Killing Floor
Moderator: GvS
Re: Killing Floor
Mój surprice imba net stwierdził, że za 30 minut będzie... to niefart, bo dupa...
jutro, tj. w piątek jestem tamanietutaj, cały weekend walcze z systemem przyrodniczym, więc w poniedziałek, ale chwilę, bo potem będę walczył z matmą (najbardziej realistyczny z MMorpegów....).
Tęsknię, kiedy max predkość była 256kB... zdałbym sesje i luzik, a tak kutwa... mam czym przynajmniej rozpraszać mysli...
jutro, tj. w piątek jestem tamanietutaj, cały weekend walcze z systemem przyrodniczym, więc w poniedziałek, ale chwilę, bo potem będę walczył z matmą (najbardziej realistyczny z MMorpegów....).
Tęsknię, kiedy max predkość była 256kB... zdałbym sesje i luzik, a tak kutwa... mam czym przynajmniej rozpraszać mysli...
'cos im the definition of the worst kind of mean
so... are you rebel?
so... are you rebel?
Re: Killing Floor
Mi piątek wypada raczej ale gdyby stało się inaczej to będę was łapał przez irca czy jakkolwiek się inaczej nie komunikujecie
Dalej sie uciec chyba nie dalo. Ale to i tak nie pomoglo =]
Re: Killing Floor
Obejrzałem kilka filmików z gameplay, gra wygląda na strasznego no skilla. Stoisz i strzelasz full auto.
We do not sow
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Re: Killing Floor
Chyba na easy modo. Spróbuj sam zagrać, według mnie jest trudniejsza niż L4D.
A necromancer is just a really late healer.
Re: Killing Floor
L4D to przede wszystkim tryb PVP i to na dodatek jeden z najlepszych. Ale czemu nie, grę będę miał dzisiaj, ale ale grać mogę dopiero od jutra.
We do not sow
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Oh, the places you will go! There is fun to be done. There are points to be scored. There are games to be won.
Re: Killing Floor
Za to w L4D każdy strzela ogniem pojedynczym w głowy zombiakom. I to z hit ratem 80% :P
A tak na serio, to stanie i strzelanie szybko skończyłoby się jedną z dwóch rzeczy: albo końcem amunicji, której zawsze za mało, albo oblezieniem ze wszystkich stron przez specimeny.
To co, trochę ludzi jest chętnych. Umawiamy się na jutro na jakąś konkretną godzinę?
A tak na serio, to stanie i strzelanie szybko skończyłoby się jedną z dwóch rzeczy: albo końcem amunicji, której zawsze za mało, albo oblezieniem ze wszystkich stron przez specimeny.
To co, trochę ludzi jest chętnych. Umawiamy się na jutro na jakąś konkretną godzinę?
Re: Killing Floor
Jutro po 16-ej bardzo chętnie. Mam tylko problem z perkami bo po zresetowaniu ich rosną mi tylko podczas pierwszej mapy a później ani o jotę... nawet na singlu więc to nie problem z white listą o której wszędzie piszą :<
Dalej sie uciec chyba nie dalo. Ale to i tak nie pomoglo =]
Re: Killing Floor
Ok, w takim razie po 16.oo będę przy kompie. Co do perków to ta gra jest mocno dziwna - pamiętam że u Farka perki podskoczyły jeden raz i później za cholerę nie chciały się levelować, a dla odmiany u mnie nie levelują się wcale. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Mamy jakiś system wzajemnego rozpraszania czyt. komunikacji głosowej?
Re: Killing Floor
Lichu mówił coś o serwerze ventrillo. Wrzucę ten program w download.
Re: Killing Floor
A necromancer is just a really late healer.