Wikileaks

Poważne dyskusje nad sensem życia, polityką jak i wyborem nowej karty graficznej.

Moderator: Crow

Post Reply
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Wikileaks

Post by Crow »

Czas by najgorętszy temat ostatnich tygodni przewinął się i przez nasze forum. Portalu Wikileaks chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Część z ostatnich materiałów opublikowanych na portalu wywołała moją niechęć. Czytając kto jest Psem Alfa a kto jest teflonowy miałem wrażenie, że równie dobrze ktoś mógłby wykraść moje archiwum GaduGadu i opublikować je na sieci. Zakulisowe rozmowy polityków powinny takie pozostać i choć nie sądzę by wyciąganie ich na światło dzienne doprowadziło do czyjejś śmierci, o tyle jest po prostu chamskim wpychaniem nosa w nie swoje sprawy.

Koncepcyjnie jednak muszę jednak przyznać, iż sympatyzuję z portalem Wikileaks. Napiętnowanie nieetycznych działań polityków czy koncernów komercyjnych powinno jak najbardziej mieć miejsce. Ujawnienie inflirtacji przez koncern Shell rządu Nigerii, czy nagrania takiego jak to ( http://www.youtube.com/watch?v=5rXPrfnU3G0 ) pozwala mieć nadzieję, że nie wszystko da się zatuszować. Dodatkowo pokazuje, iż nadal istnieje w internecie możliwość przebicia się z niewygodną dla rządzących prawdą. Zapewne któregoś dnia Internet będzie kontrolowany w równym stopniu co telewizja czy prasa, więc cieszmy się, że żyjemy w złotej erze Internetu, gdzie każdy może powiedzieć co chce.

Zablokowanie środków Wikileaks przez bank ze słynącej z neutralności Szwajcarii, czy przez PayPala z kolei wzbudziły z mojej strony zdecydowany sprzeciw. Tego typu instytucje nie powinny angażować się w zmagania natury politycznej i ciężko mi przełknąć zasłanianie się regulaminem zabraniającym "wspierania, promowania, lub zachęcania do działalności zabronionej przez prawo". Według doniesień z ostatniej godziny PayPal choć częściowo ustąpił i odblokował środki wpłacone na konto Wikileaks, z czego bardzo się cieszę.

Operation:Payback to byt dość niebezpieczny. Podobnie jak każdy wzburzony tłum wymierza ciosy na oślep i może spowodować więcej złego, niż dobrego. Ataki na prawników reprezentujących kobiety oskarżające Assange'a o gwałt nijak się mają do głoszonych haseł wolności słowa. Z drugiej jednak strony mam nadzieję, iż akcja odniesie jak największy sukces w promowaniu wolności wypowiedzi w internecie.
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Wikileaks

Post by Crow »

Zdaje się, że tak chętnie powtarzane w mediach informacje, iż Assange jest oskarżony o gwałt są ... nie do końca ścisłe. W Szwedzkim prawie podpada to pod ten sam paragraf (inne przestępstwo na tle seksualnym), ale chodzi o stosunek który odbył się za zgodą obu stron, ale stosunek odbył się bez zabezpieczenia, na co jedna ze stron nie wyraziła zgody.

http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.ph ... t=1&id=875
http://przegladnikczemny.blogspot.com/2 ... ge-to.html
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Wikileaks

Post by Crow »

Na stronie avaaz.org umieszczona jest petycja skierowana do rządu stanów zjednoczonych i korporacji zaangażowanych w zwalczanie portalu Wikileaks ( http://avaaz.org/en/wikileaks_petition/?fp ). W szczególności zgadzam się ze stwierdzeniem, iż jeśli którykolwiek ze współpracowników Wikileaks złamał prawo powinien zostać poddany sprawiedliwemu procesowi sądowemu, a nie stawać się ofiarą ataków daleko wykraczających poza wymiar sprawiedliwości. W mojej ocenie fakt, iż Paypal, MasterCard i Visa stały się narzędziami polityki zagranicznej USA nie powinien zostać zignorowany.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Wikileaks

Post by Distant »

A ja mam totalnie przeciwne zdanie. Ujawnienie danych z not dyplomatycznych naraziło na niebezpieczeństwo masę ludzi. Ba, cześć z tych not, zawierało nawet listę potencjalnych celów dla terrorystów. To nie są informacje dla mnie czy dla Ciebie. Część z tych notek może być niepoważna, obraźliwa czy obsceniczna, ale wszystkie mają w sobie nutkę użytecznej informacji. To nie jest sprawa do załatwienia w sądzie przez długie miesiące. Służby specjalne USA mają pełne prawo chronić swoich tajemnic wszelkimi środkami i uprzykrzyć życie ludziom odpowiedzialnym za wyciek. I tak ludki mają szczęście, że wyciek dotyczy demokratycznego państwa a nie Chin. Tam, ludzi związanych z Wikileaks dawno by już nie było.
Nothing is impossible
User avatar
Namakku
Posts: 331
Joined: Sun Jan 04, 2009 12:08 pm

Re: Wikileaks

Post by Namakku »

Dajcie sobie spokój już z tymi przeciekami, gdzie się człowiek nie obróci, słyszy/czyta/widzi jacy to biedni wikileak`owcy i zły rząd ich gnębiący za ujawnianie prawdy. Mam zdanie podobne do disowego. Gdyby mieli odrobinę rozumu, nie ujawnialiby rzeczy, które mogą narazić życie innych na niebezpieczeństwo.
Z drugiej strony jednak - gdyby rządzący nie okłamywali obywateli, nie byłoby takiego ciśnienia na ujawnianie prawdy.

Podsumowując, każdej ze stron należy się porządny kop w dupe.
Św. Adolf Onanista - patron niespełnionych malarzy
User avatar
Noire
Posts: 966
Joined: Fri Jan 02, 2009 9:28 pm
Contact:

Re: Wikileaks

Post by Noire »

Conquered, we conquer.
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Wikileaks

Post by Crow »

Odrobina nekromancji, bardziej w ogólnym temacie wolności słowa w Internecie, niż samego Wikileaks. Nadal obawiam się, że prędzej czy później internet czeka taki sam los, jak media publiczne - pełna kontrola przez władzę, a dostępne materiały starannie wyselekcjonowane. Obóz osób pragnących zachować internet możliwie poza obszarem kontroli jest jednak wciąż silny i ogłoszono dziś kolejny sukces w walce z cenzurą Internetu:

http://www.bbc.co.uk/news/technology-14199218

Na chwilę obecną całkowita kontrola Internetu wydaje się być nie do zrealizowania chociażby z powodów technicznych. Zapędy pragnących kontroli internetu widać jednak coraz częściej tak w samej sieci (jak np. negatywne pozycjonowanie niektórych serwisów przez Google) jak i w ustawodawstwie (inny temat, ale duży minus dla PO z mojej strony). Zastanawiam się, jak długo 'wolnościowcy' będą o jeden krok do przodu. Może będą w stanie wyprzedzać cenzorów cały czas?
Post Reply