Teoria Wzrostu - Komentarze

[Lucjan]

Spróbuje wyjaśnić kilka rzeczy. W sprawie postaci Kiry: Kira przyjęła postać zerga (dużego mizerga), a do obozowiska przyprowadźilismy mizerga należącego do Satsuki. Kira posiada umiejętność wpływania na emocje innych istot i w ten sposób udomowilismy/ulaskawilismy paletajacego się po lesie stworka. Nie została skradziona żadna jednostka tylko tylko trochę "zmiekla" i spaceruje w miłym towarzystwie.
Kolejna sprawa: Mazoku i aura - szczerze mówiąc nie wiem w jakie mrowisko wsadziłem kij, ale uzupelnie informacje.
No i kwestia zrazania. Nie szukam wrogów tylko ciekawych rozwiązań fabularnych. tak więc mim zamierzeniem nie było urządzenie nikogo, ale napisanie w miarę ciekawego posta.

[Crow]

Popieram tu Lucjana - jego posty prowadzą do dużo ciekawszych rozwiązań fabularnych, niż "napięcie rośnie, atmosfera gęstnieje ... O CZEŚĆ BABCIU ROBIMY POPIJAWĘ..."

[Maczer]

Rany ogarnijcie tam trochę plothole :D

a) Sat. Tak jak Crow pisał, nie możesz robić wyrzutów Lucjanowi za to, że nie czyta Ci w myślach.
b) Mizerg określany był faktycznie do tej pory jako mały zerg. Zergi wg lore SC może przejąć dowolny silny Psionic. Do tej pory były to pomniejsze twory Overminda - Cerebrate ale Terranie odkryli też, że zwykłe Ghosty mogą oddziałowywać na nie a w wyniku badań stworzyli nawet mechaniczne emitery ogłupiające/wabiące zergi. Cała fabuła SC się na tym opiera. Poza tym... to tylko randomy. Nie mówię oczywiście, że każdy może sobie robić z nimi co chce ale narzucanie nietykalności jest trochę przesadne.
c) Pisałaś w grupowym poście, Sat, prośbę aby Xell Cię odprowadziła. Z postu Lucjana wynika, że złapał was jeszcze zanim opuściłyście obozowisko. Nie rozumiem czemu postanowiłaś zignorować ten fakt...
d) Tak jak Crow napisał (znowu się odwołuję do niego :< ) Lucjan nie napisał skąd wziął się ten zerg/mizerg. Mam wrażenie, że kiedyś tłumaczyło się takie zagadnienia w fabule a nie robiąc qq w komentarzach.

I litości, nie piszcie w postach komentarzy z cyklu "resztę dopiszę jutro" bo nigdy nie wiem czy to znaczy, że będziecie edytować posty czy o co chodzi. A przeglądanie teraz całości w poszukiwaniu ninja wrzuconego tekstu nie jest fajnym zadaniem :<\


Edit: ok.. Lucjan mnie uprzedził ^^;

[Xellas]

Widzicie mówiłam! Duży mizerg, a nie 3 zergi. Sat poszła na zajęcia teraz, powiedziała, że w wolnej chwili zerknie.

Lucjan, nie denerwuj się tylko, tu jest ciągle kulturalna dyskusja i próba ustalenia, my się tak zawsze miedzy sobą podgryzamy <zasłania Lucjanowi uszy> przestraszymy go i ucieknie. No weźcie, nooo!

c) Pisałaś w grupowym poście, Sat, prośbę aby Xell Cię odprowadziła. Z postu Lucjana wynika, że złapał was jeszcze zanim opuściłyście obozowisko. Nie rozumiem czemu postanowiłaś zignorować ten fakt...

Good point. Ja dopiero wstałam jeszcze nie siadłam na spokojnie, więc się nie poczuwam do wykrywania nieścisłości jeszcze. A chciałam tylko załagodzić^^'

Maczu, ja ze swojej i Caia strony zawsze daje cynk jeśli był up. Zresztą jak na razie wszyscy>.>'


P.S. Po tych wszystkich pytaniach, cichaczem liczę na jakiś skrytobójczy atak ze strony Windu , skoro Sat mnie tak ładnie wystawia już :D

[Satsuki]

