Sylwester MW 10/11

Tu dowiesz się o wszystkich spotkaniach i zjazdach mających miejsce w realu.

Moderator: Chimeria

User avatar
Debart
Posts: 520
Joined: Sat Jan 03, 2009 8:50 am

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Debart »

Również dzięki wszystkim za spędzony czas:) Kania ma jednak swój urok. Czekamy z Asią niecierpliwie na zdjęcia!

A teraz niechciany powrót do szarej (patrząc za oknem - dosłownie!) rzeczywistości;)
User avatar
Aria
Posts: 399
Joined: Tue Jan 20, 2009 8:06 pm

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Aria »

Posyłam pierwszą paczkę zdjęć, mam nadzieje że nic nie zepsułam bo robie to chyba 2 raz w życiu.

http://www.megaupload.com/?d=DKY0HQH1

Resztę pośle w środę bo teraz jadę na wygnanie do Cieszyna a w tej wsi nie wiedzą co to internet.

Nie chciałam posyłać na chomika bo macie tam tak pięknie poukładane, że boje sie ten ład zniszczyć.
User avatar
Debart
Posts: 520
Joined: Sat Jan 03, 2009 8:50 am

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Debart »

Zdjęcia Sat nago!! http://tinyurl.com/y8ufsnp
User avatar
Noire
Posts: 966
Joined: Fri Jan 02, 2009 9:28 pm
Contact:

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Noire »

Moje zdjecia (niewiele) sa juz dostepne na Chomiku - jak zwykle nie usuwalam zadnych, nawet tych zlej jakosci.

Dzieki wszystkim za swietna zabawe, szkoda, ze skonczylo sie tak szybko :D
Conquered, we conquer.
User avatar
Psychoo
Posts: 99
Joined: Mon Sep 06, 2010 7:12 pm

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Psychoo »

Poza tym co napisano w postach powyżej należałoby jeszcze podziękować właścicielom domku za zasadzenie tych zaczapistych krzaczorów (pokój ich duszy), i mieć nadzieję na ich baaaardzo dobry humor przy oględzinach jego stanu ^^

Czarna dziura czyt. zmywak była diabelnie wkurzająca, stojąc naprzeciw kuchenki utrudniał pichcenie i zmywanie w tym samym czasie. A jeść i pić trzeba, niekoniecznie na gazecie.

Co mi zostało w głowie z hasełek zjazdowych:
Nabity jak orzełek
Ciastkować kwadraty (zasłyszane przy zmywaku)
Natarczyn
Helikopter w ogniu
Odsysaj z ogona! (właśnie, gdzie skończyła ta małpka?)
ŁUP! - ŁUP! - zgrzyt miecza dwuręcznego o klamkę - ŁUP! -ŁUP!

Dzięki wszystkim, a w szczególości Sao za ciastka i Bailey's 'na jutro', Usie za szampany których nie wolno ruszać, Roemu za browce w zaspie, no i Gumowemu, który poza kukułką wyczarował świetne drinki z dwóch gwoździ i metra alkoholu.
User avatar
Saovine
Posts: 712
Joined: Fri Jan 02, 2009 10:51 pm
Location: Anywhere safe

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Saovine »

Teraz coś od wracających VW Sharan w składzie DonVid, Ryu, Psychoo, REn i Sao:

Sao: "Pewnie nie będziesz chciał pójść ze mną na "Turystę", co?"
REn: Co? Nie wiem jak to jest "na turystę"
Sao: pozycja "na turystę" - lol _O_
Vid,Psych,Ryu: to pewnie tak na mapie

(mniej czy bardziej dokładnie xd)

Bardzo fajne fotki, dziewczyny. Wrzucam swoje na chomika. Jest też trochę filmików z whoseline'a i innych takich, ale to potrwa nieco dłużej..
My boy builds coffins, he makes them all day
But it's not just for work and it isn't for play
He's made one for himself, one for me too
One of these days he'll make one for you
For you
For you
For you
User avatar
Morgana
Posts: 71
Joined: Fri Jan 09, 2009 9:31 pm

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Morgana »

Tegoroczny Sylwester zapadnie mi głęboko w pamięć... i dysk - po tych kilku dniach oderwania od szarej rzeczywistości pozostają zdecydowanie pozytywne wrażenia, a ja z niecierpliwością zaczynam odliczanie do kolejnego spotkania w szerszym lub węższym gronie MW.

Dzięki za:
- tonę książek (ukłony w stronę Cyferka, Vida oraz Olki);
- śmiercionośne ciasteczka Sao;
- pyszne obiadki (w szczególności ukłony w stronę Gumowego oraz Usy, Klona i Ryu);
- szklankę herbaty (Nitu!);
- wieczną głupawkę (wszystkim, w szczególności mieszkańcom pokoju nr 4)
- wszystkie partie w bilarda, osadników oraz literaki (w szczególności ukłony w stronę Sao i Aki);
- drinki, kukułkę i ogólnie wyskokowość wyjazdu (szczególnie Alienowi);
- takie ilości muzyki, jakich nie zdążę pewnie przesłuchać aż do kolejnego zjazdu;
- tor przeszkód w przejściu z łóżka do łazienki nocą (ukłony w stronę Klona, Aki i Psycha);
- niezidentyfikowany kawałek widelca, który znalazłam po powrocie w swoim plecaku;
- obcą czapkę odkrytą w czeluściach bagażnika;
- za wszystko, o czym chwilowo nie pamiętam, a dobrze byłoby za to podziękować.

