Page 1 of 3

Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 2:29 am
by Windukind
Nowy temat. Jak wszyscy wiemy, w większości dyscyplin sportowych mamy podział na kobiet i mężczyzn (z racji, że? przeciętny mężczyzna jest silniejszy i szybszy od kobiety). Pytanie natomiast czy w wypadku dyscyplin związanych z grami komputerowymi (a olimpiady w tych już istnieją - WCG): powinien istnieć podział na płcie i jeśli tak to dlaczego?

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 10:07 am
by Crow
Korzystając z okazji dodam, że w miniony weekend Polacy zdobyli złoty medal w mistrzostwach świata WCG odbywających się w Chinach, w Counter Strike. Chłopacy wygrali 35 tysięcy dolarów plus nagrody. Na tych samych mistrzostwach również polak zdobył brąz w Fifie.

Z tego co wiem jednak, w WCG jest również podział na płci i dla grających pań prowadzone są osobne konkurencje.

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 1:37 pm
by Farmazon
Wielkie brawa dla naszej reprezentacji. Nie od dziś wiadomo, że Polacy najlepiej na polach bitewnych od czasów husarii w Ce eSie poczynają.

Drogi Mace Windu: Wielokrotnie zdarzyło mi się zmagać z kobietami w Magic The Gathering i rzec muszę, że pola wcale nie ustępują. Przebiegłe to bestie, rozważne w ataku, wytrwałe w obronie, do czynienia błędów nieskore. Sądzę, że w grze komputerowej, w której logiczne myślenie i strategia odgrywają największą rolę w zwycięstwie kobiet i mężczyzn nie powinno dzielić się na grupy. (luck factor i manascrew jest pomijalny przy dużej liczbie gier z tym samym partnerem)

Różnie zaś być może w grach opartych na szybkości reakcji, orientacji przestrzennej i innych polach, gdzie stereotypowo lepiej spisuje się druga płeć. Tutaj nie mam głębszych refleksji. Zapewne znajdą się jacyś forumowi orędownicy równouprawnienia albo fanatycy szowinizmu, ( święcie przekonani o swej słuszności), którzy z wypiekami na policzkach poprowadzą ten temat lepiej ode mnie.

Dodam tylko, że jeżeli istnieją systemy podziału w jakichś konkurencjach (czy to wirtualnych, czy zwykłych) to nie jest ich celem dyskryminacja lecz ochrona jakiejś grupy uczestników przed przyrodzoną przewagą innej grupy. Dlatego nie pozwala się walczyć bokserom wagi średniej z tymi z wagi piórkowej, nie testuje decków z T2 (Turn 1: Forest, End) z tymi z T1 (Turn 1: Mox, Mox, Flash, Hulk, 20 dmg, gg) oraz nie porównuje wyników olimpiad atletycznych sześcio i szesnastolatków. Wynik nie byłby miarodajny a i dla uczestników gra poza swoją klasą to średnia przyjemność.

Wydaje mi się jednak, że gdyby jakaś osoba (mężczyzna, kobieta, dzieciak) była na tyle zdeterminowana dołączyć do innej, silniejszej grupy i zmagać się z jej zawodnikami, to mogłoby się jej to udać przy słabym sprzeciwie orgów. Podpieram się tym, iż gry komputerowe są na tyle młodą dziedziną, że skostnienie nie wkradło się jeszcze w ich struktury. Nazwijcie mnie optymistą ale przemawia do mnie hasło, że każdy Dawid winien mieć szansę stanięcia do walki ze swoim Goliatem i kto wie, może przy tym wyszły by na jaw jakieś jego ukryte atuty.

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 1:59 pm
by Windukind
Farmazon wrote: Różnie zaś być może w grach opartych na szybkości reakcji, orientacji przestrzennej i innych polach, gdzie stereotypowo lepiej spisuje się druga płeć. Tutaj nie mam głębszych refleksji. Zapewne znajdą się jacyś forumowi orędownicy równouprawnienia albo fanatycy szowinizmu, ( święcie przekonani o swej słuszności), którzy z wypiekami na policzkach poprowadzą ten temat lepiej ode mnie.

Dodam tylko, że jeżeli istnieją systemy podziału w jakichś konkurencjach (czy to wirtualnych, czy zwykłych) to nie jest ich celem dyskryminacja lecz ochrona jakiejś grupy uczestników przed przyrodzoną przewagą innej grupy. Dlatego nie pozwala się walczyć bokserom wagi średniej z tymi z wagi piórkowej, nie testuje decków z T2 (Turn 1: Forest, End) z tymi z T1 (Turn 1: Mox, Mox, Flash, Hulk, 20 dmg, gg) oraz nie porównuje wyników olimpiad atletycznych sześcio i szesnastolatków. Wynik nie byłby miarodajny a i dla uczestników gra poza swoją klasą to średnia przyjemność.
Czyli uważasz, że kobiety powinny mieć własną kategorę (ponieważ słabszych należy chronić), chyba, że gra nie wymaga np.: szybkości reakcji lub orientacji przestrzennej. W takim wypadku pozostają dla chyba tylko strategie turówki?

