Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Poważne dyskusje nad sensem życia, polityką jak i wyborem nowej karty graficznej.

Moderator: Crow

Post Reply
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by Distant »

http://singularityhub.com/2010/09/21/di ... uke-video/

Ponieważ to Rosja to mam mieszane uczucia, ale jeśli to prawda to witamy w świecie 160-200 latków.
Nothing is impossible
User avatar
USAGI
Posts: 1897
Joined: Sat Jan 03, 2009 9:16 pm
Location: yume
Contact:

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by USAGI »

Taaa a potem się pewnie okaże ,że to rzeczywiście przedłuża życie... ale za to przyśpiesza rozwój raka xP Albo wywołuje inne choroby, przez które umierasz w ciągu kilku lat -_-
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by Distant »

Jedyne co to robi to niszczy wolne rodniki wewnątrz mitochondrium. Coś co witamina C nie potrafi. Raczej wierzyłbym w wariant, że nie pożyje 2 razy dłużej, ale z 30 % dłużej, ale za to nie będę cierpiał na wszelkie choroby związane ze starzeniem się (alzheimer, nadciśnienie, ostereoporoza, parkinson, rak...)
Nothing is impossible
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by Crow »

Jeśli dobrze zrozumiałem podlinkowany artykuł, to wynaleziony lek zwalcza pewne objawy starzenia się, bardziej niż zwalcza sam proces. Jego stosowanie na populacji myszy nie miało większego wpływu na maksymalny wiek, tylko na średnią. Nie mówimy tu więc nawet o życiu 30% dłużej dla jednostek które już dożywały 'maksymalnej' długości życia, a o poprawie średniej poprzez zmniejszenie liczby osób, która umiera np. w wieku 70 lat. Jest to propozycja może mniej spektakularna, ale i tak byłoby to przełomowe osiągnięcie, a jednocześnie łatwiej uwierzyć, że to prawda. Do świata 160-200 latków jeszcze mamy długą drogę, ale być może wchodzimy do świata, gdzie starzeć będziemy się 'ładniej'.
ryuzok
Posts: 470
Joined: Sun Jan 04, 2009 10:37 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by ryuzok »

co do 160-200 latków, z tego co wiem to naukowcy odkryli już jakiś czas temu że po 200 latach organizm tak czy inaczej się rozkłada, i 200 lat to MAX dla funkcjonowania ludzkiego mózgu, więc jest to raczej max dla życia, chyba że eksportujemy się do serwera gadu-gadu (wtedy i tak padniemy!).
odnosnie takiego przedłużenia życia, czemu nie, tzn jeżeli będzie to polegało na tym że nie będę jak to Dis wymienił chorował na choroby starości, to tym bardziej z chęcią w końcu sam ten fakt przedłuży życie o jakieś 20 lat, bo to raczej typowa przyczyna umeiralności. Ale pamiętajmy że kolejnym paradoksem zostaje cena, jeżeli coś teoretycznie pozwoli ci żyć 2x dłużej, to raczej nie będzie cie na to stać za jednego żywota ;)

Osobiście wolał bym żeby zamiast tego zajęto się czymś logiczniejszym i uczciwszym, jak tworzenie ludzko zwierzęcych hybryd (lub istoty doskonalszej od człowieka, małpy o pięciu dupach).
User avatar
USAGI
Posts: 1897
Joined: Sat Jan 03, 2009 9:16 pm
Location: yume
Contact:

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by USAGI »