Przepraszam za:
- krzak (nie mogłam się oprzeć i podobnie jak reszta mam nadzieję, że właściciele nas za to nie oskalpują).

Z tekstów, które szczególnie mnie urzekły, a nie zostały jeszcze zapisane przychodzi mi na myśl jedynie:
- kotek w pralce (o "Elephant" Jelonka) by Psychoo.


Nie pstrykałam zbyt wielu zdjęć w tym roku, ale tę garstkę, którą zrobiłam w sławetnym pokoju nr 4 wrzucam aktualnie na chomika. Czekam na resztę fotek ze zjazdu.
User avatar
Gumowy
Posts: 825
Joined: Mon Jan 12, 2009 11:17 am
Location: Acces Denied

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Gumowy »

Psychoo wrote:Poza tym co napisano w postach powyżej należałoby jeszcze podziękować właścicielom domku za zasadzenie tych zaczapistych krzaczorów (pokój ich duszy), i mieć nadzieję na ich baaaardzo dobry humor przy oględzinach jego stanu ^^

Czarna dziura czyt. zmywak była diabelnie wkurzająca, stojąc naprzeciw kuchenki utrudniał pichcenie i zmywanie w tym samym czasie. A jeść i pić trzeba, niekoniecznie na gazecie.

Co mi zostało w głowie z hasełek zjazdowych:
Nabity jak orzełek
Ciastkować kwadraty (zasłyszane przy zmywaku)
Natarczyn
Helikopter w ogniu
Odsysaj z ogona! (właśnie, gdzie skończyła ta małpka?)
ŁUP! - ŁUP! - zgrzyt miecza dwuręcznego o klamkę - ŁUP! -ŁUP!

Dzięki wszystkim, a w szczególości Sao za ciastka i Bailey's 'na jutro', Usie za szampany których nie wolno ruszać, Roemu za browce w zaspie, no i Gumowemu, który poza kukułką wyczarował świetne drinki z dwóch gwoździ i metra alkoholu.
Oj tak Psych...agree with u. Dla krzaczkow R.I.P. Jezeli chodzi zmywak i kuchnie...yup its true bad, czasami tam bylo ciezko cokolwiek ogarnac propo zmywania i gotowania...ale dalismy rade ;].

A ja sie dolacze do Twoich haselek:
- Swieto Kret
- Praszmatnia i Szmatsucznia
- "Ludzie dzielili sie na tych co chrumkali i ci ktorzy nie chrumkali"
- Stolik na baterie
- Lyzka do konia
- Budda dammit
- "Roe, to Ty rzygnales do oczka?" "chybilem" (jakos tak to szlo...prosze mnie poprawic jezeli przekrecilem :P)
- "Zubr w TESCO zawsze stoi murem"

Jak sobie przypomne wiecej to wrzuce...mam nadzieje ze Roe tez tu cos wrzuci od siebie XD...

Ciesze sie Psych, ze smamowala Ci kukulka...w koncu miales okazje ja sprobowac i byc przy jej tworzeniu ;3. No i moje mixed drinki XD


Morgana wrote:Przepraszam za:
- krzak (nie mogłam się oprzeć i podobnie jak reszta mam nadzieję, że właściciele nas za to nie oskalpują).
Mysle, ze ja tez powinienm przeprosic za krzaka bo z tego co pamietam to ze gdzies tam sie wpierdzielilem i uslyszalem trzask ><. Mam nadzieje, ze to sie jakos po kosciach rozejdzie ^^"
Struktura Kościoła:
FatherDirector
GeneralPriest
PaciorekSpecialist
KazaniaWriter
GodAssistant
SacramentPriceAnalyst
TacaAccountant
CołaskaCounter
Ministrant'sPantyRemover
ZygotaWatchpriest
LastContactPriest
OłtarzDesigner
KadzidłoDeveloper
User avatar
USAGI
Posts: 1902
Joined: Sat Jan 03, 2009 9:16 pm
Location: yume
Contact:

Re: Sylwester MW 10/11

Post by USAGI »

Dziękuję i do następnego nadzieję mam w gronie ne mniejszym niż teraz!
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
User avatar
Gumowy
Posts: 825
Joined: Mon Jan 12, 2009 11:17 am
Location: Acces Denied

Re: Sylwester MW 10/11

Post by Gumowy »

Moje zdjecia i filmy rowniez sa juz na chomiku. Nie jest tego wiele, ale zawsze cos P;
Struktura Kościoła:
FatherDirector
GeneralPriest
PaciorekSpecialist
KazaniaWriter
GodAssistant
SacramentPriceAnalyst
TacaAccountant
CołaskaCounter
Ministrant'sPantyRemover
ZygotaWatchpriest
LastContactPriest
OłtarzDesigner
KadzidłoDeveloper
Post Reply