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 2:34 pm
by Farmazon
Windu, you silly rabbit. Przecież nie będę swojego posta streszczał ani ci tłumaczył w kilku zdaniach. Równie dobrze mógłbym czas włożony w jego napisanie spędzić scrollując po anonib. Byłoby to przyjemniejsze, wymagało mniej uwagi i bardziej relaksowało w przerwie na lunch.

Co ty na to, abym chodził po twoich tematach fabularnych i w trzech zdaniach spisywał meritum twoich wypowiedzi? Podobały by ci się gdybym pod twoimi wypieszczonymi opisami zostawiał komentarze typu: "W tym poście laska-mag, którą gra Windu weszła do budynku, walczyła z typowymi, słabymi stworami, zrobiła pięć akrobacji popisując się mieczem, rzuciła parę enigmatycznych uwag, które posłużą później Windu do zawiązania fabuły, zabrała item i wyszła."? Would you like that Windu? Would you like me INSIDE of YOUR topics Windu? Hmm? Windu?

Ekhm. Niech więc każdy pozbiera sobie drobiny przemyśleń, które spisałem powyżej, po czym stworzy sobie własny image tego "co-przez-to-Farmazon-chciał-powiedzieć". Jak się zwykle zresztą nagminnie dzieje. <macha radośnie do Nitopcia z chatki wujka Utopcia>

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 3:04 pm
by Alienka
Loool Sam, jak on wyczytał ten sok bananowy z Twojego pomarańczowego posta? XD Ja rozumiem, że ludziom się nie chce słuchać/czytać drugiej osoby i tylko czekają na swoją kolej by nawijać, ale TO jest jeden z ciekawszych kwiatków XD

Brawo Windu. A teraz przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem ;]

Wracając do tematu - przypomina mi to pewien panel dyskusyjny o kobietach w RPG sprzed roku.. Jako, że jestem kobietą, nie powinnam się raczej wypowiadać w tym względzie, ale co tam - zgadzam się z Tobą, Samuelu :)

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 3:22 pm
by c914
Farmazonek jest niczym niczym jeden z bardziej oczytanych polityków. Dużo treści okraszonych pięknymi przykładami jednak bez konkretnej odpowiedzi tak lub nie na zadane pytanie poparte odpowiednimi argumentami. Idąc śladami słów prezydenta Wałęsy Farmazon "jest za, a nawet przeciw". A kogo, czego ty prymitywny czytelniku odgadnij.

A gdy nie rozumiesz słowotoku to DOMYŚLAJ SIĘ SAM przecież inteligenty jesteś i nie przeszkadzaj mu w dalszej twórczości. W końcu nie napisałeś że oczekujesz konkretnej odpowiedzi, a tłumaczyć ci że 2+2 daje 4 przecież nie będzie. Koniec kropka.

... a jeszcze gdybyś jednak coś z tego zrozumiał i wyciągnął wnioski blednę z wizja autora słowo to strzeż się bo na 101% nie przeczytałeś ze zrozumieniem.

BTW: odpowiadając na główne pytanie. Gry komputerowe ograniczają nas do korzystania poza mózgiem jedynie ze wzroku i znikomej cześć mięśni. Wiec główny atut mężczyzny - jego muskulatura i budowa ciała odpadają. Dlatego gry komputerowe jako jedne z nielicznych sportów mogą być koedukacyjne.

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 3:54 pm
by Namakku
Farmazon wrote:you silly rabbit
Normalnie kurwa łajt nyga, aż mnie naszła ochota posłuchać wanila ajsa <nie macha Samowi bo jest zajęty korektą zdjęć>

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 4:15 pm
by Alienka
Lol po raz drugi XD Przecież to było konkretne - tylko za długie, by chciało Ci się czytać, aye? ;>
A za styl Sama wypada jedynie podziwiać - jest jednym z niewielu obecnie użytkowników internetu, którzy potrafią i chce im się używać ładnej polszczyzny. Aż miło się czyta :)

Re: Mistrzostwa w grach komputerowych i podział na płcie.

Posted: Tue Nov 17, 2009 5:43 pm
by Distant
Pomijając posty Sammuela, które nie wnoszą nic do tematu, chciałem tylko dodać do Cyfera, że owszem istnieją pewne różnice w zdolnościach postrzegania przestrzennego między płciami, ale są one statystycznie pomijalne (nie to co wytrzymałość i muskulatura w niektórych dyscyplinach sportowych) i przypuszczam, że na światowym poziomie w większości typów gier komputerowych spotkalibyśmy zawodników o wyrównanym poziomie refleksu i orientacji w przestrzeni z obu płci. Podział takich zawodów na płcie to już chyba raczej wynik tradycji no i stereotypu gamerGirl.