"Poprawność polityczna" XXI wieku

Poważne dyskusje nad sensem życia, polityką jak i wyborem nowej karty graficznej.

Moderator: Crow

User avatar
ARek
Posts: 216
Joined: Sun Jan 04, 2009 8:22 pm

Re: "Poprawność polityczna" XXI wieku

Post by ARek »

Kurwa! Nie wymyślono tego symbolu z myślą o KAZDA religia/swiatopoglad! Znaczy wymyslono, ale chyba którzy dostają się do napisu nie ma aż takiego znaczenia? To bym powiesił zamiast kretyńskich krzyży czy innych pierdół. Wbić głupiemu narodowi do głowy: możecie ich nie lubić, ale macie sie dogadywać i chuj.

To i tak są tylko symbole, kawałki metalu i drewna. Czemu christianfagi i atheistfagi robią z tego aż taki problem? Goddamn, stupid fucks...
Screw you guys, I'm going home!
User avatar
roevean
Posts: 314
Joined: Sat Jan 03, 2009 8:36 am
Location: Ninehell Sector

Re: "Poprawność polityczna" XXI wieku

Post by roevean »

Zastosuję twój sposób pisania, który zaprezentowałeś powyżej.

Bo abo wszystka, abo nica.

Got it?

PS. A ogólnie to "czarne pierdolone znaczki na białym kurwa tle, a ty reagujesz jakbym gwałcił ci matkę"...
'cos im the definition of the worst kind of mean
so... are you rebel?
User avatar
ARek
Posts: 216
Joined: Sun Jan 04, 2009 8:22 pm

Re: "Poprawność polityczna" XXI wieku

Post by ARek »

Kwestia tolerancji/nietolerancji religijnej jest dla mnie wyjątkowo drażliwa, senior roe. Głupota ludzka na polu religijnym wciąż powoduje u mnie reakcje typu FUUUUUUUUU bo ludzie nie potrafią czasami zamknąć ryja i nie przechwalać się (tak jest, przechwalać) własnymi wierzeniami oraz tym, jakie one są specjalniejsze ponad inne.

"abo wszystka, abo nica" zakłóciłoby prostotę symoblu, którego treść powinna być ważniejsza od formy.
A żeby nie zalewać za bardzo offtopem:

Poprawność polityczna jest tak zła, że przekracza to moje zdolności rozumowania. Nikt mi nie wmówi, że słowa takie jak "pedał" czy "czarnuch" znaczą coś innego niż "homoseksualista" i "osoba z czarną skórą". Znaczenie jest takie same. Słucham? Wyrażają pogardę i nienawiść? Pieprz się kolego, ja sam wiem co miałem na myśli. Słowo jest tylko słowem, kontekst i osoba, które je mówi wyrażają jakikolwiek emocjonalny przekaz. Czy jeśli Eddy Murphy powie "czarnuch" to nazwiecie go rasistą? Albo chłopaki z Klu Klux Klanu zaczną wyrażać się, powiedzmy "Idziem powiesić tych afro-amerykaninów!" to wtedy ich działalność stanie się zwyczajnymi protestami?

Wspominam o tym, bo taki language jest częścią arsenału ludzi o PP. Fuck them.
Screw you guys, I'm going home!
User avatar
Alienka
Posts: 115
Joined: Tue Sep 15, 2009 9:57 pm
Location: Wrocław
Contact:

Re: "Poprawność polityczna" XXI wieku

Post by Alienka »

Myślę, że nie chodzi o same słowa, ale o ich konotacje z konkretnymi czynami - Ku Klux Klan z pewnością nie wieszał "afroamerykanów". Słowa same w sobie nie znaczą nic. Nie obrazimy się za najgorszą obelgę np. po chińsku, a coś, co niesie ze sobą złe wspomnienia zaboli, choćby było wypowiedziane najmilszym tonem.
Nasza znajoma np. twierdzi, że nie istnieją realne przyczyny istnienia czarnoskórych czy azjatyckich dzielnic oraz przewrażliwienia tych ludzi. Trudno mi się z tym zgodzić - lata prześladowań odciskają trudne do wyleczenia piętno.. Kilka lat normalnego traktowania nie sprawi, że od razu w to uwierzą.
Salve!
Alienka

---
Twoja garda marna moja jest bardzo zwarta
Zaciskam palce i wyzywam cię do walki na przechwałki
Stoję i oczekuję kiedy ty wyskoczysz na pałki
U, podoba mi się tu jakem MC
Manifestuję moje fenomenalne powierzchnie tnące
Post Reply