Multiworld.pl

Crow wrote: Wielkość ekspedycji (5 krasnoludów i 4 marines) została jednak wyjaśniona chyba dopiero w komentarzach, przez Xellas. Samo '8 - 40' załogi jest mocno nieprecyzyjne.

Odpowiedź znajduje się w tym poście: http://forum.multiworld.pl/viewtopic.ph ... =30#p18056

- Jeszcze dwie sprawy panie Urzu. – Rzuciła Kaz na odchodne. - Pojedzie z wami pięciu krasnoludów do obsługi kombinezonów, oraz czterech marinesów.
- Nie ufa nam pani?
- Nie w tym rzecz. Chaotic Alliance przyciąga sporo kłopotów, a Wells musi dotrzeć cało do stolicy.

Crow wrote:PS. Rozumiem, że trzy transportery o których mowa w pierwszych postach Taiia i eksperymentalne, mocno niedorobione jeszcze mechy parowe to cały ciężki sprzęt, jakim dysponuje ZCM na planecie. Do tego przerabiany sandcrawler ofc, ale ten należy do ZCMu.

PS2. Na prawdę ZCM nie miał obaw przed pozostawianiem na terenie swojej bazy hordy barbarzyńców z pustyni? Rozumiem, że James to jeden ze zdolniejszych agentów Agendy, ale ja na miejscu Kaz Valentine miałbym spore obawy przed goszczeniem klanu jeźdźców wywern z hasłem obalenia cywilizacji na Coddar w swojej bazie...

Cztery transportery Trampler; Jeden prototyp mecha i przerobione kombinezony (w tym momencie powinno już być ok 10 w bazie, dopiszę przy najbliższym upie z bazy) to wszystko. Tabor dzikusów zasiadł niedleko kopalni węgla, daleko od bazy głównej. Tam jest dziesięciu krasnoludów i sześciu marines (w momencie opuszczenia bazy przez konwój). Wszystko opiszę w dzisiejszym poście.

Post up.

O ile pamiętam, nasi dzicy są zaparkowani tam gdzie stanął pociąg przed tunelem, są z nim związani o czym sami wspominamy.

Raflik wrote:

Gi'me that pussy, i will tear it apart with pleasure.

Jak miło poznać słabe punkty przeciw.... ekhm.. towarzyszy broni ^^

Rafliczku, takie super tajne słabości to mam nawet w opisie:) Ba, zdradzę Ci kolejny sekret <rozgląda się czy nikt nie podsłuchuje> psssst... Xellas zastanawia się nad przeleceniem prawie wszystkich głównych postaci tutaj O.o
Tylko nie mów nikomu, żeby się nie wydało.


Żeby nie było, że się ciągle z PL nabijam.

- Jesteśmy właśnie świadkami historycznego wydarzenia. Psia Liga zdecydowała się sprzedać lokalnemu bankowi kryształ, a pieniądze za niego otrzymane przekazać w całości na rzecz miasta

Tak jak napisała Xell. Pociąg stoi w pobliżu kopalni węgla, nie głownej bazy.

Windukind wrote:Post up.

To tylko inwestycja w makro : p

Podoba mi się grafika choć na boku dodam, że oba memy z Freddiem Mercury zawsze uważałem za najbardziej wypaczone z oryginalnego znaczenia. Sukces i porażka to dziwne określenia w stosunku do AIDS D:

Crow wrote:- Inspektor Xavier poprosił Psioligowców o opinie n/t raportu o utracie kontaktu z ekspedycją ratunkową. Nie dostał na razie odpowiedzi.

hmm.. musiałem przeoczyć ten fragment. Napiszę o nim jak tylko go odnajdę.

Crow wrote:1) Jaka jest już szacunkowa populacja bazy Psiej Ligi? Ile z tych osób pracuje dla Psioligowców? Ile osób w przybliżeniu pracuje dla PL w Khartum?

Szczerze, to muszę to jeszcze przemyśleć. W szczególności w kwestii Khartum. W bazie podejrzewam, że jest to koło 20 rodzin czyli ze 80 osób w tym 60 w sile produkcyjnej.

Crow wrote:- Straż Khartum przeprowadza wizytacje placówek organizacji. Psia Liga przywitała i oprowadziła po swojej bazie trzech inspektorów.

To pewnie szczegół ale myślę, że inspekcja ta jest jeszcze w drodze do bazy PL. Zastanawiam się też trochę o ilu placówkach Straż Miejska tak naprawdę wie.

