Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Moderator: Chimeria
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Rozumiem, że konwencja stanęła na japan vs old movies? ;) Bo to nie jest jeszcze oficjalnie ogłoszone, tylko ktoś nieśmiało napomknął "że może zrobimy mieszaną?" Ci co chcą japan to pewnie już wszystko mają, a co chcą old movies maja old movies ;d Wiec proponuje i wygłaszam dekret, który rzecze - będzie fighto! I niech lepsza epoka wygra! To nie wybory do rządu, można się lepiej zorganizować ;P
< korm> O JEZU PANIE KURCZAKU NIECH PAN TEDY NIE WYCHODZI Q_Q
< korm> TAK UCZY JEZUS
< korm> TAK UCZY JEZUS
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Chciałam zaklepać 2 godzinki na event, który mam nadzieję, zdążę przygotować X_X
Osobiście uważam, że walka na style nie skończy się dobrze, będziemy pomieszani,nie uda nam się stworzyć fajnego nastroju i ludzie będą się nawzajem wytykać "haha ale ona grubo wygląda w tych japońskich szmatach", "omg, jakie faile w tych ciuchach", a jakoś wolałabym tego uniknąć i przebrać się po prostu elegancko... Norr i jak sobie wyobrażasz to fighto? Wg mnie tylko popsułoby humory, a wygrałaby konwencja w którą więcej osób się przebierze, tylko PO CO któraś ma wygrywać? Żeby jedni mogli powiedzieć "fck yea losers"? Zapewne przeginam, ale naprawdę tak to widzę.
Ani na jedną ani na drugą konwencję nie mam NIC.
Padła propozycja Japonii, do której zjechał Zachód (staro-filmowy ofc), jest to chyba najbliższe kompromisowi (wg ostatnich badań psychologicznych kompromis jest najgorszym wyjściem z sytuacji lol), nie przekonuje mnie to, ale przynajmniej wiedzielibyśmy co robić.
Potrzebujemy ludzi, którzy będą odpowiadać za muzykę, dekoracje, jakieś żarcie. Ze swojej strony mogę zaproponować ciasteczka z wróżbą i jak co roku zimne ognie.
W kwestii listy sylwester jest jeszcze gorszy niż zjazdy letnie bo w samego sylwka może się okazać, że komuś się odwidziało i albo przyjedzie albo nie :D
Kwestia żarcia - każdy sobie, dla mnie się bardzo sprawdza, mogę się dołożyć do już stricto sylwestrowego żarcia, żeby na stole coś stało i do szampana oczywiście (wolę się dołożyć niż kupować, bo wypiję dwa łyki, a reszta by się zmarnowała).
W związku z powyższym - zamierzam być, chyba że dostanę do tego czasu pracę, a oni nie dadzą mi urlopu haha.
Osobiście uważam, że walka na style nie skończy się dobrze, będziemy pomieszani,nie uda nam się stworzyć fajnego nastroju i ludzie będą się nawzajem wytykać "haha ale ona grubo wygląda w tych japońskich szmatach", "omg, jakie faile w tych ciuchach", a jakoś wolałabym tego uniknąć i przebrać się po prostu elegancko... Norr i jak sobie wyobrażasz to fighto? Wg mnie tylko popsułoby humory, a wygrałaby konwencja w którą więcej osób się przebierze, tylko PO CO któraś ma wygrywać? Żeby jedni mogli powiedzieć "fck yea losers"? Zapewne przeginam, ale naprawdę tak to widzę.
Ani na jedną ani na drugą konwencję nie mam NIC.
Padła propozycja Japonii, do której zjechał Zachód (staro-filmowy ofc), jest to chyba najbliższe kompromisowi (wg ostatnich badań psychologicznych kompromis jest najgorszym wyjściem z sytuacji lol), nie przekonuje mnie to, ale przynajmniej wiedzielibyśmy co robić.
Potrzebujemy ludzi, którzy będą odpowiadać za muzykę, dekoracje, jakieś żarcie. Ze swojej strony mogę zaproponować ciasteczka z wróżbą i jak co roku zimne ognie.
W kwestii listy sylwester jest jeszcze gorszy niż zjazdy letnie bo w samego sylwka może się okazać, że komuś się odwidziało i albo przyjedzie albo nie :D
Kwestia żarcia - każdy sobie, dla mnie się bardzo sprawdza, mogę się dołożyć do już stricto sylwestrowego żarcia, żeby na stole coś stało i do szampana oczywiście (wolę się dołożyć niż kupować, bo wypiję dwa łyki, a reszta by się zmarnowała).
W związku z powyższym - zamierzam być, chyba że dostanę do tego czasu pracę, a oni nie dadzą mi urlopu haha.
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
No to zrobmy pomieszanie styli :) I co na to grono zjazdowiczow?
< korm> O JEZU PANIE KURCZAKU NIECH PAN TEDY NIE WYCHODZI Q_Q
< korm> TAK UCZY JEZUS
< korm> TAK UCZY JEZUS
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Ile razy mamy się powtarzać? Ostatecznie padło na połączenie Japonii i starego kina (or Japan meets West). Było tyle ustalania jak zrobić tak żeby podobało się zwolennikom obu stylów, ankieta się zakończyła zbliżonym wynikiem więc nie wiem po co teraz przekonujesz na jakies szalone mieszanki wszystkiego ze wszystkim - eot.
Conquered, we conquer.
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
o lul ;< Ne rozstawiam po kątach O: sori jeżeli tak to zabrzmiało D:
Acz fail z mojej strony, bo zapomniałam ,ze trzeba eventy przygotować jakieś xD
No i tam przebranie domku czy coś.
