Multiworld.pl

post up

And up. Kinda. More like down, actually.

Xellas wrote:

-> Po zamieszczeniu rezerwacji należy posta zamieścić w przeciągu 16 godzin. Jeśli tego nie zrobi rezerwacja zostanie usunięta, a dowolny z uczestników questa może opisać jakieś negatywne konsekwencje fabularne dla rezerwującego.

Tu mam 'ale' - jeśli za rezerwującym nie ma osób, które wyraziłyby chęć pisania o danym wątku to nie widzę powodu do usuwania rezerwacji-> np. ja sobie zajmę kolejkę, zaznaczę, że piszę o fortecy, a za mną nie ma chętnych od kilku dni. Kolejna osoba napisze, ze ona chce o balu pisać. Mój czas się skończy, a ja się nie wyrobiłam, ale za mną nadal nie będzie chętnych na ten wątek. To co wtedy?

To adresuje kolejny punkt - jeśli nikt nie czeka w danym wątku, to rezerwację można trzymać dłużej.

Xellas wrote:

-> Osoba rezerwująca może poprosić o przedłużenie w/w czasu. Jeśli nikt nie zgłosi sprzeciwu, przedłużenie zostaje automatycznie zaakceptowane.

Ustalić czas na coś takiego, bo jak to będzie ostatnie 5 minut, to trochę nie fair i rozumiem, że dotyczy to tylko osoby, która zaklepała w kolejce, że pisze?

Nie widzę problemu w przypostowaniu 5 minut przed końcem czasu 'już prawie skończyłam, jeszcze pół godzinki'. Jeśli ktoś będzie próbował nadużywać tą możliwość, to 'zgłoszę sprzeciw'.

Xellas wrote:

-> Należy unikać cyklicznych rezerwacji prowadzących do zawłaszczenia questa przez kilka postaci. W szczególności, jeśli w czasie pisania przez nas posta ktoś dokona rezerwacji, to nasza kolejna rezerwacja nie powinna mieć miejsca przed wyczyszczeniem kolejki rezerwacji.

A to rozwiń, bo ja teraz pilnuje 3 wątków, to znaczy, że nie mogę pisać co drugą osobę? Tzn mój post 1 wątek. Ktoś mój post 2 wątek. Ktoś. powrót wątku 1?

W skrajnych przypadkach może być osobna kolejka do każdego wątku. Ale nie wiem, czy na chwilę obecną jest to potrzebne. Ten punkt jest bardzo ważny dla niektórych uczestników questa. Część z nas - jak na przykład Raflik, Maczer, czy ja sam - nie postuje, jeśli widzi, że jest jakakolwiek kolejka. Przestrzeganie tej prostej zasady pozwoli nam zapewnić, że każdy kto chce będzie miał większą okazję się wypowiedzieć, nim dana osoba wykona 'kolejny ruch'. O stabilizacji bramy, dla przykładu, chciałęm chyba ponad dwa tygodnie przypostować, ale co miałem chwilę, żeby zabrać się za pisanie, była zarezerwowana kolejka.

Xellas wrote:

16 godzin to dużo. Wcześnie powiedziane było, że rezerwujemy w momencie kiedy bierzemy się do pisania. Czyli na dwie cztery godziny bodajże. Chociaż po namyśle, jednak się zgodzę. Da to szansę osobom miej aktywnym.

Też myślałam, że za dużo, a teraz wychodzi, że rezerwuję dopiero jak jestem w połowie pisania, bo inaczej za cholerę się nie wyrabiam-.-

Ja też rezerwuję, jak jestem w połowie pisania, żeby nie blokować kolejki. Truth be told wiele z naszych postów można by rozbić na kilka szybszych do napisania...

Dwuręczne, poza tym, że były wielkie były też ostre. Chociaż ciągle się je przedstawia jako tępe, że samą masą mogą zrobić krzywdę. W sensie, że miażdżą, ale one były ostre.


Edit. Crow jakieś machloje robił, odpowiedź była do jego poniższego posta :/

Double post, żeby nie zmieszało się z odpowiedzią do Xell.

Caibre wrote: W ramach małej dygresji - większość niepoprawnie ostrych mieczy przedstawianych jest jako tępe narzędzia

Wait, what ??

@Taii - T_T. Czemu blokujesz kolejkę, skoro nie zamierzasz teraz pisać, a z Twoimi postaciami nie dzieje się nic, na co musisz natychmiast zareagować? qqqq

Crow wrote:Double post, żeby nie zmieszało się z odpowiedzią do Xell.

Caibre wrote: W ramach małej dygresji - większość niepoprawnie ostrych mieczy przedstawianych jest jako tępe narzędzia

Wait, what ??



@Taii - T_T. Czemu blokujesz kolejkę, skoro nie zamierzasz teraz pisać, a z Twoimi postaciami nie dzieje się nic, na co musisz natychmiast zareagować? qqqq

Oh come on, miałem AiJutsu zastosować? Mam nawet w tym momencie odpowiedni strój..

Satsuki wrote:Szum na sali narastał coraz mocniej, miejscowe szychy przypominały sobie wszystkie sytuacje, w których pozwoliły Psiej Lidze na udział a następnie przejmowanie kolejnych rynków zbytu na planecie, kolejnych nisz rynkowych. – Nie wiem jak długo zostanę w stolicy, ale póki tu jestem, służę wam moi drodzy, dobrą radą, także informacją. – Satsuki poczekała aż tłum obecnych uspokoi się i na powrót umilknie. – Na koniec mam dla was wszystkich wielką prośbę. Jak widzicie, na balu nie pojawiło się oficjalne przedstawicielstwo Psiej Ligi

Od jakiegoś czasu zauważam, że niektórzy zarzucają Psiej Lidze jakieś nielegalne, nieuczciwe albo niepożądane działania... Mam nadzieje, że tylko Agenda smuci się kiedy budują im pod nosem nową Biedronkę, udostępniają telewizję komercyjną jako alternatywę dla publicznej albo zwyczajnie wiążą kontrakty które przynoszą im zyski. Nie wiem czemu można w ogóle uważać, że robimy kogoś w bambuko...

