwila przerwy) GvS chyba brał "Cztery pory roku".
CHIMERIA (poruszona)
GvS? To on z wami nie pojechał?
MAZOKU i RAFLIK (cicho)
O lol.
CHIMERIA (głośno, poza namiot)
Lichu?
GVS (z oddali)
No?
WSZYSCY W NAMIOCIE
O LOL.
CHIMERIA (cicho do telefonu)
Ok, mamy tu drobny problem. Na razie! (kończy połączenie; głośno:) Lichu! Mamy twoją pizzę!
GVS
O fajnie.
CHIMERIA
Ale nie wiem, czy będziesz ją chciał!
GVS
Co z nią zrobiliście?
CHIMERIA
Nic! Leży tu od piętnastu minut!
GVS
Ku***a! (z rezygnacją) Przynieście ją!
(w namiocie zapada cisza; podnosi się MAZOKU, drżącymi rękami bierze pizzę i wychodzi z namiotu; kurtyna opada)
GVS (z offu)
Każdy kęs przepełniony był żalem i rozgoryczeniem...
Dialogi pisane z pamięci i okrojone :)
Jako swoją cegiełkę do tekstów spływu chciałbym dorzucić:
"Brud mnie grzeje."
"BACK TO THE KITCHEN"
"Kryj ryj!"
"Uwaga! Agresywne łabędzie."
"Cukier zaczyna, bo jest biały."
"Kanał Wdy? Wczoraj jakiś dwóch kajakarzy o niego pytało, ale nie znaleźli."
"Czy to jakiś troll?"
"Raz kozłowi śmierć"
"WTF? Zabiłeś mi mamę!"
"Where are you going?"
"Paprykarz szczeciński"
"Czopek doodbytniczy"
"EURO 2012"
"Polityka zagraniczna"
"Złe mięso"
"Cup check!"
"Schniiiij..."
"Łap klucz!"
Oraz ze specjalną dedykacją i najserdeczniejszymi przeprosinami dla GvSa:
...
Teatrzyk MW przedstawia:
CZTERY PORY ROKU
Dramatis Personae:
CHIMERIA
MAZOKU
RAFLIK
GVS (śpi)
NOIRE (przy telefonie)
(namiot; CHIMERIA, MAZOKU i RAFLIK spożywają pizzę; czwarte pudełko pizzy leży nieotwarte w kącie; deszcz pada)
RAFLIK
Jakie to dobre.
MAZOKU (oblizując się)
Tego mi było trzeba.
CHIMERIA
Mmm. Sat nie odbiera?
RAFLIK
Nie. Ale jestem pewien, że chciała "Cztery pory roku".
MAZOKU
Będzie niezłe emo, jak wróci.
(telefon dzwoni)
CHIMERIA (odbierając)
Halo? Cześć Nu, dzwoniliśmy, bo przyjechało za dużo pizzy i się zastanawialiśmy, czy Satsuki nie zamawiała "Czterech pór roku".
NOIRE (przez telefon)
Ale Sat ma swoją pizzę. (chwila przerwy) GvS chyba brał "Cztery pory roku".
CHIMERIA (poruszona)
GvS? To on z wami nie pojechał?
MAZOKU i RAFLIK (cicho)
O lol.
CHIMERIA (głośno, poza namiot)
Lichu?
GVS (z oddali)
No?
WSZYSCY W NAMIOCIE
O LOL.
CHIMERIA (cicho do telefonu)
Ok, mamy tu drobny problem. Na razie! (kończy połączenie; głośno:) Lichu! Mamy twoją pizzę!
GVS
O fajnie.
CHIMERIA
Ale nie wiem, czy będziesz ją chciał!
GVS
Co z nią zrobiliście?
CHIMERIA
Nic! Leży tu od piętnastu minut!
GVS
Ku***a! (z rezygnacją) Przynieście ją!
(w namiocie zapada cisza; podnosi się MAZOKU, drżącymi rękami bierze pizzę i wychodzi z namiotu; kurtyna opada)
GVS (z offu)
Każdy kęs przepełniony był żalem i rozgoryczeniem...
Dialogi pisane z pamięci i okrojone :)
Your favourite fearless hero.
