Robaczki moje cudowne i najukochańsze.
Zajęłam się w KOŃCU sprawą naszych noclegów w Atenach (podziękujcie Cyferowi, rozpisał mi najsensowniejsze propozycje, dzięki temu miałam zdecydowanie mniej szukania).
Cyfer dał mi dwie propozycje:
1/. mieszkanie w centrum Aten, blisko Akropolu ale w "kiepskiej"* dzielnicy
2/. mieszkanie daleko centrum, blisko plaży i w dodatku w hotelu.
Osobiście uznałam, że mimo wszystko najlepsza jest propozycja 1. Poniżej rozpiszę wam dlaczego
- dużej grupy i tak nic nie ruszy
- większość hoteli/hosteli jest zlokalizowana w tej "gorszej" dzielnicy, blisko nosa mamy metro oraz dzielnicę "party hard"
- planujemy jednak Ateny w głównej mierze zwiedzać, więc dojeżdżanie do centrum z zadupia przez trzy dni jest chyba złym pomysłem.
- kasa kasa kasa.
Jeśli jednak uważacie, że moja ideologia jest zła i wolicie noclegi za 70-80zl/osoba to dajcie znać. Ja wolę tę kasę wydać na inne atrakcje a spać w tańszym hostelu.
W związku z wszystkimi powyższymi argumentami, zdecydowałam się napisać do trzech hosteli (wszystkie mają klimatyzację):
COSMOS HOTEL mapa
Cena? ~40zł/os (cena niepotwierdzona)
Lokalizacja: średnia, ale
metro za rogiem, 2 km do Akropolu
Wygląd: Bywało lepiej....
Bonusy: Brak
SOHO HOTEL mapa
Cena? ~45zł/os (cena niepotwierdzona)
Lokalizacja: Niedaleko metro, 1,5km do Akropolu
Wygląd: Całkiem zajebiście!
Bonusy: Darmowa kawa i herbata
Athens International Youth Hostel mapa
Cena: 10 Euro/łóżko | 14 Euro/os pokój 2osobowy
Lokalizacja: Niedaleko metro, 2km do Akropolu
Wygląd: Jak hostel.
Bonusy: Śniadanie 2 euro/os, zniżki na ferries.
Na samym początku chciałam napisać tylko do dwóch pierwszych hosteli, z czego SOHO HOTEL wydawał mi się najlepszą i najfajniejszą propozycją. Napisałam jeszcze do Internetional Youth z jednego jedynego powodu: na ich stronie znalazłam info, że mają zniżki na promy po wyspach greckich. Ponadto jak dotychczas tylko ten hostel odpisał mi na maila.
Bardzo miło mnie zaskoczyli. Potwierdzili, że mają zniżki na promy, zaproponowali także skorzystanie z ich partnera noclegowego w Thirze na Santorini oraz załatwienie busu do Tolo. Generalnie chcieli mi we wszystkim pomóc i prosili o numer telefonu :)
Na razie jeszcze nic im nie odpisałam (czekam na pozostałe dwa hostele no i oczywiście na wasze komentarze), ale Athens International zdobyło moje serce swoim podejściem "kochamy turystów". Oni także jako jedyni mają na stronie wpisane, że są hostelem. Szkoda, że śniadania są płatne :(
Jeśli chodzi o Santorini: będziemy tam jedną jedyną noc. Wyspa jest malutka i możemy rozważyć jedną noc w jakimś wyjebistym hotelu w pobliżu plaży zamiast gnieździć się gdzieś w centrum miasta. Obczajcie
Santorini na mapie, jest miniaturowe...
Czekam na komentarze!