Multiworld.pl

@Sami
Sami, skoro ne chcesz "łaskawie" odpowiedzieć w prost na pytanie... To ne obruszaj się potem ,ze ktoś interpretuje Twoje słowa na piętnaście sposobów. Cyfer ładnie to podsumował. [; Lanie wody to jedno, a widoczne konkrety zawarte to drugie [;

@Ali
Pisanie ładną polszczyzną to jedno, a ignorancja to co innego [; Nikt ne broni barwnego pisania. Ale jak już twórca ne chce skalać się jednym prostym zdaniem...


Z Disem również się zgodzę :)
Jak dla mnie, podział powinien być w dyscyplinach w których płeć ma rzeczywiście duże znaczenie, tu mam na myśli głównie zawody sportowe. Choć i tu są kobity co siłę mają jak koń, a mięśnie jak Sylwester Stalon ;P
Co do gier typu komputerowych, tu podział tylko na jakieś grupy typu początkujący, zaawansowany i pro. Jak osiągniesz po prostu odpowiedni poziom w grze, to przechodzisz na następny poziom. Tutaj według mnie, kwestią jest głównie staż gry a co za tym idzie zaawansowanie. Kobiety też potrafią dobrze grać, tylko mniej je to kręci, przez co jest mniej graczek, dobrych graczek. Ale jak już są i grać chą to są zwykle na dobrym poziomie (znaczy się ne graczki "weekendowe" tylko te z "zamiłowania").
Podsumowując. Na zawodach typu turnieje w CSa podział tylkoł na poziom zaawansowania a ne płeć. Jak zapiszesz się na turniej pro a jesteś przeciętny to i tak odpadniesz, sam wiesz na ile cie stać. A jak ne wiesz, to się dowiesz i wyciągniesz z tego tylko dobrą lekcję.

Jeszcze kwestia kiszenia we własnym sosie. Taki podział na płeć potrafi być naprawdę irytujący _-_ Bo ile można grać z samymi dziewczynami x_X? Granie w cokolwiek z samymi dziewczynami to jak gra w kosza tylko z babkami. Gdzie ty chcesz grać, a pozostałe zawodniczki uciekają od piłki... No i granie w gry typu L2 i Ro gdzie byli by tylko faceci albo same babki na serwerze... Z czego połowa facetów gra małymi dziewczynkami albo ogólnie kobietami. Jednak wolę mieć większą pewność ,ze jak gram w gildii z Kasią lat 16 i Justynką lat 30 to one sa choć kobietami, a ne tak naprawdę Józkiem i Dominikiem >/ Jednak takie "mieszane" grupy graczy są milsze na dłuższą metę.

Noo tak Dis, "you`re not trolling" ;]
Usa, to nie jest wymówka dla tego, że komuś się nie chce czytać ze zrozumieniem. To naprawdę takie trudne?
Raz napisałam coś jednym zdaniem i posypał się grad nadinterpretacji, więc dziękuję - postoję.

Jeśli chodzi o dziołchy grające - wszystko byłoby ok, gdyby nie wywoływały w męskiej części graczy jednej z dwóch skrajności - dawania handycupa / prób dokopania za wszelką cenę. Rzadko chyba zdarza się zdrowe podejście..

Całkiem racja z tym dawaniem forów i dokopywaniem /; Ze skrajności w skrajność x_X Często dobrze jest ne przyznawać się ,ze jest się dziewczyną. Bo potem dostajesz PM od graczy co cie zjechali w jakiejś grze i przepraszają "Bo nie wiedziałem ,ze jesteś jedną z tym pięciu dziewczyn co grają" i tym podobne x_X Albo odwrotnie "Chciałaś grac, to teraz udowodnię ,że się nie nadajesz"... heh ale wydaje mi się Alienko ,ze kwestia tego dokopywania wynika ze strachu. Koleś boi się ,ze dziewczyna może okazać się lepsza, wiec chce ją zdusić w zarodku aby przypadkiem ne okazało się ,ze jest lepsza od niego pp;

W czasie gry z kobietą jeśli przegrasz, to pobiła Cię baba a jeśli wygrasz, to jesteś damski bokser. I tak źle i tak niedobrze. Oczywiście to duże uproszczenie, ale jeśli nie mamy pewności, że partnerka w rozgrywce przewyższa nas umiejętnościami, to lepiej w ogóle zrezygnować z rozgrywki...

Nie istnieje żaden powód, aby kobiety nie mogły grać z mężczyznami. Nie ma żadnego powodu aby istniał taki podział na zawodach. Obie płcie mają te same szanse. That is all.

