Multiworld.pl

Dokładnie - właśnie dzięki inteligencji (abstrahując od trafności definicji przytoczonej przez Windu) byłeś w stanie w krótkim czasie opanować tą wiedzę. I sądzę, że tak - ze względu na ćwiczenie jakiemu poddałeś umysł w tym procesie Twoja inteligencja wzrosła, choć w bardzo małym stopniu w skali całego Twojego życia.

Na podstawie tego co mowi distant powstala jakis czas temu swietna komedia, Idiocracy (2006) Pierwszy test hibernacji najprzecietniejszego czlowieka na swiecie i miejskiej..."artystki" konczy sie przedluzeniem czasu hibernacji z roku na pol wieku. Oh... brzmi znajomo? Na tym jednak zbierznosc sie konczy. Okazuje sie bowiem, ze naturalna selekcja faworyzujaca jednostki silne i inteligentne przestala dzialac a zaczelo sie liczyc to ile dana jednostka "reprodukuje".
Pomimo akcji w swiecie glupich mozna dostrzec wiele ciekawych dywagacji na temat jak swiat by wygladal w takich czasach.
Wracajac do pytania z tematu, mysle ze bycie glupim to fajna beztroska, haha. Oczywiscie poznajac swoje wyniki, jak i wyniki znajomych, mysle ze tez poddal bym sie jakiejs rywalizacji. Zdazylo mi sie nawet zdenerwowac o glupia grupe krwii, bo mialem bardziej typowa od kumpla, heh. Ale w swiecie gdzie wszyscy byliby na niskim poziomie, mysle ze zycie byloby znacznie ... hmm... latwiejsze =]

--------------
ps, sorry za no polish fonts

Łatwiejsze i przyjemniejsze. Niechcący w każdym momencie mógłbyś zabłysnać ciekawą odpowiedzią, nowatorskim rozwiązaniem bez większego wysilania szarych komórek. A wszyscy w około nie szczędziliby ci pochwał XD

--------------
Ad ps: przyjęte, next time bez kwiatów się nie obejdzie :P

Draho być głupi głupi. Pojechać i pracować w cisco wgrywać softy wśród takich żółtych krasnali ci mówię Ciał Ci. A rumun jest kierowca. Aj ...........

Testy na inteligencję często są niemiarodajne, rzeczywiście sprawdzają tylko kawałek tego, co wchodzi w definicję inteligencji, dlatego nie uznaję ich za jakąś wyrocznię...


Inna sprawa, że na narodowym teście IQ kilka lat temu wyszedł mi wynik 142 punkty*XD mimo to nie uznaję się za mądrzejszego od innych (chociaż, patrząc przez okno mogę zobaczyć troglodytów, których przegadać może nawet banan)

*serio.

Kumpel ostatnio stwierdził ,że kobietom zawsze wychodzi niższe IQ bo te testy układają faceci pod siebie [;

Kobietom wychodzi gorzej, bo w teorii są słabsze z matematyki.

Bo jakby wychodziły im lepsze to po co my byśmy byli potrzebni :P

Do czytania map? :P