Page 4 of 29

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 4:28 pm
by Chimeria
Do właścicieli dziś dzwoniłam, Kania jest nasza, termin możemy jeszcze zmienić (bo zamówienie dość wczesne), więc bez spiny. W tym roku podrożał opał, a że zżeramy go dużo, to będzie trochę drożej niż rok temu. Wynajem domku będzie w granicach 2,5k, (jeszcze mam dostać finalny kosztorys mailem) więc przy 20 osobach będzie to 125zł/os za cały wyjazd. Tradycyjnie będziemy zbierać w grudniu przedpłaty, zapewne w wys. 100zł, aby móc wpłacić przed sylwestrem pieniądze, a z reszty kasy będziemy się rozliczać już w samej Kani.

Sprawa terminu jest bardzo prosta: do Kani jest chujowy dojazd i jeśli komuś nie pasuje 27.12, a musi się zabrać z osobami, które chcą jechałyby wcześniej - ma przesrane. Nikt z nas nie ufa Dorexom i to nie bez powodu. To raz. Inni muszą wrócić od rodzin, do których jadą na święta i dojazd od razu do Kani tego samego dnia jest problematyczny.
Naprawdę nie wahałabym się gdyby to były 2-3 osoby, które akurat marudzą, ale to jest 7 osób za 28.12, a zaledwie dwie więcej na 27. Owszem, można zrobić tak, że 27 otwieramy i reszta dojeżdża później, ale już rok temu słyszałam prośby aby nie robić tak wcześnie sylwka, bo jest to problemotwórcze. Pojawiły się one jak już Kanię zaklepałam, więc niewiele mogłam zrobić, ale teraz chciałam dopytać.

Usa... to co piszesz jest bez sensu.
Sam tegoroczny zjazd MW rónież ne był obsadzony przez wszystkich przyjezdnych na 100%
Nigdy nie jest obsadzony w 100%, zawsze staramy się organizować zjazdy w możliwie najwygodniejszych terminach, tak aby ludzie mogli dojeżdżać.
Z 6 osób pojechało wcześniej i jakoś nikt ne robił z tego powodu despa, że trzeba zjazd skończyć wcześniej, bo ne każdy może zostać do końca o_O
To zawsze sprawia kłopoty organizatorom, jak mają podzielić kasę, aby nikt nie był pokrzywdzony. :) Prawie co rok jest fuckup, że ktoś nagle wyjeżdża wcześniej i chce płacić mniej. W tym roku było to w miarę uprzedzone, ale i tak nie zdziwiłabym się gdyby się okazało że Crow wyłożył z własnej kieszeni bo coś się nie zgadzało. Ale to Crow i nic nie powie. :P
Również nikt ne marudził, że 80% ludzi pojechało wcześniej zwiedzać Berlin a ne wszyscy mogli - to jest prawie to samo co sylwester dzień wcześniej ;)
To mnie rozwaliło, wtf?
Tak się składa, że chyba nikt w tym roku nie odwiedzał Niemiec przed zjazdem, a do Budapesztu pojechała grupa, która zdecydowała się na samolot i zwyczajnie nie miała innych połączeń. Nie wydaje mi się aby można to było uznać za rozpoczęcie wcześniej zjazdu,lol. Równie dobrze można powiedzieć, że zjazd zaczął się dwa dni wcześniej bo akurat wtedy przyjechały do mnie dwie osoby, aby przenocować. Możecie przyjechać do Warszawy 20 grudnia, poczekać do 27, a potem powiedzieć, że zjazd trwał 13 dni. I też nikt hejta nie miał.:P
10 osób z 18, to chyba też nie 80%.

Nie warto Wam dogadzać, trzeba mi było po prostu zarezerwować i nie pytać nikogo o zdanie. @_@ Toteż: 27.12-02.01.

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 5:08 pm
by Morgana
Chi, w takim razie po co w ogóle ta ankieta? Za terminem późniejszym zagłosowały osoby, które swoje racje wyłożyły wcześniej, jednak są - jak się okazało - w mniejszości. No dobrze, każdy by chciał być na całym zjeździe, ale bez przesady. Są też osoby, które muszą wyjechać w Nowy Rok (jak chociażby Psych i - w związku z tym - ja), a jakoś z tego powodu dramy nie robią. Zróbcie ten zjazd tak jak życzy sobie większość.

Odnośnie dojazdu: bądźmy poważni. Jeśli trzeba było, kursowałam 3 razy do Warszawy Kijanką, żeby wszyscy maruderzy dojechali do Kani. Na Doreksy od dłuższego czasu nikt nie był skazany. Poza tym dojazd z Warszawy do Serocka jest całkiem niezły, a stamtąd niedobiktów może odebrać ktokolwiek zmotoryzowany, o ile informacja nie pojawi się na ostatnią minutę.

