Multiworld.pl

Jako że zostały nam jakieś 2 tygodnie, proszę o potwierdzanie swojego udziału (tu, czy na fejsie, obojętne) :)

Ja mam klepnięty urlop na piątek już, ale zastanawiam się, czy nie potrzebuję też na środę... Jak planujecie początek wyprawy? Spotkanie w Rytle ? W Warszawie? O której godzinie?

Crow wrote:Ja mam klepnięty urlop na piątek już, ale zastanawiam się, czy nie potrzebuję też na środę... Jak planujecie początek wyprawy? Spotkanie w Rytle ? W Warszawie? O której godzinie?

jako że dojazdy są tam dziwne to spotykamy się w Rytle (mimo początkowych planów aby w krakowie, dojazd tam zajmie tyle samo z warszawy i z kraka - thanks Sao). wybywamy tam z wawy w środę w nocy, i jestesmy na miejscu w czwartek rano (sądzę że ruszać zamierzamy około 1200 z marszem).
Jeżeli komuś trzeba, to można wpaść wcześniej do mnie i ruszyć ode mnie, zawsze wygodniej i bliżej niż tłuc się przykładowo z trojmiasta czy innych zamiejskich miejsc.

Jak bardzo 'w nocy'? Mam pociąg który dojeżdża do Warszawy Centralnej o 22:31. Zdążę nim?

bus z warszawy rusza 2030 (na miejscu jest 0430, więc sporo się na miejscu prześpimy w okolicznych krzakach). sądzę że dobrze było by być w warszawie o jakiejś 19 (liczę tu że pociąg może mieć obsuwę, i trzeba jeszcze dojechać jakoś na zachodni z centralnej).

Ze względu na sprawy rodzinne muszę niestety zrezygnować z wyjścia :/

Jeszcze będę musiał pogadać z Anią, ale wygląda na to, że jeżeli będziemy jechać to pociągiem ok. 18 z Gdańska do Nowego Sącza i później będzie trzeba łapać stopa by te 20 km przejechać. Inaczej nie damy rady, bo Ania musi do pracy w środę do 17 albo 18.

Crow jak coś możesz zaoszczędzić urlop i pojechać tą trasą (bez względu na to, czy z nami czy bez):

http://beta.rozklad-pkp.pl/pl/tp?ld=s38 ... s#cis_C0-4

Domyślam się, że Crow również może na dniach napisać,że odpada z wyjazdu ze względu na sprawy rodzinne.

No my się ostatecznie wybieramy, tylko trzeba bilety kupić.

Takie pytanie: czy jest sens kupować jakieś bilety powrotne? Może być z trasą różnie.

OLOL! Pamietam, ze jade. Tylko nie mam jeszcze pomyslu jak, kek.