Windukind wrote:- Jesteśmy właśnie świadkami historycznego wydarzenia. Psia Liga zdecydowała się sprzedać lokalnemu bankowi kryształ, a pieniądze za niego otrzymane przekazać w całości na rzecz miasta.

Cóż. Strzelam, że bank ten nie ma zapotrzebowania na zużycie tego kryształu i de facto w jakimś sejfie się jeszcze może odnaleźć ;]

Maczer wrote:

Crow wrote:- Inspektor Xavier poprosił Psioligowców o opinie n/t raportu o utracie kontaktu z ekspedycją ratunkową. Nie dostał na razie odpowiedzi.

hmm.. musiałem przeoczyć ten fragment. Napiszę o nim jak tylko go odnajdę.

Treść raportu i prośba (ukryta trochę w dialogu) jest w moim poprzednim poście: http://forum.multiworld.pl/viewtopic.php?p=18031#p18031

Maczer wrote:

Crow wrote:- Straż Khartum przeprowadza wizytacje placówek organizacji. Psia Liga przywitała i oprowadziła po swojej bazie trzech inspektorów.

To pewnie szczegół ale myślę, że inspekcja ta jest jeszcze w drodze do bazy PL. Zastanawiam się też trochę o ilu placówkach Straż Miejska tak naprawdę wie.

Jedyną ekspedycją, która zniknęła z radaru jest ekspedycja CA. Ponieważ ZCM zataił informację, a ekspedycja ratunkowa została wzięta w niewolę nadal o CA (poza Raflikiem) niewiele wiadomo w Khartum, chociaż plotki o wodzu jednoczącym klany i kąpiącej się w krwi niemowląt wampirzycy powoli do miasta docierają. O bazach Agendy i ZCMu wiadomo. O przylocie Mata na planetę też wiadomo w Khartum, chociaż on wyruszył na pustynię i ślad po nim zaginął. Podobnie Stephano - wiadomo że gdzieś zniknął, ale nie wiadomo że założył kolonię zergów. ZCM wysłało do Khartum ostrzeżenie, ale niewiele więcej jest tu wiadomo.

Maczer wrote:

Windukind wrote:- Jesteśmy właśnie świadkami historycznego wydarzenia. Psia Liga zdecydowała się sprzedać lokalnemu bankowi kryształ, a pieniądze za niego otrzymane przekazać w całości na rzecz miasta.

Cóż. Strzelam, że bank ten nie ma zapotrzebowania na zużycie tego kryształu i de facto w jakimś sejfie się jeszcze może odnaleźć ;]

Czemu kryształy są aż tak wartościowe na Coddar nadal pozostaje do wyjaśnienia. Niemniej Windu ma rację, że bez problemu kupiec się znalazł. Czy kryształ pozostanie jednak w mieście - nie wiadomo...

up

Kolejny minus – przed podróżą został zdemontowany pancerz Tramplera, drastycznie redukując jego zdolność bojową.

Pancerz okrojony był w przyczepie ;P (Cai popraw mnie, jeśli się mylę)

Jedyną ekspedycją, która zniknęła z radaru jest ekspedycja CA. Ponieważ ZCM zataił informację, a ekspedycja ratunkowa została wzięta w niewolę nadal o CA (poza Raflikiem) niewiele wiadomo w Khartum, chociaż plotki o wodzu jednoczącym klany i kąpiącej się w krwi niemowląt wampirzycy powoli do miasta docierają.

Jestem szczerze ciekaw jak w świecie w którym nie ma komunikacji pomiędzy północą a południem takie informacje, w TAKIM tempie pokonują TAKIE! odległości. Telepatia czy ki diabeł?
Także ekipa ratownicza nie jest trzymana wbrew woli. Ale szybciej wrócą do cywilizacji z nami, a i świat za ścianami jest taki jakby nieprzyjazny. Fauna, flora, zatruta woda, no naprawdę, strach wyjść.

Ale złośliwość na bok odkładając.

Pancerz okrojony był w przyczepie ;P (Cai popraw mnie, jeśli się mylę)

Tak, w opisie oryginalnym podana była specyfikacja pojazdu z opancerzoną przyczepką. Uzbrojenie ochronne zostało zdjęte jedynie z niej.

-Doskonale kapitanie. Możecie strzelać gdy będziecie gotowi.

Nie ma tunelu wentylacyjnego do reaktora, uprzedzając pomysły.