<staje na rogu ringu i klepie Caibra w rękę>
W związku z piękną pogodą ostatnich dni(sic!==) udało mi się rozchorować solidnie i wymaga to ode mnie jednak w większości spania, a nie tylko leżenia pod kołdrą z lapem na kolanach :<
Czyli macie jakąś chwilę do działania, bo reakcje będę mieć opóźnione.
Mam nadzieję, że wyrównanie czasu jest wystarczające na razie. Nasz czas określam na noc z 22 na 23. Nie żeby się, aż tyle działo...
Wydarzeniom Khartum nie podaję dokładnego czasu, aby nie kopać do przodu za dużo i można było dopasować dla innych.
ShenHou, mam nadzieję, że nie popsułam Ci szyków za nadto, ale trzeba było kopnąć.
---
Maczer, owszem jeśli chodzi o działania handlowe, uważam, że każda rzecz powinna zostać opisana. Tylko patrzeć, aż w którymś momencie będzie sytuacja 'kupuję starannie wyselekcjonowany grunt i stawiam sobie knajpkę ' 'a to się dobrze składa bo tydzień temu kupiliśmy ją z całym miastem'.
Mogę być odosobniona w tym poczuciu, ale lubię wiedzieć jakie kroki są robione,zwłaszcza, że wypada dać innym graczom szanse na reakcje, a nie, że po dwóch minutach zbierania drewna, nagle wyrasta kamienna fortece. Bo niby skąd?
Maczer wrote:Stąd tylko krok do wyliczania kto ile zjadł w czasie questa a to może odbić się na niektórych mocno nieszczęśliwie.
Jestem ZA! Jako jedyna bardzo uparcie piszę o pożywianiu się od początku questa, mogę paluszkiem pokazać, kto nie pisał nic i powinien paść z głodu >D
Oczywiście sarkazm zrozumiany. Mimo to, działania typu wykupiłem, sprzedałem, budowałem i hugon wie co jeszcze powinny być opisywane szczegółowo.
I widać to idealnie właśnie w tej chwili, nie było mowy o wykupywaniu, czy nawet wynajmie restauracji, była mowa o dostarczaniu mięsa, skąd się nagle wzięły wynajęte restauracje? Oburzasz się w queście, że obrażam działanie PL, ale nigdzie nie napisaliście nic na ten temat. Jak to Windu powiedział "chyba nie będziesz się kłócić z faktami"?
Zwłaszcza, że te Wasze działania są obliczone na brak wtrącania się 'bo to nasza specjalność' i pseudobiznesowe. I nie żebym się czepiała, ale tak jak CA mogło zostawić 'niedobitków' (a ponoć umiejętność prowadzenia działań wojennych jest naszą specjalnością) to PL może popełniać błędy.
Na razie, ja się bawię, ale coraz bardziej widzę, że bierzesz to strasznie do siebie - jako Psioligowcowo w każdym razie - i usiłujesz zrobić mnie urazić - tak, tak osobowe zwroty nie pozostają niezauważone. Nie ładnie.
Przy okazji sama sumienie mam czyste, bo chociaż pisze o bzdetach, to przynajmniej opisuje swoje kroki po kolei, więc do wytykania czuje się jak najbardziej upoważniona.