Z innej strony. Życie w młodym wieku jest "pozytywne", za to na starość człowiek czeka głównie na śmierć /; Życie w wieku 60-80 lat jest męczące. Już pomijając kwestię chorowania, jesteś stary, zmęczony światem, zniedołężniały. Masz problemy z poruszaniem się, walczysz w komunikacji miejskiej o miejsce do siedzenia ;p Świat niestety ne jest dostosowany za bardzo do starych ludzi. I jak teraz pomyśleć ,że meczysz się tak przez ostatnie dwadzieścia lat swojego życia... a hm mógł byś żyć dłużej i męczyć się lat 40, żyjąc 100 lat o_O tooo hm zastanowił bym się chyba kilka razy... Już pomijając kwestię finansową o której wspomniał Ryjek p;
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by Distant »

ryuzok wrote:co do 160-200 latków, z tego co wiem to naukowcy odkryli już jakiś czas temu że po 200 latach organizm tak czy inaczej się rozkłada, i 200 lat to MAX dla funkcjonowania ludzkiego mózgu, więc jest to raczej max dla życia, chyba że eksportujemy się do serwera gadu-gadu (wtedy i tak padniemy!).
Daj mi linki do tych badań, bo bez źródła to jest to tylko gdybanie. Nie znam żadnych takich badań. :)
Nothing is impossible
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by Crow »

Myślę, że duża część zmęczenia światem i czekania na śmierć wynika głównie właśnie z chorób, niedomagania organizmu i zmiany gospodarki hormonalnej. Zgodnie z zasadą 'w zdrowym ciele zdrowy duch' łagodząc objawy starzenia się poprawiamy nasze pozytywne nastawienie do życia na starość. Z tego co rozumiem właśnie ten efekt może dawać lek profesora Skulacheva - usuwając część z objawów starzenia się, poprawi nasze nastawienie do życia w pewnym wieku.

Nie rozumiem też co znaczy że po 200 latach organizm 'i tak się rozkłada'. W miarę starzenia się komórki coraz gorzej się reprodukują, ale zdaje się, że na razie nie do końca wiemy, czemu tak się dzieje. Po prostu kolejny problem natury naukowej, który musimy rozwiązać. Nie znam żadnych przesłanek, które wskazywałyby, że życie w formie biologicznej nie może trwać wiekami, jeśli nie tysiącami lat. Nie tak dawno temu odkryto bakterię, która potrafi hibernować na sto milionów lat ( http://www.dailygalaxy.com/my_weblog/20 ... vered.html )...
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by Distant »

Akurat wiemy dlaczego tak się dzieje. Przyczyn jest kilka:
- niszczenie mitochondrium komórek i DNA przez wolne rodniki
- skracanie się telomerów
- zbieranie się wewnątrz-komórkowych śmieci, które utrudniają reprodukcję komórek
Itd...

Nie ma jednej przyczyny starzenia się. Można wyznaczyć co najmniej 7 głównych przyczyn, tak jak to zrobił doktor Aubrie de Gray w projekcie SENS. Wszystkie sprowadzają się do zwyczajnego "starzenia się" materiału. Gdy starzeje nam się samochód możemy w nim wymienić praktycznie wszystko. Startą tapicerkę, zjechany silnik, łyse opony, możemy go doprowadzić do stanu niemal fabryczne przy zachowaniu "ducha" tego samochodu jak ma to miejsce wśród fanów starych samochodów. Z człowiekiem na dziś niestety nie jest tak prosto. Tak naprawdę tego czego nam dziś brakuje to konkretnych badań na ludziach i wyższych ssakach do zweryfikowania tych teorii i jaki % wpływu mają na samo starzenie się. Polecam link do SENS: http://www.sens.org/sens-research

W przypadku tego konkretnego lekarstwa spodziewam się sytuacji, w której problemy które trapią dzisiejszych 60-70 latków, będą trapić 100-110 latków i jeśli nie będziemy celowo niszczyć sobie zdrowia (np. paląc papierosy) to mamy spore szanse żyć dłużej niż aktualna przeciętna, ze znacznie skróconym okresem tzw. niedołężności.
Nothing is impossible
ryuzok
Posts: 470
Joined: Sun Jan 04, 2009 10:37 am

Re: Pierwsze lekarstwo na starzeni się?

Post by ryuzok »

Usa-spokojnie, jeżeli będziesz żyć te 40lat dłuzej, to na emeryturę też pójdziesz 40lat później, to przecież "NORMALNE" :P
Dis-nie zapisuje linków do 95%rzeczy które przeglądam na necie, to też i do tego nie posiadam odnosnika :(
Post Reply