Multiworld.pl

Herezja, plugastwo, bida i nędza! Twój kult nie oprze się sile naszego rage, twa arogancja i heretyckie poglądy upadną przed wykonawcami Jego Woli.
Silly child, powiadasz? It may be some, heretic.
Ale mam coś czego ty nie posiadasz.
Wielkie, potężne, jaja z Marsjańskiego adamantium, BALLS OF RAGE.
And guess what bitch?

MY HATE WILL COME ON YOU.


CHARGE YOU PIGFUCKERS!

Haha nic nie oprze się sile Świętej Anegdoty XD Ochroni nas ona przed ogniem niewiernych.

Cooper: Two penguins were walking across an iceberg. One penguin turned to the second penguin and said, "You look like you're wearing a tuxedo."
Shelley: Annie.
Gordon: I HEARD THAT!
Annie: Wait a minute. I'll be right back. (She leaves)
Cooper: I wasn't quite finished.
Harry: How long have you been in love with her?
Cooper: Harry, who said anything about love?
Harry: Cooper, you just tried to tell her a joke.
Cooper: I did? (Annie returns)
Annie: So what did the second penguin say?
Cooper: Well, the first penguin said to the second penguin, "You look like you're wearinga tuxedo." And the second penguin said,"Maybe I am."
(Annie and Cooper both laugh)
Harry: Defense rests.

[Twin Peaks]

Burn the Heretic! Kill the Mutant! Purge the Unclean!
Ty, ktory wywolales Drahomira "Anegdote" Zorana z lasu! MY! Razem z ARkiem zniszczymy Twoja Herezje, ktora czynisz O NIEWIERNY!!!.



To GNIEW, ktory spadnie na Ciebie i Zakon Obrońców Drahomira!!!



FOR THE GOD EMPEROR!!! YOU SHALL DIE IN PAIN!!!

Zaprawdę zacznę to spisywać w 2gim poście tego tematu chyba ^^

Qu chwale światłości i zacnej anegdotki!!!

Wyznawcy fałszywych proroków i wrogowie Jego Woli, słuchajcie mnie.

Występując przeciw najświętszym prawom zbrukaliście swe imiona zdradą i wiarą w fałszywe cuda. Narodzeni na naszych ziemiach i planetach, wśród naszych miast i rodzin, postów i threadów, oddaliście swe dusze w ręce zepsucia. W waszych rękach znajdował się sen o wspaniałej przyszłości, którą jednak poświęciliście w imię sprawy skazanej na zagładę. Słuchajcie mnie zatem, wrogowie prawdy, słuchajcie i zapłaczcie nad waszym marnym losem.
Wasza "religia" jest kłamstwem, które wypalimy ogniem naszych miotaczy. Wasz "bóg" jest martwy, jego ciało rozbite przez kule naszych bolterów.
Przybyliście tu aby umrzeć. Nieśmiertelny EMPRAH jest z nami a my - niezwyciężeni.
Nasi żołnierze wybiją was do nogi, a Jego święte maszyny zmiażdżą wasze ciała.
Nasze działa zwalą na wasze głowy samo niebo.
Zginiecie.

Żałujcie za swe grzechy, gdyż każdy pokłon oddany tej kreaturze jest wart miliarda śmierci.
Więc oczekujcie nas. Wasze złamane nadzieje tylko sprawią, że nasze zwycięstwo będzie słodsze.

ye, whatevah...

na tego posta czekałam xD

Buzzkill

To co ARek? Jakiej broni uzywamy na poczatek <:?

No i mimo powstania Zakonu, nasz przywódca ku drodze zacnej anegdotki ne pokazał się jeszcze /;
I kto nas poprowadzi ku słusznemu słowu O: ?