topik izraelski
Moderator: Crow
topik izraelski
Female Israeli Soldiers
Chciałbym pewną tezę zweryfikować na własny użytek, dlatego prosiłbym o przejrzenie tej galerii i opisanie tu odczuć jakie mieliście podczas oglądania. Aha, prośba o opisanie jest skierowana tylko do panów.
Chciałbym pewną tezę zweryfikować na własny użytek, dlatego prosiłbym o przejrzenie tej galerii i opisanie tu odczuć jakie mieliście podczas oglądania. Aha, prośba o opisanie jest skierowana tylko do panów.
Św. Adolf Onanista - patron niespełnionych malarzy
Re: topik izraelski
Ahhh, Izrael...
Cóż, widok kobiety z karabinem całkiem miły dla mnie jest, ale chyba jestem dość staromodny, bo po zastanowieniu przestaje mi się podobać. Kobiety w armii, czemu nie? Zwłaszcza w Izraelu, który raczej nie ma przyjaznego sąsiedztwa. Logistyka, jednostki tyłowe, lotnictwo ok. Ale jednostki liniowe? Od tego mój mózg rozpada się na kawałeczki...
Cóż, widok kobiety z karabinem całkiem miły dla mnie jest, ale chyba jestem dość staromodny, bo po zastanowieniu przestaje mi się podobać. Kobiety w armii, czemu nie? Zwłaszcza w Izraelu, który raczej nie ma przyjaznego sąsiedztwa. Logistyka, jednostki tyłowe, lotnictwo ok. Ale jednostki liniowe? Od tego mój mózg rozpada się na kawałeczki...
Re: topik izraelski
Tak sobie myślałem "heh uzbrojone laski no to oglądamy". Ale tak po dłuższym zastanowieniu to odczuwam niepokój. W Izraelu prawie nie ma cywili. Żydzi potencjalnie mogą zamienić całe społeczeństwo od 17-18 lat w górę w jeden wielki oddział wojska. Wszyscy przeszkoleni, spora część z doświadczeniem bojowym... w razie otwartej totalnej wojny, prawie nie będzie u Żydów ofiar cywilnych.
Nothing is impossible
Re: topik izraelski
Dziewczyn w jednostkach liniowych nie wróży to nic dobrego dla całej struktury armii z jednego powodu - kobiety jeszcze przez większość męskiej populacji uważane są za słabsze, przez to należny je chronić i bronić. Amerykanie już przeprowadzali pewne doświadczenia na tym polu. Przy pierwszym ostrzale i walce kontaktowej struktura mieszanego oddziału, a nawet grupy bojowej (jeśli w jego skład wchodzi kilka lub jeden odział żeński) załamuje się. Faceci są bardziej skłonni do ryzykowania( w ramach ochrony kobiety) i większej brawury, a ranna kobieta stanowi większy problem (wymaga szybszej w oczach współtowarzyszy broni interwencji medycznej).
Za to wszędzie tam gdzie nie ma bezpośredniego kontaktu z wrogiem (piechota) jak najbardziej kobiety powinny służyć. Taka masa ludzka i tak się marnuje w cywilu.
Za to wszędzie tam gdzie nie ma bezpośredniego kontaktu z wrogiem (piechota) jak najbardziej kobiety powinny służyć. Taka masa ludzka i tak się marnuje w cywilu.
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: topik izraelski
Ten system ma pewne problemy teraz w afganistanie i Iraku.
W amerykanskich jednostkach tam stacjonujacych nagminne jest molestowanie i gwalcenie kobiet-zolnierzy. Jak to sie przeklada na zaufanie i wsparcie na polu walki nie trzeba chyba mowic.
A sama struktura spoleczenstwa izraela to tak jak Disu powiedzial.
Tylko normalnym polakom nie da sie wytlumaczyc, ze zydzi wcale nie wykupuja w polsce ziemii, bo boja sie mieszkac u siebie. Bo tam ich arabowie wymorduja...
W amerykanskich jednostkach tam stacjonujacych nagminne jest molestowanie i gwalcenie kobiet-zolnierzy. Jak to sie przeklada na zaufanie i wsparcie na polu walki nie trzeba chyba mowic.
A sama struktura spoleczenstwa izraela to tak jak Disu powiedzial.
