Malowane Loli

Poważne dyskusje nad sensem życia, polityką jak i wyborem nowej karty graficznej.

Moderator: Crow

Post Reply
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Malowane Loli

Post by Crow »

http://wyborcza.pl/1,91446,8552539,Malo ... zne_z.html

47-letni malarz z Łodzi, którego prace przedstawiały treści pornograficzne z udziałem dzieci został zatrzymany przez policję. Grozi mu nawet kara więzienia. Usłyszał następujące zarzuty: "publiczne propagowanie i pochwalanie treści o charakterze pedofilskim", "publiczne prezentowanie treści pornograficznych" oraz "produkowanie, rozpowszechnianie, prezentowanie, przechowywanie i posiadane treści pornograficznych przedstawiających wytworzone albo przetworzone wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych".

Cooo? Nie wgłębiam się już w to od kiedy to publikowanie jakiejkolwiek pornografii w internecie jest 'publicznym prezentowaniem treści pornograficznych' (No, może zapomniał na swojej stronce dodać pytania 'czy na pewno masz 18 lat i chcesz wejść'). Nie wiedziałem jednak, że nielegalne jest 'posiadanie przetworzonych wizerunków małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych" i że można to stosować do namalowanych obrazów. Czy to znaczy, że za kratki można też trafić za kolekcję mangowych loli?

Mój główny problem z prawdziwą pornografią dziecięcą jest taki, że w procesie jej tworzenia krzywdzone są małe dzieci. Mając to na uwadze rozumiem też, że samo posiadanie materiałów z pornografią dziecięcą jest nielegalne, jako że jest to 'posiadanie przedmiotów pochodzących z przestępstwa'. Nie widzę jednak powodu, dla którego państwo powinno ścigać kolesia malującego, a nawet sprzedającego sobie spokojnie swoje loli.

I jak? 'Takiego kolesia powinno się od razu wykastrować'? 'Posadzić za kratki Licza za jego kolekcję'? A może 'Odczepcie się od obywateli, którzy nikomu nie szkodzą'? No właśnie - czy szkodzą?
Vertis
Posts: 33
Joined: Wed Aug 11, 2010 4:40 pm

Re: Malowane Loli

Post by Vertis »

Trudno mi się wypowiedzieć z jednego względu - przedstawiono facetowi zarzut, ale nie udowodniono jeszcze winy. Jestem zdania, że nie powinien za to zostać ukarany. Jak napisałeś - nikomu nie stała się krzywda i jego twórczość nie powstała kosztem żadnego dziecka, przynajmniej nic o tym nie wiadomo.

Poczekamy - zobaczymy. O ile uda się wyłowić w przyszłości koniec tej sprawy z medialnego szumu informacyjnego...

Btw: a może karać Kościół za popularyzowanie sadyzmu - półnagi facet przybity do krzyża? Rodzinne mordy? Hm...
ryuzok
Posts: 470
Joined: Sun Jan 04, 2009 10:37 am

Re: Malowane Loli

Post by ryuzok »

Btw: a może karać Kościół za popularyzowanie sadyzmu - półnagi facet przybity do krzyża? Rodzinne mordy? Hm...
popieram
User avatar
Maczer
Posts: 523
Joined: Wed Jan 07, 2009 4:51 am

Re: Malowane Loli

Post by Maczer »

Myślę, że działa to na podobnej zasadzie jak gore. Zdjęcie na którym widać krew, cierpienie albo i w ogóle śmierć, wzbudza w przeciętnym człowieku odrazę. Pokazanie tego samego w postaci malowidła, co ciekawe, nie jest takie jednoznaczne. My, jako osoby które na śniadanie wybijamy hordę zombie, własnoręcznie kolekcjonujemy headshoty i chwalimy się jak to nie zabiliśmy kogoś, znieczuleni jesteśmy na wirtualne blood & gore. Bah, nawet coraz więcej produktów rozrywkowych zaczyna wręcz hołdować śmierci i przemocy. Jest jednak też grupa osób i to zdecydowanie nie niszowych a wykształconych np, znawców sztuki, która mówi, że nie jest ważny środek ale przekaz. Fotografia uciętej głowy czy jej malowidło tak samo przedstawia uciętą głowę i związaną z nią przemoc (mam wrażenie, że angielskie Violence pasowałoby tu bardziej ale nvm)
To nie jest takie pozbawione sensu. Człowiek który maluje loli nie krzywdzi dzieci ale w jakiś sposób promuje ich krzywdzenie. Strzelam, że prawnie jest to zupełnie inna kategoria i tak jak Vertis napisał pewnie nie zostanie skazany. Ale z punktu widzenia etyki, to co koleś robił nie jest takie niewinne.
Coby rozjaśnić, nie traktuję tego poważnie. Właściwie przez moment spodziewałem się, że w zalinkowanym artykule będą zdjęcia prac tego człowieka, lol. Tym razem jednak media powstrzymały się od swojej typowej hipokryzji.