PO PIERWSZE we wszystkich moich komentarzach napisalam, że hegemony sobie sama winna, bo nie zrobilam im opisu. Nie przypoerdalam sie tylko chce rozwiązać sytuację, która mnie sie nie podoba. Wytłumaczenie, w którym kira ma zdolności do wpływania na uczucia jest bardzo dobre i na to wytłumaczenie zabrania mizerga sie w 100% zgadzam. Jest to wytłumaczenie, które przyjmuje, i które zamierzam wykorzystac. Co do timeline: ją zrozumiałam, że przyszedl z tym mizergiem już po tym jak ja z Xellas poszłam. I bylabym wdzięczna, żeby zostało to w takiej formie. Satsuki zrobi rozpierdol jak zobaczy, że ktoś dotyka jej zwierzat. Jeśli lucek z kira przyjdą zanim ja z seas pojdziemy to cały mój post musi isc do kosza.
Napisze dokładnie jak bede w domu z normalną klawiatura.

[Crow]

PO PIERWSZE we wszystkich moich komentarzach napisalam, że hegemony sobie sama winna, bo nie zrobilam im opisu.

we wszystkich moich komentarzach napisalam, że hegemony sobie sama winna

komentarzach napisalam, że hegemony sobie

hegemony

[Lucjan]

Akcja dotycząca powrotu Szamana do obozowiska miała się dziać w moim założeniu po opuszczeniu obozowiska przez Satsuki i jej mizergi.

1. Spacer i rozmowa Satsuki z Xellas.
2. Odejście Satsuki z obozu.
3. Powrót Lucjana z Kirą i mizergiem.
4. I wygląda na to, że następnego dznia obozowisko zostaje zwinięte: "Następnego dnia w okolicach południa, Satsuki poszła w miejsce nocnej imprezy. Po ZCMie i CA pozostało trochę udeptanej trawy i zgliszcza ogniska. Ponadto – żywej duszy…"

Tak to widziałem pisząc posta. Teraz jednak uświadomiłem sobie, że nie przekazałem w nim wszystkich informacji, dzięki którym łatwiej byłoby wam zobrazować sobie moje myśli.

Zgadzam się z Crowem i Maczerem, że brakuje w moim poście opisu w jaki sposób Kira przekabaciła mizerga i przyprowadziła go ze sobą.

Jeśli są jakieś niezgodności z fabułą to proszę o komentarz i jakąś propozycje naprawienia "timelina".

A odnośnie mizergów: Czytałem (nie mogę teraz znaleźć gdzie), że posiadają one więź z jednostką macierzystą, tak więc nie widzę powodów, aby "skradziony" mizerg nie został po prostu wezwany z powrotem to swojej stworzycielki w jakiś telepatyczny sposób.
I została jeszcze kwestia tego, że póki co Satsuki NIE WIE że w opuszczonym przez nią obozowisku znajduje się jej "skradziony" mizerg.

I chciałbym napisać jeszcze raz, że moje posty nie są przejawem jakiejkolwiek złośliwości, a chęcią urozmaicenia fabuły.

[Raflik]

Lucek, nie przejmuj się...
Pierwsza zasada pisania postów: "Każde niedopowiedzenie można wykorzystać na własną korzyść". Równie dobrze minizergi mogą poczuć odchody jakieś tamtejszej fauny i oszaleć z zachwytu wdzięcznie nabierając w łapki "materiał" i tańcząc kan-kana... bo gdzie niby jest napisane że tak nie robią?

Oczywiście posługujemy się dobrym smakiem, i sensownością... stąd lud faron nie ma wśród swoich szamanów zdolnych do teleportacji, a CA nie zacznie nagle działać na korzyść ludu stolicy, ale wszystkie sporne kwestie moim zdaniem powinny być wyjaśnione fabularnie, a nie przekczyczane w komentarzach
"Co? przeją mi minizerga? Haha.. to podpucha, celowo zostawiłam go tam jako szpiega"
"Ale wszedłem mu w umysł i wyczyściłem wszystko więc nie wie ze miał szpiegować"
"Przesyłanie telekinetyczne zostało zapisane w podświadomości, do której nie ma się dostępu"
"to ide z nim za obóz, aby nie przesyłał ważnych informacji"
"ale w obozie jest żarcie, więc on tam wraca"
"karmię i poję go na osobości i trzymam na łańcuchu z adamentium"
"..."

itd itd. aż pomysły się nie skończą jednej ze stron, niż "OMG MOJE NJE TYKAĆ BO MOJE HUHEHUHEUHEU"

[Satsuki]

Uwaga, pisze odpowiedz na wszystkie wasze glupie komentarze. Spokój

[Crow]

+1 dla Raflika.