a wiele miesięcy przed tym, gdy Pokemon Go opanował świat,
Nie no, to chyba 2 miesiące raptem były ;p
Ponadto Vertis miał mały event na zrobienie animacji poklatkowej i chyba nawet AdA+1 zdobył za to swoją karteczkę :)
Mam nadzieję, że event na zebranie ich wszystkich wszystkim się podobał i jeśli będą zaineresowani to możemy zrobić w przyszłości kolejny event tego typu, w przypadku gdy np. będzie kolejny kubek ze wszystkimi zjazdowiczami <3
Secret Event
jest nawet video na fejsbuku <3
Extreme Day
Moim osobistym MVP eventu Paintballowego został Maczer, który jako jedyny zdobył headhsota wykorzystując do tego rękę. To nie była śmierć z godnością ._.
Kalambury
prestidigitator
Obawiam się, że
prestidigitator jest polskim słowem, używa się go nawet w jednym z polskich łamańców językowych:
Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu przeintelektualizowanych prestidigitatorów, który czytał/oklaskiwał przekarykaturalizowaną i przeliteraturalizowaną literaturę.
Smutno mi trochę, bo kalambur Mata było w tym roku zdecydowanie za mało.
Na sam koniec chciałabym podziękować wszystkim twórcom tegorocznych eventów. Bawiłam się świetnie nawet na Evencie Muzycznym (a do tej pory jedyny, w którym cokolwiek udało mi się zgadnąć to event muzyczny serialowy) i mam nadzieję, że wszystkie tegoroczne eventy powtórzą się w przyszłości.
Event AdY: Bardzo podobały mi się punkty za daty, nawet jak kompletnie nie mieliśmy pomysłu to mogliśmy zgadywać a Datowym MvPnaszej druzyny był chyba Taii "to musiał być 94, byłem wtedy w kinie na królu Lwie". Well, ja też byłam, i w życiu bym nie pamiętała, że wydarzyło się to gdy miałam 6 lat....
Event Mata: ja zawsze cieszę się z Twoich kalambur, im bardziej abstrakcyjne hasła tym lepiej <3
Event Kenjiego: mam nadzieję, że w przyszłości wskoczą tematy, o których trochę więcej wiem (ten kubek wygrałam chyba przez największą ilość czasu robienia z siebie publicznie kretynki ;D Dzięki Vertis za docenienie <3333). Zastanawiam się nad zgłoszeniem swojej kandydatury do zostania asesorem.
Event Crowa: bawiłam się na nim świetnie i mam ogromną nadzieję, że event pojawi się w przyszłości. Improwizowany larp udający pisanie postów w topicach questowych? Tak tak tak!!!!!!!111 Mam tylko dwie uwagi: miałam pewne problemy z ogarnianiem o co kaman z surowcami i amunicją (bo Chimeria i tak nakurwiała fireballami na YOLO, jak prawdziwy członek CA) oraz kompletnie nie rozumiałam mapy. Cały czas zastanawiałam się też jakim cudem naci dzielni bohaterowie wiedzą w którą stronę mają latać bo ja zaczęłam się gubić w kierunkach już na drugiej platformie. Zastanawiam się czy nie byłoby fajnie pokazać dużej mapy dla wszystkich tylko bez informacji do kogo (ludzie, gnomoorkotrolle, demony) dana mapa należy?
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za tegoroczny zjazd. Był zdecydowanie za krótki ale fajnie było się z wami spotkać nawet na tak krótko. Mam nadzieję, że nie będziecie mi zbyt długo wypominać "mam urlop", chociaż z tegorocznych zdjęć obawiam się, że będzie wręcz przeciwnie....