Temat rozszerzyłbym natomiast jeszcze o coraz powszechniejsze zjawisko dzieciaków które same, bądź nierzadko w grupach, uzewnętrzniające swoją seksualną naturę przed kamerkami internetowymi. Dodam - z własnej woli, za darmo i zupełnie 4 fun. Jestem świadomy istnienia serwisów gdzie dostają za to kasę jednak pomijam je i wskazuje bardziej na serwisy pokroju stickaps do wideokonferencji z nieznajomymi. Nielegalne? Nieetyczne? Zabronić?
Dalej sie uciec chyba nie dalo. Ale to i tak nie pomoglo =]
User avatar
Xellas
Posts: 313
Joined: Sun Jan 04, 2009 12:23 am
Location: Gdańsk - tu gdzie smoki chodzą koło Fontanny Neptuna

Re: Malowane Loli

Post by Xellas »

Zacznijmy od tego, że nie wiadomo jak obrazy wyglądały.
Inspiracji dla swoich dzieł poszukiwał w mediach. W mieszkaniu znaleziono wycinki prasowe donoszące o zatrzymaniach osób podejrzanych o pedofilię. Na ich podstawie mężczyzna tworzył obrazy przedstawiające opisane w nich treści. +Bohaterami+ obrazów były dzieci uczestniczące w czynnościach seksualnych z dorosłymi" - wyjaśniła Zielińska.
Jeśli bazował na wycinkach prasowych to powątpiewam czy to były loli, a ostatnio czytane wiadomości nasuwają mi wręcz na myśl obrazy 4-5 latków, czego już moje sumienie nie jest w stanie znieść ze spokojem.

Całość zależy tak naprawdę od wydźwięku obrazów, jeśli propagował pedofilię to proszę bardzo niech go zamykają i nawet kastrują, ale jeśli obrazy miały mieć silny wydźwięk, ale były negatywne to już inna bajka. Tylko kto może coś takiego stwierdzić obiektywnie...

Przestępstwo posiadania jest chyba związane z tym, że jeśli ktoś rozprowadza coś co jest zakazane, to przy złapaniu może tłumaczyć się, że on tylko znajomym pokazywał, a tak to trzyma dla siebie. Stąd chyba wprowadzono, że nie wolno również posiadać, ale skazać mogą tylko za rozpowszechnianie.
Zaznaczam, że na prawie się nie znam.

Za to bawi mnie:
publiczne prezentowanie treści pornograficznych.
a do diabła jak w kioskach, czy w sklepach na witrynie leżą to nie jest publiczne prezentowanie? Tego nigdy nie umiałam zrozumieć.
"Oh Xellas, bo przy Tobie nie idzie patrzeć na cycki, kiedy trzeba całą uwagę skupić na Twoich rękach i na tym, co aktualnie w nich trzymasz"
Satsuki

"To nie zjazdy robia sie do dupy. To wy normalniejecie na starość."
Korm
User avatar
GvS
Posts: 706
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:48 pm

Re: Malowane Loli

Post by GvS »

W dzisiejszej wyborczej jest ciąg dalszy tematu zawierający więcej szczegółów:
http://wyborcza.pl/1,75478,8609892,Dzie ... zieci.html

Do tego przy okazji znalazłem inny ciekawy artykuł z innymi jego pracami:
http://www.indeks73.pl/pl_,aktualnosci,_,20,_,828.php

Do tego link do jego strony z cache google, bez obrazków:
goo.gl/3RoV7

Nie znam sie zbytnio na malarstwie, ale wydaje mi się że nietrudno się domyślić że te obrazy miały na celu potępienie księży pedofili. Krzysztof Kuszej już wcześniej miał problemy z kolejnym potworkiem w polskim prawie, czyli "obrazą uczuć religijnych". Przeraża mnie łatwość z jaką można zgnoić człowieka w imieniu prawa za to że sprzeciwia sie tym czarnym skurwysynom.
A necromancer is just a really late healer.
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Malowane Loli

Post by Crow »

Nie od dziś wiadomo, że trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do informacji podawanych w mediach. Przytoczę cytat z pierwszych doniesień n/t sprawy:
"Inspiracji dla swoich dzieł poszukiwał w mediach. W mieszkaniu znaleziono wycinki prasowe donoszące o zatrzymaniach osób podejrzanych o pedofilię. Na ich podstawie mężczyzna tworzył obrazy przedstawiające opisane w nich treści. +Bohaterami+ obrazów były dzieci uczestniczące w czynnościach seksualnych z dorosłymi"
Nie ma wątpliwości jaki wydźwięk ma powyższa wypowiedź. Ale chyba należało ją zestawić z wyjaśnieniami samego artysty.
Ukazał dzieci zmuszane do seksu przez postaci w sutannach. A na każdym z obrazów umieścił nazwę polskiej miejscowości, gdzie doszło do molestowania, inicjał księdza i imię dziecka.
Niewątpliwie nie można zarzucić pierwszej wypowiedzi kłamstwa. Szybie spojrzenie okiem na wspomniane prace (btw -> dla mnie stronka z google cache zawierała wszystkie grafiki. Niektóre są dużo ostrzejsze, niż te na stronce zalinkowanej przez Licza, ale nie zmienia to mojej oceny kolekcji) pozwala mi jednoznacznie stwierdzić, jak nieuczciwe było postawienie sprawy w pierwszym cytacie.

Wiem też, że pornografia nie jest w polskim prawie dobrze zdefiniowana, ale myślę, że nawet zadeklarowany pedofil miałby 'can't fap to this:<'.

PS. Zastanawiam się, czy określenie 'czarni skurwysyni' zostało użyte w odniesieniu do księży-pedofilów, czy do księży ogólnie. Jeśli to drugie, to chciałbym oczywiście zaoponować ale to temat na zupełnie osobną dyskusję.
Post Reply