Diablo 3 słabe?

Dyskusje o grach i prowadzone sesje gier PBF

Moderator: Crow

User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Crow »

Kilka jeszcze słów o kolejnych aktach. Przejście drugiego zajęło mi już półtora wieczora, a trzeciego dwa. Czwarty akt wydał mi się dużo krótszy i przeszedłem go w pół wieczora. Cała gra więc spokojnie starcza na tydzień grania. Drugi akt bardzo podobny do pierwszego. Trudność trochę wzrosła, ale nie do poziomu zapowiadanego przez bossa z pierwszego atku. Końcowy boss jednak był dość trudny, porównywalny z pierwszym.

Gdyby cała gra była jak akt 3, to dostałaby u mnie od razu +1 w ocenie. Klimatyczne scenerie i epickie questy towarzyszą nam przez cały akt. Początkowo zacząłem facerollować wszystko na mojej drodze - moje najlepsze zaklęcie do bicia obszarowego stało się jednocześnie najlepszym do bicia bossów, mój najlepszy cooldown ofensywny był jednocześnie moim najlepszym cooldownem defensywnym i byłem w stanie mobować po kilka grup i zabijać je wciskając dwa klawisze. Poziom trudności jednak zaczął wzrastać i musiałem dodać kilka umiejętności defensywnych, czy oszczędzać bardziej manę. Midbossowie też byli nieźli. Jedyny prawdziwy problem to końcowy boss, który był jedynym act bossem w grze, którego zabiłem praktycznie w pierwszym podejściu. Zdaje się, że dla klas melee może być trudniejszy, ale dla castera nie stanowił żadnego problemu.

Szczęśliwie poziom trudności wrócił w akcie czwartym. Już na pierwszym bossie w akcie czwartem zginąłem więcej razy niż na końcowym bossie w akcie 3, a pierwszy midboss był po prostu dużo trudniejszy. Choć akt jest dużo krótszy od reszty (tak się przynajmniej zdaje), to trzeba uważać, bo nawet zwykłe mobki potrafią być groźne a niektórzy bossowie zabili mnie po kilka razy. Na przedostatnim bossie gry musiałem zmienić rozdzielczość na 800x600 żeby mieć choć trochę lepsze FPS, które spadało przy jego śmiertelnie niebezpiecznych teleportach.

Finałowy boss kojarzy mi się jednak z Deathwingiem. Bardzo proste wcześniejsze fazy, które trzeba powtarzać po każdej śmierci i tylko w ostatniej fazie ma jeden atak, który jeśli przyłapał mnie bez gotowego cooldownu, to mnie zabijał. Ale końcowy boss trochę mnie zawiódł w stosunku do reszty. można go kite'ować całymi dniami i nie był tak na prawdę groźny.
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Crow »

Od czasu ostatniego wpisu osiągnąłem poziom Inferno. Nightmare z wszystkimi przepakowanymi skillami, które po drodze zebrałem, był łatwiejszy niż normal. Hell przez pierwsze dwa akty tak samo łatwy jak wcześniejsze poziomy. W akcie 3 i 4 kilka razy wpadłem na grupy na które potrzebowałem po 3-4 podejścia, ale też nic specjalnego. Inferno natomiast, przy moim obecnym gearze (być może przez to, że wcześniej było tak łatwo jestem na Inferno ze słabymi itemkami) w końcu okazało się jakimś wyzwaniem. Akt pierwszy był całkiem solidny. Teraz jestem w akcie drugim i po raz pierwszy w mojej przygodzie z d3 napotkałem schody. Nie wdając się w szczegóły - przy licznych niedogodnościach związanych z grą online o których już pisałem wcześniej, w akcie 2 Inferno gra w końcu zaczęła stawiać wymagania i gra mi się na prawdę przyjemnie.

Czemu o tym piszę? Ahahaha Blizzard - już ogłosili, że będą nerfować content. W grze drużynowej mobki będą bić dużo słabiej niż do tej pory, a "Act 2,3 and 4 will have have monster health and damage adjusted to make them fit smoothly.".
User avatar
Gumowy
Posts: 825
Joined: Mon Jan 12, 2009 11:17 am
Location: Acces Denied

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Gumowy »

Ja nie bede patrzal czy DIII jest slabe czy nie...mam sentyment do tej gry wiec pogram sobie z przyjemnoscia...nie wiem tylko czy bede gral na close Battlenecie. Bo 2ke to troszke czasu tam przegralem ;).
Struktura Kościoła:
FatherDirector
GeneralPriest
PaciorekSpecialist
KazaniaWriter
GodAssistant
SacramentPriceAnalyst
TacaAccountant
CołaskaCounter
Ministrant'sPantyRemover
ZygotaWatchpriest
LastContactPriest
OłtarzDesigner
KadzidłoDeveloper
User avatar
Rosomak
Posts: 1224
Joined: Sat Jan 03, 2009 12:00 pm