Re: Mw Summer Kayaking 2010
Czy ktoś ma jeszcze ma problemy z pobraniem pakietu pierwszego (nr.1) zdjęć od Morgany? Mi marudzi coś, że limit poboru to 50mb. Pozostałe idą bez problemu.
Re: Mw Summer Kayaking 2010
Chociaż nie za bardzo mogę sobie przypomnieć, czy aby w ogóle to było na zjeździe, ale powyższy tekst Mata jak na razie ownuje p;
'cos im the definition of the worst kind of mean
so... are you rebel?
so... are you rebel?
Re: Mw Summer Kayaking 2010
Najlepszy dla mnie tekst:
Bart: Życzę Ci Ziza, by kobieta zaproponowała Ci seks i byś jej odmówił. Mega satysfakcja.
Ziza: Mam tak codziennie!
Bart: Tomuś (GVS) się nie liczy!
Tomuś: Jak się go przyciśnie, to dochodzi!!
Joke polegał na tym, że GVS miał na myśli że jak dociśnie kartridż w DeeSie, to wtedy konsola działa... W ogóle nie słuchał poprzedniego dialogu i grzebał DSie;) Po prostu owned! Cały "elytarny" domek padł ze śmiechu na kilka dobrych minut:)
Ja niestety na kajakach być nie mogłem, wielce żałuje, ale stacjonarka była b. dobrą rekompensatą! 2 wygrane eventy, świetny larp i typowa wspaniała dla MW (nie)codzienność, pozwalająca oderwać sie szarej codzienności, ładując baterie na maxa. Miss u guys already i oby do zobaczenia jak najszybciej!
Bart: Życzę Ci Ziza, by kobieta zaproponowała Ci seks i byś jej odmówił. Mega satysfakcja.
Ziza: Mam tak codziennie!
Bart: Tomuś (GVS) się nie liczy!
Tomuś: Jak się go przyciśnie, to dochodzi!!
Joke polegał na tym, że GVS miał na myśli że jak dociśnie kartridż w DeeSie, to wtedy konsola działa... W ogóle nie słuchał poprzedniego dialogu i grzebał DSie;) Po prostu owned! Cały "elytarny" domek padł ze śmiechu na kilka dobrych minut:)
Ja niestety na kajakach być nie mogłem, wielce żałuje, ale stacjonarka była b. dobrą rekompensatą! 2 wygrane eventy, świetny larp i typowa wspaniała dla MW (nie)codzienność, pozwalająca oderwać sie szarej codzienności, ładując baterie na maxa. Miss u guys already i oby do zobaczenia jak najszybciej!
Re: Mw Summer Kayaking 2010
OK, z tego co sobie na razie przypomniałem, a co jeszcze nie zostało wymienione.
Prawdziwa przyczyna upadku Imperium podczas soulcaliburowego pojedynku dwóch lasek w bikini na pokładzie hangarowym.
- Kapitanie, jesteśmy na kursie kolizyjnym z Gwiazdą Śmierci!
- Nie pierdol, tylko patrz w monitor, jak walczą te babeczki.
Idę się spocić pod prysznicem - ja albo Psych, but not sure.
Na szóstej, kurwa gdy w Laskowicach poszukiwaliśmy jakiegokolwiek czynnego sklepu oraz Psycha, który szedł za nami i przez telefon o tym fakcie mnie poinformował.
No i oczywiście nie można zapomnieć o ŻubroLEGO, ulubionych klockach Barta i Disa (:
Prawdziwa przyczyna upadku Imperium podczas soulcaliburowego pojedynku dwóch lasek w bikini na pokładzie hangarowym.
- Kapitanie, jesteśmy na kursie kolizyjnym z Gwiazdą Śmierci!
- Nie pierdol, tylko patrz w monitor, jak walczą te babeczki.
Idę się spocić pod prysznicem - ja albo Psych, but not sure.
Na szóstej, kurwa gdy w Laskowicach poszukiwaliśmy jakiegokolwiek czynnego sklepu oraz Psycha, który szedł za nami i przez telefon o tym fakcie mnie poinformował.
No i oczywiście nie można zapomnieć o ŻubroLEGO, ulubionych klockach Barta i Disa (:
'cos im the definition of the worst kind of mean
so... are you rebel?
so... are you rebel?