Multiworld.pl

Moją uwagę przykuł dziś jeden z artykułów w 'Metro' - bezpłatnym Trójmiejskim dzienniku - dotyczący zmiany regulaminu Naszej Klasy. Wiem, że już wcześniej przynajmniej część forumowiczów usunęła konto na n-k ze względu na spam, jaki portal zaczął w ostatnim czasie rozsyłać. Tym razem wprowadzono zmiany w regulaminie, które mogą odstraszyć jeszcze większą nas ilość.

Adres portalu został zmieniony na www.nk.pl , mamy nowe logo, bezpłatne gry i grupy tematyczne. Wprowadzono jednak również nowy regulamin, w którym w celu korzystania z serwisu mamy wyrazić zgodę na następujące deklaracje: "(...) Wyrażam też zgodę na przetwarzanie danych w celach statystycznych i marketingowych (w szczególności w celu promowania usług i produktów kontrahentów bezpośrednich i pośrednich Spółki (...) w ramach usług świadczonych przez Spółkę" oraz "(...) Wyrażam zgodę na nieodpłatne przetwarzanie i wykorzstanie przez spółkę (...) mojego zdjęcia głównego (w tym wizerunku) (...) wraz z imieniem, nazwiskiem lub pseudonimem (...), jak również w celach reklamowyc Spółki i jej kontrahentów, w ramach Serwisu lub poza Serwisem, w szczególności realizując cel społecznościowy".

Pełnomocnik N-K ds. marketingu twierdzi, że nie zamierzają wykorzystywać zdjęć użytkowników w kampaniach reklamowych, tak ich jak ich kontrahentów, a jedynie musieli zmienić regulamin by był zgodny z prawem a użytkownicy mogli korzystać ze wszystkich usług portalu. Nie ulega jednak wątpliwości, że zgadzając się na nowy regulamin pozwalamy na wykorzystanie naszego wizerunku również poza portalem. Rozumiem, że wkrótce mogę się spodziewać maili o, przykładowo, suplementach diety ozdobionych uśmiechniętymi zdjęciami moich znajomych 'Oni już spróbowali, spróbuj i Ty'.

Usunąłem moje jedyne zdjęcie. Usunąłem numer gg i fikcyjne dane osobowe, a potem skasowałem konto. Wysłałem również przez formularz prośbę o skasowanie moich danych osobowych. Nie napisałem żadnej wiadomości do kogokolwiek tam od dobrego roku. Serwis jest praktycznie martwy, a i pomysły na jego ożywienie są mierne. Niestety NK zaczyna śmierdzieć bezmyślnym biznesem, który chce się nachapać na handlu danymi osobowymi. Przy portalach społecznościowych zostaje przy facebooku, mimo wszystko większa anonimowość w tłumie i większa kontrola bo na ręce facebookowi patrzą i USA i Unia Europejska. Ale czego można było się spodziewać po takim serwisie. Niestety nie da się zarobić na samych reklamach.

Sam pomysł był dobry. Nawet ja, będąc w końcu ledwie kilka (cough) lat po skończeniu liceum odbudowałem trochę kontakt ze znajomymi ze szkolnej ławy. Zdaje się, że wiele obecnych 40-latków dzięki N-K odzyskało kontakt ze znajomymi nie widzianymi od 20 lat. Jako baza kontaktowa NK sprawdzała się wyśmienicie. Ale racja - dochodów na wysokim poziomie na tym utrzymać się nie da, więc zaczęli wprowadzać równe udziwnienia...

Ano, portal przydał się głównie starszym do odzyskania znajomości. Ja na razie ne boję się ,ze moje zdjęcie będzie gdzieś wykorzystywane x_X A i dane mam takie jakie można w innych miejscach znaleźć jak ktoś pogrzebie w sieci. Jakoś bardzo ten nowy regulamin mnie ne odstrasza. A spam jakoś mało mi przeszkadza, na maila np. żadnego ne dostaje.

Tak myślę, że w sumie podobnie potoczyła się historia Gadu Gadu. Początkowo GG było super, pod względem user experience daleko w tyle zostawiało chociażby MSNa. Teraz w oficjalnym kliencie GG jest tyle reklam, że nie da się z tego normalnie korzystać. Migające reklamy na górze listy kontaktów przyjąłem jako normalny feature w darmowym oprogramowaniu. Reklamy nad rozmową tak samo. Przy starcie programu popup z reklamą był już dość denerwujący, ale dało się go szybko zamknąć, zanim się reklama załadowała. Oczywiście i to się zmieniło po pewnym czasie i okienka nie można było zamknąć przez kilka sekund. W kolejnym wydaniu, okienko dodatkowo zaczęło pojawiać się w taki sposób, że nie dało się go zamknąć, bez przesunięcia go nieco wyżej. Najnowszy wymysł twórców programu pobił jednak całą resztę na głowę - teraz w trakcie normalnej pracy program raz na jakiś czas wyświetla reklamy w sposób identyczny z wyświetlaniem powiadomienia o nowej rozmowie...

Niestety, Gadu-gadu zjechało na psy, ale to przykład kolejnej marki zniszczonej przez tak zwany "biznes". Gdy wyciskanie mamony odbywa się kosztem wydajności i funkcjonalności apikacji to prędzej czy później doprowadzi to do odpływu użytkowników na inne platformy. Każdy z was pewnie przyzna, że od GG nie oczekiwał niczego więcej jak komunikatora do prowadzenia rozmów. Tymczasem każda kolejna wersja programu stawała się coraz cieższa i pstrokata. Radio? Pseudo-społecznościowy portal? Na co to wszystko, jak ja jedynie chcę porozmawiać ze znajomymi? Aktualnie w pracy korzystam już z Jabbera, a w domu leniwie przenoszę się na WZW.

Ja używałam starej wersji GG nawet jak wyszła nowa. I ne miałam problemu z reklamami :) A potem przerzuciłam się na Konnekta gdzie nigdy na reklamę się ne natknęłam (: Nowe GG to tylko u znajomych widziałam.

Tak w temacie ucieczki z Naszej Klasy na Facebooka:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,810 ... booka.html