Disneyowskie Wzorce...

Poważne dyskusje nad sensem życia, polityką jak i wyborem nowej karty graficznej.

Moderator: Crow

User avatar
Szarodziej
Posts: 212
Joined: Mon Jan 12, 2009 5:15 pm
Location: Koniec

Re: Disneyowskie Wzorce...

Post by Szarodziej »

Z tym filmikiem to mam taki problem, że nie ani oglądałem Pięknej i Bestii, ani Mulan, więc nie bardzo znam te filmy. Jednak ten gościu dostrzegł seksizm w bajce o dziewczynie, która wstąpiła do armii i okazała się być świetna (AFAIK). Podziwiam tego typa. Tacy potrafią dojrzeć wszędzie dowody na poparcie swojej tezy.

Co do tego kultu siły fizycznej. Jakoś nie mam ochoty płaszczyć się przed każdym pakerem, czy ładować w siebie sterydy. Faktycznie, są w Polsce i na świecie takie grupy i społeczności, gdzie "maczo" są rozchwytywani, a z chudszych i grubszych się śmieje, jednak jako jednostka nie identyfikuję się z tym.
Znacznie bardziej wolałam kreskówki własnie typu Batman, Batman Beyond, Spiderman, X-men, X-men: Evolution, Justice League... mogę tak bez końca. Tylko Supermana nie lubiłam, bo jego postać wydawała mi się nudna i zbyt praworządna
Ten facet też by się przyczepił do większości tych bohaterów. Chociaż ja lubię Batmana nawet teraz obejrzeć. I też nie lubiłem nigdy Supermana, buraka niebieskiego xP
...Tańczcie marionetki, tańczcie!!!!!

Zrób zły uczynek. Wejdź na wiki polskiego nWoDu.
Post Reply