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 5:16 pm
by Chimeria
Morgana wrote:Chi, w takim razie po co w ogóle ta ankieta?
Bo chciałam wszystkim zrobić dobrze. :) No more then!

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 5:18 pm
by Distant
Trzymać na krótkiej smyczy i pod wiedźmowym butem bo na głowę wejdą. Lubię to!

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 5:20 pm
by Satsuki
Distant wrote:Trzymać na krótkiej smyczy i pod wiedźmowym butem bo na głowę wejdą. Lubię to!
lubię to !

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 5:40 pm
by ryuzok
ban na jezusa - czy to znaczy że raflik się obciął bo nie mogł by przyjechać? :O
To zawsze sprawia kłopoty organizatorom, jak mają podzielić kasę, aby nikt nie był pokrzywdzony. :) Prawie co rok jest fuckup, że ktoś nagle wyjeżdża wcześniej i chce płacić mniej. W tym roku było to w miarę uprzedzone, ale i tak nie zdziwiłabym się gdyby się okazało że Crow wyłożył z własnej kieszeni bo coś się nie zgadzało. Ale to Crow i nic nie powie. :P
Wystarczy cenę całości podzielić na dni, przykładowo:
2500/7=357 ceny za dzień, więc później liczymy ile osób było danego dnia, i wychodzi nam dniówka domkowa. Wątpię żeby ktoś narzekał że musi płacić dniówkę domkową ponieważ był tak zapity że spał w zarzyganym oczku wodnym i nie był w stanie dotrzeć do drzwi... Ogólnie nie czepiam się, daję tylko schemat jak można to szybko i łatwo policzyć, licząc też że jesteście jużduzi i każdy to potrafi ;)
Tak się składa, że chyba nikt w tym roku nie odwiedzał Niemiec przed zjazdem, a do Budapesztu pojechała grupa
To po WW II na węgrzech nie ma berlina? Ja myślałem że po zwycięstwie kanclerza hitlera wszędzie jest berlin :D

Co do dojazdó do kanii, wystarczy dojechaćdo serocka, dalszą trasę da się pokonać na piechotę w około godzinę, podejrzewam że w przypadku poinformowania znajdzie się też grupa wypadowa która wyjdzie pomóc z bagażem.
Bo chciałam wszystkim zrobić dobrze.
hmmm..... fine with me, ale co na to raflik?

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 6:04 pm
by Chimeria
Ryjku kochany, to jest obvious. Nie chcę wchodzić w dyskusję o płaceniu, ale jeśli dzielimy całość na dniówki, to wątpię aby ludzie chcieli płacić za dni, w których ich nie ma (nawet gdy zrobią sudden quita). Wtedy to całe równe dzielenie na dniówki nie wychodzi, bo przy mniejszej ilości osób cena za nocleg automatycznie wzrasta.
To nie jest teraz istotne, Crow i ja radzimy sobie z tym. :P

Obawiam się, że Raflik nie ma postury Jezusa. :D A do Buddy też mu trochę jeszcze brakuje. Jezus jest po prostu mainstreamowy!

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 6:08 pm
by korm
>Jezus jest po prostu mainstreamowy!

co jest mainstreamowego w Jezusie?


"Your Mom"

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 6:42 pm
by USAGI
Chimeria wrote:
Również nikt ne marudził, że 80% ludzi pojechało wcześniej zwiedzać Berlin a ne wszyscy mogli - to jest prawie to samo co sylwester dzień wcześniej ;)
To mnie rozwaliło, wtf?
Tak się składa, że chyba nikt w tym roku nie odwiedzał Niemiec przed zjazdem,
Oj tam, Berlin, Budapeszt - to n B i to na B :P
Satsuki wrote:
Distant wrote:Trzymać na krótkiej smyczy i pod wiedźmowym butem bo na głowę wejdą. Lubię to!
lubię to !
Lubię to!

Tu też popieram, że przywiezienie kogoś z Serocka od około 3ch lat ne jest problemem. Przy takiej ilości samochodów jaka jest na sylwka, zawsze ktoś chętny się znajdzie ;)

Re: Sylwester Y2K13/14

Posted: Thu Sep 19, 2013 7:19 pm
by GvS
Sat, dużo to jest osób chcących od 27. Nie wiem po co robiłyście tą ankietę skoro teraz interpretujecie jej wyniki jak chcecie. Kiedyś nikt nie brał samochodu na sylwestra do Kani i mimo tego jakimś cudem mieliśmy 40 osób w domku. Zawsze ktoś przyjeżdżał później albo wracał wcześniej, skąd nagle ta postawa "nie mogę dzień wcześniej więc nie pozwolę innym się spotkać i dobrze bawić" ? Może nie wszyscy jeszcze zagłosowali, ale w tej chwili 11 osób jest chętnych na 27.