Tak trochę, by przemyślec...
Moderator: GvS
Tak trochę, by przemyślec...
W zasadzie miałem to wrzucic wczoraj, ale ... coś tam, coś tam. Wrzucam więc dziś. Nie jest to zapowiedź żadnego filmu, bo jeśli miałbym przeglądac ten milion naszych zdjęc n razy, czy w kółko macieja oglądac nagrane filmiki, to automatycznie mi się otwiera w kieszeni nóż, głowa sama z siebie układa się w pozycji 'śpij', a ogólny nastrój wciska gałkę z napisem 'leń'. Po prostu uznałem, że może w ten sposób, w formie plakatu (nie tak drastycznego, jak początkowo planowałem) mógłbym trafic do Was, by w sumie osiągnąc coś (jeszcze nie sprecyzowałem co, ale nad tym pracuje <; ).
Ot takie cuś...
Ot takie cuś...
'cos im the definition of the worst kind of mean
so... are you rebel?
so... are you rebel?
Re: Tak trochę, by przemyślec...
W sumie osiągnąłeś coś... mam ochotę pojechać nad morze po zobaczeniu tego plakatu :]
Św. Adolf Onanista - patron niespełnionych malarzy
Re: Tak trochę, by przemyślec...
jak dodasz do 'necrolog' jeszcze 'ue' i będzie poprawnie, to postawie ci szóstkę ex- dziadku >D
Trzebaby pewnie zamknąć off-topa, żeby ruszyć resztę...
Trzebaby pewnie zamknąć off-topa, żeby ruszyć resztę...
My boy builds coffins, he makes them all day
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
- Szarodziej
- Posts: 212
- Joined: Mon Jan 12, 2009 5:15 pm
- Location: Koniec
Re: Tak trochę, by przemyślec...
Prawda, nie powiem. Ale z tematami wymagającymi dłuższej wypowiedzi osobiście nie mierzę się, bo nie starcza mi czasu. Tak więc muszę odpuścić na razie warstwę fabularną aż będzie jakaś sprzyjająca okazja.Trzebaby pewnie zamknąć off-topa, żeby ruszyć resztę...
Re: Tak trochę, by przemyślec...
Może za 666 lat, jak będziesz starym dziadkiem to znajdziesz czas i chęci na poskładanie filmu p;
Ale wtedy to dopiero będzie materiału dowodowego xP
A może kto inny zrobi filmik... Kto wie, kto wie...
+++++
Off ne przeszkadza w tym żeby reszta ruszyła x_X
To jedynie kwestia Waszych chęci aby pisać [;
A tak jak Off działa, to przynajmniej coś się dzieje X_X
Ale wtedy to dopiero będzie materiału dowodowego xP
A może kto inny zrobi filmik... Kto wie, kto wie...
+++++
Off ne przeszkadza w tym żeby reszta ruszyła x_X
To jedynie kwestia Waszych chęci aby pisać [;
A tak jak Off działa, to przynajmniej coś się dzieje X_X
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
Re: Tak trochę, by przemyślec...
coś bynajmniej portugalskiego z tego wyjdzie xDSaovine wrote:jak dodasz do 'necrolog' jeszcze 'ue' i będzie poprawnie, to postawie ci szóstkę ex- dziadku >D
Look at me! Look at how large the monster inside me has become!
Re: Tak trochę, by przemyślec...
Owszem, bo w angielskim nie ma w zasadzie ani jednej, ani drugiej wersji :P Jeśli już, to obituary ;]
Brak czasu brakiem czasu, ale mamy tu przecież sporo gamerów, którzy wolą grać, niż pisać ^^ (to wbrew pozorom nie jest jakaś uwaga). Sama osobiście też nie mam za bardzo czasu na wkręcanie się w fabularny ;/ (tak, trochę go przesypiam, przepracowuje, tudzież przeuczam ;< )
Brak czasu brakiem czasu, ale mamy tu przecież sporo gamerów, którzy wolą grać, niż pisać ^^ (to wbrew pozorom nie jest jakaś uwaga). Sama osobiście też nie mam za bardzo czasu na wkręcanie się w fabularny ;/ (tak, trochę go przesypiam, przepracowuje, tudzież przeuczam ;< )
My boy builds coffins, he makes them all day
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
Re: Tak trochę, by przemyślec...
Chociaż Off-Topic działa prężnie
Byle nie nad Bałtyk, tutaj jak przysypia cie paskiem możesz nabawić się odmrożeń :PW sumie osiągnąłeś coś... mam ochotę pojechać nad morze po zobaczeniu tego plakatu :]
USS George Washington - 90 tysiecy ton dyplomacji.
Re: Tak trochę, by przemyślec...
To proste. Niektórzy ludzie wyrośli z pisania, inni sądzą, że "wyrośli". Mnie samemu jakoś chęci zabrakło. Liczyłem, że się rozkreci, namówiłem parę osób z Tanuków by wpadli, ale nie rozkręciło się, nie wpadli. Nie ma się sensu gniewać, czy płakać nad rozlanym mlekiem. Nie zmusicie też nikogo w ten sposób do kreatywnego wysiłku. Potrzebna jest zapalna iskra. Ta odrobina benzyny dolewana do ognia. Ostatni raz obserwowałem takie zjawisko gdy najechaliśmy MAC. Z cienia wyszli najstarsi Plane Walkerzy Oo. To czego trzeba szukać to właśnie takiej iskry. Coś co rozpali serca i umysły. Coś co natchnie do działania. :P
BTW. Nawet w tym temacie spamujecie ;p.
PS.
Poprawiony bug z dorośli, bo mnie nazistka ściga =]
BTW. Nawet w tym temacie spamujecie ;p.
PS.
Poprawiony bug z dorośli, bo mnie nazistka ściga =]
Nothing is impossible
- Terpsychora
- Posts: 43
- Joined: Sun Jan 04, 2009 1:36 pm
Re: Tak trochę, by przemyślec...
Temat jest bezsensu (^^) bo: admin/modzi/reszta będzie ślepo twierdzić, że forum żyje i ma się dobrze. Opozycja będzie zrównana z ziemią/zbanowana/wyśmiana bo nie ma racji. Tylko co to za życie na respiratorze w postaci tematów: skojarzenia, życie jest złe? Może lepiej spojrzeć prawdzie w oczy? Podziwiam tych, którzy ostatnim drgnieniem nóżki starają się podtrzymać ilość dziennie pisanych postów. Forum stoi w miejscu, nie ma i nie będzie nowych użytkowników bo wątpię czy ktoś będzie zainteresowany czymkolwiek przy obecnym dorobku tematów, nowe lepsze forum nie ściągnęło też starych użytkowników, lub skrzętnie się ich pozbywa, nowy lepszy irc psuje się minimum raz w miesiącu, nową, lepszą grą integrującą stał się RO, nowym, lepszym krokiem w przód stały się dwa kroki w tył.
Pozdrawiam rodzinę <macha>
Teeeeee!
Pozdrawiam rodzinę <macha>
Teeeeee!
Ready for the action now, danger boy?
Ready if I'm ready for you, danger boy?
Ready if I want it now, danger boy?
How dare you, dare you danger boy?
How dare you, danger boy?
I dare you, dare you, danger boy!
Ready if I'm ready for you, danger boy?
Ready if I want it now, danger boy?
How dare you, dare you danger boy?
How dare you, danger boy?
I dare you, dare you, danger boy!