Tylko normalnym polakom nie da sie wytlumaczyc, ze zydzi wcale nie wykupuja w polsce ziemii, bo boja sie mieszkac u siebie. Bo tam ich arabowie wymorduja...
Re: topik izraelski
Przypominam że chodzi mi o prywatne odczucia podczas oglądania galerii, nie o dyskusje na temat sytuacji geopolitycznej tamtego regionu oraz Izraela jako takiego. Potrzebuję około siedmiu/ośmiu wypowiedzi do środy :)
-edit-
W sumie nic nie przeszkadza dyskusji, tylko nie zapomnijcie o celu, w którym założyłem topik :]
-edit-
W sumie nic nie przeszkadza dyskusji, tylko nie zapomnijcie o celu, w którym założyłem topik :]
Św. Adolf Onanista - patron niespełnionych malarzy
Re: topik izraelski
Moje odczucia:
-Kobiety fatalnie wyglądają w mundurach dla facetów (bez mundurów, w samych spodniach i podkoszulkach to mniam)
-"Jak wygląda taki mieszany oddział? Nie mają problemów z wymieszaniem? W końcu to 'inny świat'"
-Hmpf równouprawnienie i te sprawy. Te karabiny wyglądają na za duże jak na takie małe kobietki.
-Kobiety fatalnie wyglądają w mundurach dla facetów (bez mundurów, w samych spodniach i podkoszulkach to mniam)
-"Jak wygląda taki mieszany oddział? Nie mają problemów z wymieszaniem? W końcu to 'inny świat'"
-Hmpf równouprawnienie i te sprawy. Te karabiny wyglądają na za duże jak na takie małe kobietki.
< korm> O JEZU PANIE KURCZAKU NIECH PAN TEDY NIE WYCHODZI Q_Q
< korm> TAK UCZY JEZUS
< korm> TAK UCZY JEZUS
Re: topik izraelski
Całkiem niebrzydkie te Żydówki... Kolejne przemyślenie było zbliżone do tego, co powiedzieli Ren i Cyfer - mieszane oddziały to dość niebezpieczna mieszanka. Z jednej strony mężczyźni mogą być bardziej waleczni i mniej skłonni do tchórzostwa z drugiej mogą zachowywać się zbyt irracjonalnie na polu walki a poza nim nie każdy będzie potrafił utrzymać hormony na wodzy (z drugiej strony - nie wiem na ile częstym zjawiskiem są ataki na tle seksualnym w czysto męskich oddziałach). Suma summarum tworzone musiałyby chyba być oddzielne oddziały kobiece a nie jednostki mieszane (i zdaje się, ze taka sytuacja jest przedstawiona w galerii).
Armia rządzi się własnymi prawami i o ile na pewno jest tu miejsce na równouprawnienie, to nie do końca w takiej postaci jak w cywilizowanym świecie. W niektórych przypadkach można się spodziewać, że 'zastosowanie' kobiet zaowocuje pewną korzyścią taktyczną, w innych spodziewane rezultaty będą gorsze niż gdyby zadaniu mieli sprostać mężczyźni. W zasadzie tylko takie kryterium powinno obowiązywać w siłach zbrojnych.
I na koniec przemyślenie, którym chyba dzieliłem się już w innym temacie. Oczywiście w odległości z jakich w dzisiejszych czasach zazwyczaj prowadzona jest wymiana ogniowa ciężko rozpoznać płeć przeciwnika. Gdyby jednak doszło do walki na krótkie dystanse, powiedzmy wewnątrz budynku, na pewno nim oddałbym strzał do kobiety zawahałbym się chwilkę dłużej, niż przed strzeleniem do mężczyzny. Ta chwilka mogłaby mnie kosztować życie, co niestety sugeruje, iż kobiety w oddziałach liniowych mają taktyczne prawo bytu.
Armia rządzi się własnymi prawami i o ile na pewno jest tu miejsce na równouprawnienie, to nie do końca w takiej postaci jak w cywilizowanym świecie. W niektórych przypadkach można się spodziewać, że 'zastosowanie' kobiet zaowocuje pewną korzyścią taktyczną, w innych spodziewane rezultaty będą gorsze niż gdyby zadaniu mieli sprostać mężczyźni. W zasadzie tylko takie kryterium powinno obowiązywać w siłach zbrojnych.
