MW w WoWie - podejście n-te

Dyskusje o grach i prowadzone sesje gier PBF

Moderator: Crow

User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Crow »

W pierwszej kolejności trzeba założyć konto na Europejskim Battle.net.
https://eu.battle.net/account/creation/tos.html

W panelu kontrolnym konta jest opcja wykupienia konta trial i ściągnięcia klienta.
User avatar
korm
Posts: 408
Joined: Wed Jan 28, 2009 7:07 pm

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by korm »

ciekawostka dla kupujacych: zmiencie se polandie na irlandie +recruit a friend = mount na 2 graczy, 1 miech gry extra +boost expa do 60 lvl o ile sie nie myle <kiedys dawali po zebrze>
give her the dick
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Crow »

Mały status na dzisiaj -

Ready:
1. Distant (mage)
2. Crow (priest)
3. Anelai (rogue)
4. Korm (paladin)

Haritsuke wykazał zainteresowanie gry z nami. Nabił 85 warriora, byliśmy z nim wczoraj w ZA, robi niewiele mniejszy DPS niż Sat. Wiem, że nie da się rajdować 10 warriorami, ale na razie listujemy jakie mamy opcje.
5. Haritsuke (warrior)

Muszą jeszcze nabić poziomy:
6. Scuffle (??, druid)
7. GvS (??, DK)
8. Maczer (51, warrior)
9. Raflik (20, paladyn/szaman)
10. Chi (0, warlock).

Mamy więc już listę 10 osób. Setup z dwoma warriorami nie będzie idealny, ale powinno być good enough. Myślę jednak, że w tej sytuacji Raflik powinien wyekspić szamana (zwłaszcza, że mówił, że ze wstępnej gry bardziej mu się podoba).

Nadal oczywiście przydałoby się dodatkowych kilka osób, żeby zapewnić jakąś rotację ludzi.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Distant »

Przy takiej ilości melee, Rafl by musiał zrobić Shamana wtedy do wyboru albo Scuff sowa albo Rafl elemental (preferencyjnie Scuff sową). Do tego jeden z warriorów (pewnie Hari bo zdaje się, że gra znacznie dłużej niż Maczer) musiałby zostać tankiem a drugi Fury dla Crit buffa. Nie jest to zły wariant, ale nie jest też dobry.
Nothing is impossible
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Crow »

Dałem dzisiaj invite do gildii Raflikowi. Sam na razie zostanę w rajdującej gildii, zanim nie będziemy gotowi do rozpoczęcia gry razem, ale jeśli macie jakieś alty, to dodajmy je do MW, coby nabić perki żeby łatwiej się expiło.
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Distant »

Mały updejt tego kto chce, może grać:
1. Distant (mage)
2. Crow (priest)
3. Anelai (rogue)
4. Korm (paladin)
5. Haritsuke (warrior)
6. GvS (??, DK)
7. Maczer (51, warrior)
8. Raflik (20, szaman)
9. Chi (0, warlock)
10. Bokler
11. Bru
12. Athesa (0, hunter)

Boki, Bru napiszcie proszę do mnie pod jakimi nickami się na forum rejestrujecie to was aktywuje.
Nothing is impossible
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Distant »

Pierwszy rajd do, którego pójdziemy to BWD. Nie chcę iść w aktualny kontent z dwóch powodów:
- mamy sporo osób bez doświadczenia
- mamy sporo osób bez właściwego gearu, a itemy z repa/AH nie załatają tej dziury. Pierwszy rajd proponuje wyznaczyć na 23.10 na godzine 20:00. Do tego czasu powinna już wyexpić Athesa, oraz powinno udać się ustalić czy będzie grał Assarin i Haritsuke. Chciałbym aby w międzyczasie każdy zapoznał się z aktualnym stanem jego klasy na http://elitistjerks.com/forums.php i zbierał gear/enchantował/reforgował/uczył się gry na podstawie tamtejszych postów.

Co do samych rajdów, informacja dla osób które w nich nie brały.
- obecność na vencie obowiązkowa
- należy zacząć się logować na pół godziny przed wyznaczoną godziną (aby uniknąć kolejek i rzeczy które trzeba załatwić w grze - jakby naprawa gearu)
- należy przyjść w gearze naprawionym na 100 %
- należy kupić odpowiednie flaski, food i poty dla swojej klasy (np. Caster DPS zestaw Flask of Draconic Mind, Volcanic Potion, standardowe healing i mana potions, i Severed Sagefish Head jako food). Należy wszystkiego mieć w takiej ilości aby starczyło cały rajd (po 20-40 potów, 20-40 fooda, 5-7 flasków)
- należy obejrzeć filmiki na YTube i przeczytać na wowwiki.com o walkach z bossami rajdu na który aktualnie idziemy. Na youtube polecam filmiki Tankspota. Na dziś znaczy to przygotujcie się z instancji Blackwing Descent. W prawdzie w czasie rajdu będę tłumaczył taktykę ale wszelkie podstawy typu , nie stać w zielonym gównie, albo, że w fazie drugiej wszyscy klaszczemy i robimy słoneczka powinno byc wam znane.
Nothing is impossible
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Crow »

Myśle, że poza BWD możemy na początek zabić też Halfusa. (Nie wynikało to może z mojego postu, ale to oczywiste, że do FL nie idziemy, zanim nie będziemy mieli wszyscy ilvl 359 or so).

Dla ułatwienia na początek linki do filmików o bossach od których będziemy zaczynać (w kolejności):

Magmaw
Omnitron Defense System
Maloriak
Atramedes

Halfus Wyrmbreaker
Conclave of the Wind
User avatar
Distant
Demokratyczny Moderator
Posts: 664
Joined: Fri Aug 29, 2008 8:23 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Distant »

Myślę, że nie . Pójdziemy tylko do BWD. Do BoT dopiero jak będę miał pewność, że rajd potrafi zabić w BWD wszystko poza final bossem. Tak wiem easy gear i w ogóle, ale warto mierzyć siły na zamiary. Nie chce by rajd zamienił się w podróże po całym kontynencie tylko po to by zabić jednego bossa w drugiej instancji. Conclave of Four Winds wogóle nie warto iść, gdyż dalej jest to shit random loot a bossi nie są wcale tacy prości. Pójdziemy tam dla Achi dopiero jak skończymy z sukcesem BWD.
Nothing is impossible
User avatar
Crow
Posts: 2584
Joined: Fri Aug 29, 2008 10:51 am

Re: MW w WoWie - podejście n-te

Post by Crow »

Nie rozumiem uwagi o mierzeniu sił na zamiary. Haflus jest walką kontrolną z bardzo długim enrage timerem. Tak długo jak pozwala na to mana healerów (a z Kormem i mną to będzie nasz najsilniejszy aspekt) to można bossa spokojnie zabić. Chimaerona czy nawet Maloriaka jeśli nie mamy odpowiednio dużego DPS (tu mamy Ciebie i Sat, ale to tylko 2 osoby na 5) po prostu nie zabijemy.

Z drugiej strony - o ile większość gildii zaczynała instancje w takiej lub podobnej kolejności o tyle z nerfami, które weszły po drodze, z epickami z Zalandari i biorąc pod uwagę jak prawie pół rajdu będzie overgearować bossów, nie powinniśmy mieć większych problemów z ubiciem ich w prawie dowolnej kolejności. Możemy umówić się, żeby zacząć od BWD bez Nefa i Chimeariona i zobaczyć jak nam będzie szło.
Post Reply