Multiworld.pl

Damn spóźniłem się ze zgłoszeniem moich pomysłów, czyli aniołów i demonów lub dwóch światów. Ale skoro decyzja zapadła.

Oczywiście przydział do bomberów mi pasuje, chociaż zobaczymy jaki będzie budżet : P. Mam nadzieję, że rozniesiemy przynajmniej część budy w cholerę : DDD.

Co do eventów:
- allegro event, czyli aukcje na wesoło :D
- turniej szermierczy jeśli nie będzie za zimno
- na pewno jakiś larp, zobaczymy czy nie połączy się go z sylwestrem


Btw. Sao nic innego poza gajerkami na lata dwudzieste? A przebranie pucybuta, detektywa itd...

Windu, ja im to tłumaczyłam na spotkaniu na chacie, ale ostatecznie nie udało się wybić panom perspektywy gajerków z głów /:

rofl z tym allegro XD sprzedajesz fanty z domu? P:

Możecie swobodnie dopisać mnie i Asię (pragnąłbym dokonać rezerwacji na ten pokój co poprzednio mieliśmy:D )

Oh, rezerwacje?
Znaczy w sensie tak, pokój Żubra, ów pokój roego pokojem roego zwany po dłuższej chwili, wcześniej czewy, z ową do Narnii szafą zawierający, można bowiem teraz już uznać jako pokój numer cztery.

Lol, jak kazdy bedzie sobie tak rezerwował to zaraz bede jakies niesnaski - ludzie bez jaj :D
Dojedziecie to sobie zaklepiecie, proste ;D

Anyway, konwencja steampunk jak dla mnie jest winem. Musze poszukac jakis bajerów art deco xd

Spoko Nu, to ja przyjadę już 27 i zaklepie sobie jedną szafę o_O
p;

Nie dzielcie skóry na niedźwiedziu. Wiele może się zdarzyć, część osób może dotrzeć wcześniej inne później, nikt na pewno nie zostawi w takiej sytuacji wolnego pokoju pustym bo ktoś zaklepał :)

Jasne, to się rozumie samo przez się. Powinienem napisać, że rezerwacja dotyczy samego łóżka (I jego obecnej lokalizacji:P Nie wynoście go na dwór:P)

Zaklepywanie nie ma sensu, Dis i Nu mają racje, przyjedziecie - zaklepiecie. Zwłaszcza, że i tak to pewnie ja znów odbiorę kluczyki i będę pierwsza. >]
(A 'pokój Roego' był zawsze pokojem małżeńskim i tylko chyba raz zdarzyło mi się w nim nie spać >])


I z grupą, która pojedzie ze mną znów będziemy musieli rozgrzać ten lodowaty dom. D:

Oh noes! To muszę szybko jechać i łapać swoją ukochaną klitkę, moje stare kości bardzo ją lubią. Swoją drogą ciekawe czy to połamane łóżko jeszcze stoi. :D

Zaklepywanie nie ma sensu, Dis i Nu mają racje, przyjedziecie - zaklepiecie.

Mi się zdaje, że tak naprawdę to miejsca są od wielu lat zaklepane i każdy trzyma się swojego XD

Możecie mnie dopisać do chętnych, chociaż zadecydują fundusze, niestety.
Możliwe, że przywiozłabym również jednego randoma w torbie, bo strasznie podobają mu się opowieści, aczkolwiek tutaj też decydują kolorowe papierki.