Multiworld.pl

RPP 79%
PO 74%
SLD 46%
PSL 40%
PIS 30%

Oczywiście idę głosować i już dawno pobrałam z mojego urzędu miasta stosowny papierek do głosowania :D

Komitet Wyborczy Ruch Poparcia Palikota Zgodność poglądów: 79 %
Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska Zgodność poglądów: 66 %
Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej Zgodność poglądów: 58 %
Komitet Wyborczy Polskie Stronnictwo Ludowe Zgodność poglądów: 49 %
Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość Zgodność poglądów: 43 %

hm, to jakoś w ten weekend tak? Postaram się zapamiętać żeby iść p;

RPP: 73%
PO: 66%
SLD: 27%
PiS: 13%
PSL: 5%

Niestety, sonda jest mało wiarygodna ze względu na arbitralne wartościowanie pewnych poglądów względem innych. Na przykład nikt mnie nie zapytał o legalizację narkotyków albo o to, w jaki sposób PO bezprawnie rozprawiła się z Dopalaczami. Nikt też mnie nie zapytał, co sądzę o ograniczaniu dostępu do informacji publicznej, rozroście służb specjalnych mająch prawo zakładania podsłuchów, pomysłach Tuska na cenzurę w internecie czy też wyrok sądu w Tarnowie, który jest konsekwencją pojebanych przepisów w prawie polskim:
http://wyborcza.pl/1,76842,10409161,Sad ... autow.html

No i warto zauważyć, że duża przytłaczająca większość ludzi, którzy zrobili ten test, otrzymała w wyniku sugestie, że powinna głosować na Palikota ;)

Oczywiście, że ankieta dotyczy jedynie wybranych zagadnień Zespół Latarnika co roku stara się wybrać pewną ilość istotnych tematów i fajnie, że ktoś chociaż popycha kampanię wyborczą w nieco bardziej merytorycznym kierunku. Zgadza się, że większości ludzi wyszły bardzo wysokie wyniki dla Palikota i PO, ale trzeba też zauważyć, że sami użytkownicy deklarowali również poparcie dla tych właśnie partii. Może to znaczy, że nasi forowicze głosują w na tyle świadomy sposób, że większe znaczenie ma dla nich zbieżność poglądów niż kolor krawata.

Lista grzechów Platformy jest obszerna i jak dla mnie bardzo bolesna. Żaden z nich nie obniżył jednak moich notowań tej partii na tyle, by spadła w mojej ocenie kto najlepiej będzie rządził Polską poniżej któregoś z kontrkandydatów. Być może mógłbym oddać głos na Palikota, ale raz że w moim okręgu oznaczałoby to oddanie głosu na Biedronia czego nie mogę zrobić z czystym sumieniem, dwa że nadal obawiam się scenariusza w którym PiS otrzymuje o te pół procenta więcej głosów i tworzy rząd z PSLem a trzy, że niestety Palikotowi brakuje na razie doświadczonych współpracowników. Może za cztery lata...

niestety Palikotowi brakuje na razie doświadczonych współpracowników. Może za cztery lata...

Albo tez znudzi się polityką (tak jak komisją Przyjazne państwo) i znajdzie inne ciekawsze zajęcie godne majętnego człowieka np. jachting. albo też działalność charytatywna. Dla RPP mnie jest to krzykliwa fanaberia jednego człowieka który ma nadmiar wolnego czasu i gotówki, nic co mógłbym potraktować poważnie.

A tak z ciekawości co was przyciąga do RPP?

Chyba postulat o legalizację marihuany =]

Żadna partia nie miała u mnie 50% ... Platforma miała jakieś 48, potem gdzieś jeszcze się RPP uplasował i reszta daleko w tyle. Dziwne =]
Trochę zabawne natomiast, że owa Latarnia również rzuciła ignora Nowej Prawicy

c914 wrote:

niestety Palikotowi brakuje na razie doświadczonych współpracowników. Może za cztery lata...

Albo tez znudzi się polityką (tak jak komisją Przyjazne państwo) i znajdzie inne ciekawsze zajęcie godne majętnego człowieka np. jachting. albo też działalność charytatywna. Dla RPP mnie jest to krzykliwa fanaberia jednego człowieka który ma nadmiar wolnego czasu i gotówki, nic co mógłbym potraktować poważnie.

A tak z ciekawości co was przyciąga do RPP?

Jakkolwiek bezsensownym miałoby być ocenianie partii po ich programie (ja pierdziele, czy którakolwiek partia w historii 3RP, dotrzymała obietnic wyborczych czy choć trochę trzymała się swojego programu?), to program RPP jest w moim przekonaniu najbardziej rozsądny i najbardziej bliski moim poglądom.

Ale nie, nie wierzę, żeby którakolwiek partia zrobiła cokolwiek z tego, co obiecała, że zrobi. A w przypadku PiS i PO wręcz trzymam kciuki, żeby nie robili tego, co obiecali.

Palikot zagospodarował bardzo ciekawą niszę na polskiej scenie politycznej. Łączy hasła lewicowe w strefie obyczajowej z hasłami prawicowymi w strefie gospodarczej. Główną zaletą dobrego wyniku Palikota w tych wyborach jest dla mnie możliwość zaistnienia koalicji PO-RPP zamiast PO-PSL. Z jednej strony oznacza to zapewne zrealizowanie chociaż jednego czy dwóch obyczajowych postulatów RPP (mam nadzieję, że będzie to coś bardziej istotnego niż legalizacja Marihuany) z drugiej - chwilowe chociaż zatrzymanie betonowania KRUSu.

Herp!

RPP: 79%
PO: 70%
SLD: 46%
PiS: 41%
PSL: 35%

Mnie zastanawia, co trzeba zrobić, żeby mieć tyle procent w PiSie ;)

A z ciekawszych rzeczy, przykład jednego z genialniejszych posunięć PRowych w tej kampanii wyborczej:
http://wyborcza.pl/1,75248,10417465,Psy ... ialem.html