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Rosomak »

Poziom trudności jest porostu śmiechu wart. A konsekwencje śmierci - szkoda słów. Pomimo sentymentu do tytułu - odechciało mi się grać jak mi zaśpiewało po przejściu Nightmare (fakt, że w co-op z Bartem), że w Piekielny mogę grać dopiero gdy osiągnę 50 lvl.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Distant »

Rosomak wrote:Poziom trudności jest porostu śmiechu wart. A konsekwencje śmierci - szkoda słów. Pomimo sentymentu do tytułu - odechciało mi się grać jak mi zaśpiewało po przejściu Nightmare (fakt, że w co-op z Bartem), że w Piekielny mogę grać dopiero gdy osiągnę 50 lvl.
Zaciśnij zęby dobij 60 lvl i idź na Inferno. Potem narzekaj na poziom trudności. Ja teraz zdeczko utknąłem przed Krullem na Inferno.
Nothing is impossible
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Crow »

Distant wrote: Zaciśnij zęby dobij 60 lvl i idź na Inferno. Potem narzekaj na poziom trudności. Ja teraz zdeczko utknąłem przed Krullem na Inferno.
To jest właśnie kwestia, która bardzo nie podoba mi sie w obecnej polityce Blizzarda. Fajnie, że na Inferno jest przyzwoity poziom trudności, ale co z tego, jeśli żeby je odblokować, musiałem grę przejść trzy razy na Easy Modo? Zamiast palić się do wskrzeszenia Kulla, zastanawiać się, co wydarzy się dalej, znam już wszystkie dialogi na pamięć i 'stary, zabiłem Cię już 3 razy, znowu chcesz walczyć?'.
User avatar
Rosomak
Posts: 1224
Joined: Sat Jan 03, 2009 12:00 pm

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Rosomak »

Distant wrote:Zaciśnij zęby dobij 60 lvl i idź na Inferno. Potem narzekaj na poziom trudności. Ja teraz zdeczko utknąłem przed Krullem na Inferno.
Po co? Żeby, jak mówi Crow, po raz czwarty oglądać to samo? A przechodzenie tego po raz enty dla lepszych itemków mnie nie bawi.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Diablo 3 słabe?

Post by Distant »

Rosomak wrote:
Distant wrote:Zaciśnij zęby dobij 60 lvl i idź na Inferno. Potem narzekaj na poziom trudności. Ja teraz zdeczko utknąłem przed Krullem na Inferno.
Po co? Żeby, jak mówi Crow, po raz czwarty oglądać to samo? A przechodzenie tego po raz enty dla lepszych itemków mnie nie bawi.
To zdecyduj się czy pytasz po co, czy pytasz się dlaczego jest taki a nie innych poziom trudności na innych poziomach trudności.
Nothing is impossible
User avatar
korm
Posts: 408
Joined: Wed Jan 28, 2009 7:07 pm

Re: Diablo 3 słabe?

Post by korm »

>Po co? Żeby, jak mówi Crow, po raz czwarty oglądać to samo? A przechodzenie tego po raz enty dla lepszych itemków mnie nie bawi.

Witaj w the world of diablo™, by odblokowac heroic mode danej instancji© musisz posiasc najwyzszy stopien doswiadczenia, dziala to jak w naszej innej grze the world of warcraft™. Nie moglismy postapic inaczej poniewaz blizzard northⓇ cateruje obecnie dla najgorszych mentow z wowa™, dlatego gra nie moze obyc sie bez grindu i musi zostac splaszczona do biegania za nowym blyszczacym gear©.

Z miloscia wasz drogi BlizzardⓇ
give her the dick
ryuzok
Posts: 470
Joined: Sun Jan 04, 2009 10:37 am

Re: Diablo 3 słabe?

Post by ryuzok »

grałem, widziałem, rany to naprawdę jest kiepskie...

wyjaśnij mi ktoś sens: wszystkie staty dodawane są automatycznie - ok.
ale kto wpadł na pomysł żebym w dowolnym momęcie mógł zmieniać skille?faktycznie pomysł dodawania danych punktów na dane skille był głupi, stwarzał buildy...

co do geara, nic tu ne mam, ogólnie fajnie że jak to w diablo leci dużo itemów których sie nie podnosi, robi to swój klimat.

co do mobków - troche plastusiowe, ale w sumie po grafice można było się tego spodziewać.

gameplay - treść fajna, design średni, gdyby dali jakiś logiczny poziom trudności, i możliwość buildów to gra bya by fajna. a tak to kupa z klozetu, i czuje się jakbym grał na cheatach....
Post Reply