I na koniec przemyślenie, którym chyba dzieliłem się już w innym temacie. Oczywiście w odległości z jakich w dzisiejszych czasach zazwyczaj prowadzona jest wymiana ogniowa ciężko rozpoznać płeć przeciwnika. Gdyby jednak doszło do walki na krótkie dystanse, powiedzmy wewnątrz budynku, na pewno nim oddałbym strzał do kobiety zawahałbym się chwilkę dłużej, niż przed strzeleniem do mężczyzny. Ta chwilka mogłaby mnie kosztować życie, co niestety sugeruje, iż kobiety w oddziałach liniowych mają taktyczne prawo bytu.
Re: topik izraelski
Moje prywatne odczucia w podpunktach:Przypominam że chodzi mi o prywatne odczucia podczas oglądania galerii
1. Mundury wyglądają o 2-3 numery za duże na każdej z nich.
2. Karabiny tez za duże.
3. Spodnie to już skejci maja kroki wyżej.
4. Podsumowując powyższe punkty - całość wyglądają jak zbieranina babeczek które chcą się pobawić w wojenkę i każda zabrała z domu to co miała najgorszego.
5. Kobiety wyglądają dobrze tylko w mundurach marynarki ^^
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: topik izraelski
Mimo wszystko wypowiem się Xenie, to będzie taka moja mała zemsta za to, że na devie masz w dupie prośby jakie zamieszczam w notkach pod rysunkiem, no offence XD
Jeśli chodzi o kobiety w armii w Izraelu i te badania, na które powołuje się Cyfer: W Izraelu kobietę-żołnierza postrzega się ZUPEŁNIE inaczej. Tam kobieta nie jest tą "słabszą" płcią którą należy bronic - żołnierz to żołnierz nie ma podziału. Mentalność izraelczyków pod tym względem jest kompletnie inna niż amerykanów czy innych narodów. Poza tym w tym kraju jak to wcześniej było już ujęte wszyscy obywatele oprócz ortodoksyjnych żydów (nawet osoby z podwójnym obywatelstwem) mają przeszkolenie wojskowe - a wracając do kobiet: jeśli któraś chce iść na studia to musi po szkole średniej odsłużyc 3 lata w wojsku i nie ma że boli. Jedynym "zwolnieniem" od wojska jest załozenie rodziny, ale i to tylko na krótką mete. Mogłabym sie jeszcze rozpisac na ten temat, ale mi sie nie chce. Jeśli pytacie mnie skąd mam info to pochodzi ono od kobiet służacych w izraelskim wojsku.
A na temat:
Mundury reprezentacyjne wygladaja całkiem spoko, a zbyt luźne ubiory mundurów "roboczych" maja dla mnie uzasadnienie - ciezko biegałoby się w obcisłych ciuszkach podczas cwiczen/wojny >p
Jeśli chodzi o kobiety w armii w Izraelu i te badania, na które powołuje się Cyfer: W Izraelu kobietę-żołnierza postrzega się ZUPEŁNIE inaczej. Tam kobieta nie jest tą "słabszą" płcią którą należy bronic - żołnierz to żołnierz nie ma podziału. Mentalność izraelczyków pod tym względem jest kompletnie inna niż amerykanów czy innych narodów. Poza tym w tym kraju jak to wcześniej było już ujęte wszyscy obywatele oprócz ortodoksyjnych żydów (nawet osoby z podwójnym obywatelstwem) mają przeszkolenie wojskowe - a wracając do kobiet: jeśli któraś chce iść na studia to musi po szkole średniej odsłużyc 3 lata w wojsku i nie ma że boli. Jedynym "zwolnieniem" od wojska jest załozenie rodziny, ale i to tylko na krótką mete. Mogłabym sie jeszcze rozpisac na ten temat, ale mi sie nie chce. Jeśli pytacie mnie skąd mam info to pochodzi ono od kobiet służacych w izraelskim wojsku.
A na temat:
Mundury reprezentacyjne wygladaja całkiem spoko, a zbyt luźne ubiory mundurów "roboczych" maja dla mnie uzasadnienie - ciezko biegałoby się w obcisłych ciuszkach podczas cwiczen/wojny >p
Conquered, we conquer.