A po drugie JA jestem bardzo oficjalnym przedstawicielem Psiej Ligii. Chyba, że ktoś spodziewał się, że wydelegujemy wszystkich naszych czołowych ludzi na bal, razem z Demuslimem. Mam nadzieję, że uda mi się dostać do ko kolejki kiedyś aby móc odpowiedzieć na te ataki =]

Mam wciąż trochę niejasne pojęcie w jaki sposób Stabilinium zmniejszające szansę zaistnienia nieprawdopodobnych zjawisk wpływa pozytywnie na mazoku złożone w 95% z Astrala który na Coddar nie występuje. Byłbym wielce wdzięczny gdyby ktoś poświęcił swój czas na wyjaśnienie

Maczer wrote:Mam nadzieję, że uda mi się dostać do ko kolejki kiedyś aby móc odpowiedzieć na te ataki =]

Żeby dostać się do kolejki, trzeba w niej stanąć - taka jest idea kolejki.

Maczer wrote:Mam wciąż trochę niejasne pojęcie w jaki sposób Stabilinium zmniejszające szansę zaistnienia nieprawdopodobnych zjawisk wpływa pozytywnie na mazoku złożone w 95% z Astrala który na Coddar nie występuje. Byłbym wielce wdzięczny gdyby ktoś poświęcił swój czas na wyjaśnienie

Maczer błagam takich rzeczy nie mów, bo mi słabo<mdleje z wrażenia>. A teraz poważnie. Astral występuje wszędzie, tylko co najwyżej ciężko jest się do niego dostać/sięgać - a i to jest naciągane bo istocie astralnej nie może być ciężko do niego wrócić, taka ich natura @_@

Zgodnie z założeniem Satsuki, mazoku jako istotna astralna ma wszelkie prawdopodobieństwo czuć astral i to generalnie jest dobre założenie. Tak jest, demon jakim jest mazoku powinien móc sięgać do astrala bezproblemowo, bo to jego środowisko naturalne, one tam przebywają i cała reszta istoty tam jest.
Sat pracuje na tych (hipotetycznych) 5% fizycznego ciała, które sobie stworzyła. Gdyby nie było astrala w ogóle to padłaby trupem...ale na szczęście to jest plan duchowy. A skoro są szamani, egzorcyści, taka Kira itp. to znaczy, że plan duchowy ma się świetnie - tyle że nie ma możliwości porządnie czarować, bo nie ma możliwości sięgnąć swobodnie do reszty swojej istoty. Co moim zdaniem może być spowodowane inną budową tego świata - mazoku jest z innego uniwersum, gdzie te plany się swobodnie przenikają - a tym samym praw rządzących jego planem zarówno astralnym jak i materialnym.
Gdyby Sat zdobyła w jakiś sposób wiedzę jak zbudowany jest ten świat i jego plany, to może nauczyłaby się korzystać z pełni możliwości w nim.

Myślę, że można to by porównać z prowadzeniem samochodu. Generalnie każdy wie, że naciśnięcie gazu powoduje jazdę, a hamulec zatrzymanie, osoba, która nie uczyła się jeździć będzie mogła ruszyć i zatrzymać samochód, ale sztuką jest robić to płynnie, zmieniać biegi i te inne magiczne rzeczy. Ja to widzę w ten sposób.

Maczer wrote:
Mam wciąż trochę niejasne pojęcie w jaki sposób Stabilinium zmniejszające szansę zaistnienia nieprawdopodobnych zjawisk wpływa pozytywnie na mazoku złożone w 95% z Astrala który na Coddar nie występuje. Byłbym wielce wdzięczny gdyby ktoś poświęcił swój czas na wyjaśnienie

Ja bym się raczej zastanowił gdzie to całe nieprawdopodobieństwo wybywa. I konsekwencje dawania demonom opartym o ideę nieprawdopodobieństwa dostępu do kryształów.

Protip- nie planuję wywozić żadnych kryształów z tej kupy mułu udającej planetę ^^

I od razu bo zapomniałam wcześniej. Jeśli chodzi o Benjamina Foxa, to myślałam, że jak napiszę, że to bliski przyjaciel inspektora Xaviera to wysnujecie wniosek, że pewnie się w pracy znali, ale tak nie stało, a zamiast tego skupiliście się na seksie i zabiliście drugą postać, która mogła być niezłym łącznikiem.
Dlatego dałam mu funkcję inspektora w Orkadis, bo ktoś tam musi pilnować porządku. Chociaż w przeciwieństwie do Crowa nie uważam, że straż mogłaby pełnić rolę prokuratury. Bardziej logiczne dla mnie jest, że takim Sądem Najwyższym byłaby rada, albo ludzie przez nią wyznaczeni. Założyłam, że będzie on głową tych jednostek - w obrębie wschodniego kontynentu. A jako osoba, której zależy na porządku - taki jaki jest rozumiany w Orkadis - to będzie to dobra postać do ewentualnej komunikacji z inspektorem Xavierem. Postać miała być neutralna - na miarę Orkadis oczywiście.

Szkoda, że opis miasta tak Was zszokował, że nie zauważyliście tych otwartych furtek - żeby nie powiedzieć wrót - od razu.