Multiworld.pl

Chimeria wrote:...(jak mówiłam na początku eventu, ale nikt nie słuchał :P)...

Ja słuchałam i słyszałam :P

Mam kilka zdjęć i filmików, później wrzucę. Jak Xell się zgodzi to mogę wrzucić też jej zdjęcia zanim Ona się z tym upora :)

I ważne pytanie... Maczu, czemu nie robiłeś zdjęć D: !?!?!? Dum, dum dum :<! Kilka osób się nad tym podczas sylwestra zastanawiało, ale w sumie żadna z nich nie zapytała się Cię o to bezpośrednio xD

@Crow topic statystyczny
Przy kubkach dopisałeś, że Nu i Mazok oddali jeden ze swoich kubków (bo mięli już dwa), takoż możesz dopisać, że kubek za Looping Louie Ch4os też dostał, a nie wygrał, bo poddałam grę przez to, że poszłam do Taiia słysząc, że ktoś zadzwonił na policję, a nie przez to że nie mogłam grać dalej, duel nie został tak naprawdę rozstrzygnięty :) Walczyłam o kubek dla Mata (miałam już jeden za konkurs foto), bo jest chyba jedną z niewielu lub jedyną osobą, która były na prawie każdym (lub każdym) zjeździe i ma tylko jeden kubek za Węgry, gdzie wszyscy dostali po kubku (a przynajmniej taki mi się wydaje). Więc sorry Mat, ale z powodu Księżniczki Lei nie walczyłam do końca :P

Do nieplanowanych eventów dodałabym jeszcze nocne zastawianie drzwi od kuchni lodówką w wykonaniu Mata i Caibra, bo drzwi nie dało się zamknąć na noc :/

Tajniaków można przesunąć do części cieszącej się dużą popularnością. Poza długimi rozgrywkami za dnia, jak wyście spali, to myśmy w 4-8 osób grali do 5 rano przez przynajmniej dwie noce z rzędu :D
No i chyba nigdzie nie ma wzmianki o graniu w Soula na konsoli, a tutaj też było trochę pykania :)

USAGI wrote: Walczyłam o kubek dla Mata (miałam już jeden za konkurs foto), bo jest chyba jedną z niewielu lub jedyną osobą, która były na prawie każdym (lub każdym) zjeździe i ma tylko jeden kubek za Węgry, gdzie wszyscy dostali po kubku (a przynajmniej taki mi się wydaje). Więc sorry Mat, ale z powodu Księżniczki Lei nie walczyłam do końca :P

O? łał. Dzięki za walkę. Spoko nic się nie stało. A nie byłem na każdym zjeździe, bo kajaków unikam :D. A kubków parę mam sprzed Węgier.

USAGI wrote:możesz dopisać, że kubek za Looping Louie Ch4os też dostał, a nie wygrał, bo poddałam grę przez to, że poszłam do Taiia słysząc, że ktoś zadzwonił na policję, a nie przez to że nie mogłam grać dalej, duel nie został tak naprawdę rozstrzygnięty :)

Do tej pory większość Looping Louie kończyło się jakąś formą konsensusu i nie trwało aż wszyscy spadli ze stołków. Popieram Twoją motywację zakończenia gry, niemniej reguły są proste - ostatnia osoba, która zostaje przy stole wygrywa. Cieszę się, że uważasz duel za nierozstrzygnięty, liczę na emocjonującą dogrywkę.

Pozostałe rzeczy dopisałem, choć nie wiem, o co chodziło z zamykaniem drzwi lodówką...

@Mat
A, to dobrze wiedzieć ;D

@Crow
Z Waszych opowieści z poprzednich gier zrozumiałam, że zawsze kończyło się to zdecydowanym zwycięstwem jednego z graczy, bo drugi nie był już w stanie grać z przepicia albo właśnie biegł do kibelka zwymiotować ;D Chyba po protu rozgrywka była zbyt epicko opisywana :)

Event z lodówką:

Dotarcie do top 3 zawsze było wyzwaniem i tam ofiar nie brakowało.

USAGI wrote: Jak Xell się zgodzi to mogę wrzucić też jej zdjęcia zanim Ona się z tym upora :)

Xell się nie zgadza, bo już wrzuciła. Jak zwykle, wrzucam rozmiar 75% bo pełne zajmują ponad 2GB, jeśli ktoś chce 100% to PM.

Dzisiaj będzie filmik z czerwiami na chomiku, jak ktoś chce sobie przypomnieć ;) Tylko jakość dźwięku i obrazu jest na poziomie ziemniaka P:

Ooo ja chcę, bo nie słyszałam tego :)

Część osób zapowiedziała późniejszy przelew, ale deficyt budżetowy naszego wyjazdu Sylwestrowego wynosi obecnie ponad 4.5 tyś zł. W miarę możliwości proszę o sprawdzenie, czy przelewy zostały wykonane. Dla przypomnienia - 84 zł / dobę. Nr konta od lat ten sam: 75 1440 1387 0000 0000 1176 3828

O, czyli jednak wyszło więcej niż mówiłeś na sylwestrze a ja wysłałam wedle tego co mówiłeś wtedy :P Więc żebyś się nie zdziwił, że za pierwszym razem wysłałam za mało i teraz dosłałam resztę ;)