Crow wrote:
@Wszystkie propozycje wyjazdów na obozy wędrowne / w góry -> Zbyt dużo osób mamy, które nie reflektują na tego rodzaju rozrywkę.
To samo można powiedzieć o kajakach, a jakoś się odbywają. W przypadku łażenia po górach jest jeszcze łatwiej, bo zawsze masz jakąś bazę wypadową, w której mogą zakotwiczyć się nie-łaziki.
Co do samego zjazdu, jak patrzę na notki od ludzi to najlepiej wypadały pierwsze zjazdy więc może po części tym należy się kierować. Proponuje następujące kroki:
- Skrócić zjazd do tygodnia. Dla wielu z nas 2 tygodniowy urlop jest aktualnie jedynym takim urlopem w ciągu roku ze względu na pracę. Nie każdy chce poświecić te wolne dni tylko na Multiworld.
- Wybrać jakiś konkretny cel zjazdu. Wejście na Śnieżkę i parę innych szczytów, spływ kajakowy, przejście pieszo z Gdańska do Władysławowa wybrzeżem, wycieczka rowerowa na Bornholmie. Cokolwiek co zajmie czas i zapobiegnie planszówkom, nudzie i gniciu. Z natury takie rzeczy nie będą odpowiadać wszystkim. Trudno. Mogą przyjechać na dni weekendu tak, jak przyjeżdza się po spływach
- Sporządzić plan jeszcze przed zjazdem na kolejne dni: 3 dni wycieczki rowerowe, 1 ognisko, 1 dzień plażowania, 2 dni weekendu na wypoczynek przed wyjazdem
A skoro już wspomniałem Bornholm. Może pozwiedzajmy tą wyspę? Z tego co wiem, jest na tyle malutka, że idealnie nadaje się do objechania całej wynajętymi rowerami i jest tam całkiem fajnie.