Więc dwa faile moje.
Z tym szuflowaniem to ładnie trafiłeś, bo właśnie oglądałam filmiki z szuflowaniem zanim przeczytałam Twojego posta Maczu x)
Acz fail z mojej strony, bo zapomniałam ,ze trzeba eventy przygotować jakieś xD
No i tam przebranie domku czy coś.
Więc dwa faile moje.
Z tym szuflowaniem to ładnie trafiłeś, bo właśnie oglądałam filmiki z szuflowaniem zanim przeczytałam Twojego posta Maczu x)
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Na co ten ton, Nu? :P Ustalenia końcowego fakt faktem nie było. Padło stwierdzenie, że poczekamy z ostatecznym werdyktem na koniec ankiety a od tego wydarzenia nie padło odnośnie konwencji ani jedno zdanie w trybie twierdzącym.
Sama użyłaś określenia "lub" co znaczy, że nie mamy jednoznacznie określonego planu. Inna rzecz, że barwne, niewiele mówiące określenie Norrdeca - "przemieszanie styli" jest bardziej oddalające nas od podjęcia decyzji niż przybliżające =]
Wydaje mi się, że Japan meets west jest dość ogólnikowe. Proponowałbym poszukanie konkretnego motta które uściśli nam, że chodzi o Japonię (tudzież Azję) w epoce sengoku i aktorów starego kina (które notabene pojawiło się cztery wieki później... ) Swoją drogą jest parę filmów Chińskich o tym jak pojawili się na ichnim motherlandzie biali i zaczęli siać zamęt. W tym i takie z Jackie Chanem czy Jet-em Lee
Ok to mam pierwszą chętną na szuflowanie :D Sorrki Usa, tamto miało być bardziej zabawne niż najwyraźniej wyszło. Dobrze, że pchnęłaś temat do przodu
Sama użyłaś określenia "lub" co znaczy, że nie mamy jednoznacznie określonego planu. Inna rzecz, że barwne, niewiele mówiące określenie Norrdeca - "przemieszanie styli" jest bardziej oddalające nas od podjęcia decyzji niż przybliżające =]
Wydaje mi się, że Japan meets west jest dość ogólnikowe. Proponowałbym poszukanie konkretnego motta które uściśli nam, że chodzi o Japonię (tudzież Azję) w epoce sengoku i aktorów starego kina (które notabene pojawiło się cztery wieki później... ) Swoją drogą jest parę filmów Chińskich o tym jak pojawili się na ichnim motherlandzie biali i zaczęli siać zamęt. W tym i takie z Jackie Chanem czy Jet-em Lee
Ok to mam pierwszą chętną na szuflowanie :D Sorrki Usa, tamto miało być bardziej zabawne niż najwyraźniej wyszło. Dobrze, że pchnęłaś temat do przodu
Dalej sie uciec chyba nie dalo. Ale to i tak nie pomoglo =]
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
(konwencja)
to może zrobić kolejną ankietę...?
to może zrobić kolejną ankietę...?
- Roe, co robisz?
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
- Już dwie godziny czekam na autobus przy zmywaku.
- Roe, nadal zmywasz?
- Nie, rysuję talerze.
- Roe, pomóc ci zmywać?
- A masz wyższe?
- Nie.
- To nie możesz zbliżać się do zmywaka.
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Żadnych więcej ankiet. Patrzeć na wynik, mamy mix dwóch pierwszych miejsc. EOF.
Nothing is impossible
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Dajcie mi chwilke a zrobie wam bardzo fajny opis tego co się działo gdy Ameryka wbiła do Japonii i jaki wtedy był młyn kulturowy. Zrobie to w moim stylu (czyli dla debili) więćcmyśle, że każdy szybko złapie klimat. (chyba, że nie macie zamiaru nic o tym słyszeć)
Japonia wygrała ale rzeczywiście nie można ignorować starego filmu z 8 głosami. Jestem za zrobieniem tematu "Epoka Meiji" . Można by było wtedy robić zabawy typu "barbarzyńcy z zachodu kontra żółtki".
Japonia wygrała ale rzeczywiście nie można ignorować starego filmu z 8 głosami. Jestem za zrobieniem tematu "Epoka Meiji" . Można by było wtedy robić zabawy typu "barbarzyńcy z zachodu kontra żółtki".
Re: Sylwester MW 11/12 - Konwencja [Ankieta]
Myślę, że taki opis się przyda, bo konwencja kompromisowa jest bardzo trudna - tak na prawdę nijak się ma tak do ery Sengoku w japonii jak do starego kina.
Rozumiem, że 'wbicie się Ameryki do Japonii' to lata pięćdziesiąte - sześćdziesiąte XIX wieku. Sengoku to Japonia Średniowieczna, dobre trzysta lat wcześniej. Z drugiej strony, nawet jeśli początek kinematografii to koniec XIX wieku, to pod określeniem 'stare kino' mamy raczej zazwyczaj na myśli kino powojenne - jesteśmy więc o sto lat do przodu.
Mam jednak nadzieję, że mimo rozbieżności czasowych uzyskamy jakąś spójną konwencję :D
Rozumiem, że 'wbicie się Ameryki do Japonii' to lata pięćdziesiąte - sześćdziesiąte XIX wieku. Sengoku to Japonia Średniowieczna, dobre trzysta lat wcześniej. Z drugiej strony, nawet jeśli początek kinematografii to koniec XIX wieku, to pod określeniem 'stare kino' mamy raczej zazwyczaj na myśli kino powojenne - jesteśmy więc o sto lat do przodu.
Mam jednak nadzieję, że mimo rozbieżności czasowych uzyskamy jakąś spójną konwencję :D