Multiworld.pl

Rosomak wrote:Pierwsza myśl na widok reklamy. Cyfer?

W końcu prawdziwy z niego bambus :P

.... a mówili że kampania nie bedzie ogólno polska, tylko na prawilnych forach i portalach, a tu jakieś lewackie allegro :/

c914 wrote:.... a mówili że kampania nie bedzie ogólno polska, tylko na prawilnych forach i portalach, a tu jakieś lewackie allegro :/

Allegro jest neutralne światopoglądowo. Od polityki trzymamy się z daleka.

wow, plan bardzo ambitny, zwłaszcza w piątek@@

W najgorszym wypadku skipniemy ktores muzeum i wszyscy beda zadowoleni. Watpie zreszta czy bedziecie chcieli isc do kazdego z nich bo niestety troche kosztuja (dokladne ceny i godziny otwarcia w spreadsheecie). Wiekszosc piatkowych atrakcji jest ponadto w tym samym miejscu, co ogranicza czas zmarnowany na transport.

Zapomnialam tez zaznaczyc wam Wzgorza Likavitos, to takie wielkie zielone pole w dzielnicy Kolonaki. Wejscie na szczyt jest podobno strome i w cieply dzien meczace ale z drugiej strony ludzie pisza, ze wchodza tam w pol godziny, nie moze wiec byc tak strasznie.

____________________________________

EDIT: internet pokazal mi nowego rekina (gugiel zaczyna miec poczucie humoru?)

A jaki jest plan na poniedziałek 01.09?
Pytam głównie dlatego, że o 3 w nocy (wg planu) będziemy wylądowani w Atenach. Mamy przyjechać do Was do hostelu? Czekać w centrum miasta?
O której odbieramy auta i ostatecznie jedziemy do Tolo?

Myślę, że powinniście przyjechać do hostelu. Raflik wstępnie zamówił odbiór aut na 10:00 spod hostelu, nie ma co tracić dnia i jazda do Tolo od razu, zwłaszcza że podróż tam to ok 2 godziny.

@Ada: W poniedziałki spora część "miejsc do zwiedzania" jest w Atenach i tak zamkniętą. Ale jak dla mnie, to mozecie sprobowac o 8 wejsc na akropol i do 9 moze uda sie cos zobaczyć. A potem biegusiem do nas (metrem).

@Chime: Nam zejdzie jeszcze dłużej w sumie bo mozemy zahaczyć o Kanał Koryncki i Akrokorynt po drodze.

Nowy post, żeby wszyscy widzieli.

W temacie Vanille udało mi się odwołać wszystkie łóżka i bilety jakie na nią rezerwowałam wyłączając Santorini. Dalej mamy dwa family roomy na łącznie 8 osób. Wybraliśmy sobie turystyczną wyspę i wymiana pokoi nie była już możliwa.

Info dla BEFORE PARTY TEAMU!

+Wycieczka na półwysem Sounio i Świątynia Posejdona
KTEL na półwysep kosztuje normalnie 6,30 EUR w JEDNĄ STRONĘ (zaczynam po mału rozumieć język grecki, lol...).
Pan Hostelowy zaproponował nam half-day trip uwzględniającą Świątynię Posejdona i Vouliagmeni Lake w cenie 25 EURO (od osoby).

In the Southern suburb of Athens is a little gem to be discovered: the Vouliagmeni lake in a beautiful natural setting right under the steep rocks of Mount Ymittos. Its waters are always warm (never below 21 Celcius) and are said to have therapeutic virtues. When you enter, small fish will give your feet a tickling spa treatment. It is open for swimming until sunset, and you can also have a drink there. In summer months (May-September), the lighting transforms the lake, caves and cliffs into a magical setting to have a drink after dark. It is also a nice attraction on the way to Cape Sounio.

Wydawało mi się, że on mi proponuje jeszcze inną lokację, a na wejście do tego Lake trzeba płacić chyba kolejne 10 euro ;/ Dopytam go jeszcze czy w cenie jest wejsciowka do jeziorka. Pytanie tylko czy są w ogóle jacyś zainteresowani?


Zaproponował także jakieś wieczorne party w greckiej tavernie z jedzeniem i piciem za 15 euro/os (to jedzenie w cenie).
Co wy na to?

__________________________________
Świątynia Posejdona:
Jest to lokacja zamykana po zachodzie słońca i oglądanie jej przy zachodzie słońca jest ściśle wskazane. Do tej pory myślałam, że busy KTEL odjeżdżają w takich godzinach, że nie damy rady zobaczyć zachodu słońca. Teraz natomiast po dłuższej konsultacji z ich grecką stroną internetową wychodzi, że ostatni autobus odjeżdża o 21 (zachód słońca niby 19:48).
Tutaj strona KTEL Attyka

Jeszcze wczoraj byłam za opcją tripu organizowanego przez Hostel, dzisiaj jestem za wycieczką by KTEL, co wy na to?


__________________________________
Doszłam także do wniosku, że wzgórze Likavitos możemy obejrzeć po przyjeździe z Tolo, będziemy mieli w końcu cały wolny wieczór w Atenach. Jakieś przeciwskazania?

Czyli jak rozumiem opcje są następujące:

a) jezioro i świątynia (bez zachodu słońca) - za 25 euro (możliwe że 35)
b) sama świątynia (z zachodem słońca) - 12,6 euro

Nie wiem, jak bardzo niesamowite jest to jezioro, ale opcja b wydaje się brzmieć lepiej.

---

Co do jakichkolwiek "zorganizowanych" kolacji, to boję się, że to może być ściema dla turystów - i lepiej będzie po prostu pójść w miasto na własną rękę.