USAGI wrote:Całkiem racja z tym dawaniem forów i dokopywaniem /; Ze skrajności w skrajność x_X Często dobrze jest ne przyznawać się ,ze jest się dziewczyną. Bo potem dostajesz PM od graczy co cie zjechali w jakiejś grze i przepraszają "Bo nie wiedziałem ,ze jesteś jedną z tym pięciu dziewczyn co grają" i tym podobne x_X Albo odwrotnie "Chciałaś grac, to teraz udowodnię ,że się nie nadajesz"...

Tja.. właśnie. Co zresztą Crow udowodnił:

Crow wrote:W czasie gry z kobietą jeśli przegrasz, to pobiła Cię baba a jeśli wygrasz, to jesteś damski bokser. I tak źle i tak niedobrze. Oczywiście to duże uproszczenie, ale jeśli nie mamy pewności, że partnerka w rozgrywce przewyższa nas umiejętnościami, to lepiej w ogóle zrezygnować z rozgrywki...

XDDD

USAGI wrote:heh ale wydaje mi się Alienko ,ze kwestia tego dokopywania wynika ze strachu. Koleś boi się ,ze dziewczyna może okazać się lepsza, wiec chce ją zdusić w zarodku aby przypadkiem ne okazało się ,ze jest lepsza od niego pp;

Tak, to może być to.. Ale to strasznie głupie podejście i wynika moim zdaniem głównie z kompleksów. Podziwiam tych mężczyzn, którzy bez żadnych (pozytywnych czy negatywnych) uprzedzeń potrafią po prostu zagrać z kobietą. Tak normalnie, jak człowiek z człowiekiem. Mam teraz okazję grać w ten sposób i w końcu sprawia mi to przyjemność (niezależnie od tego czy akurat wygram czy przegram ;p).

Gram w gry jak każdy z was. Gram również w multimassy... i nie widze różnicy.
W WoWie na serwerze co ja gram jest naprawde sporo osob zarówno kobiet jak i mężczyzn.
I nie przeszkadza mi to ze na przykład siostra mojego kumpla dobrego jest zdecydowanie lepszym graczem niż ja. Nie jest to problem. Każdy umie na ile sie stara. I nie jest tu ważna płeć. Umie grać to umie, nie umie to nie. Można pomóc ale tyle samo wszystkim. Jeju... głupi temat w sumie...

Alienka wrote: Tja.. właśnie. Co zresztą Crow udowodnił:

Crow wrote:W czasie gry z kobietą jeśli przegrasz, to pobiła Cię baba a jeśli wygrasz, to jesteś damski bokser. I tak źle i tak niedobrze. Oczywiście to duże uproszczenie, ale jeśli nie mamy pewności, że partnerka w rozgrywce przewyższa nas umiejętnościami, to lepiej w ogóle zrezygnować z rozgrywki...

XDDD

Jedyne co udowodnił to to, że ma kompleksy. Jeśli dyscyplina wymaga skilla i tylko skilla, popadnę w kompleksy jak przegram z kimś o mniejszym doświadczeniu a nie innej płci.

Z tego co mi wiadomo to na WCG nie ma ograniczeń płciowych. Widziałem że są jakieś turnieje CSa dla kobiet, ale to chyba wymysł ludzi od marketingu którzy nadal uważają że kobiety lepiej sobie radzą w kuchni niż w grach komputerowych (choć nieoficjalnie wszyscy wiemy jaka jest prawda ;]).

W naszej kulturze jest jakoś wyjątkowo mało kobiet graczy, a jeśli już jakaś się znajdzie to często jest to słaba i typowa „gamer gurl”. Jeszcze nie widziałem kobiety która by wygrała w jakimś turnieju gier komputerowych.
Nie wiem czemu uważacie dawanie handicapa za skrajność. W wielu grach jest to normalna praktyka w przypadku gry ze słabszym graczem, która sprawia że mimo rożnych umiejętności mogą grać jak równy z równym. W grach komputerowych oficjalnie jest dostępny chyba tylko w bijatykach ale i tak prawie się z niego nie korzysta, pewnie dlatego ze nie ma standardowego sposobu ustalenia poziomu umiejętności tak jak na przykład w go. Zazwyczaj kończy się na jakimś nie oficjalnym handi typu „nie będę używał skilla X” albo „grasz z zamkniętymi oczami”
Podobnie z próbami dokopania za wszelką cenę – to jest normalne zachowanie którego oczekuję od każdego przeciwnika, tym bardziej na turniejach. Jak to słusznie zauważył Dis technicznie płeć nie ma znaczenia, jednak statystycznie kobiety są słabszymi graczami dlatego w grach towarzyskich domyślnie dostają handi. Płakaniem się tego nie zmieni, więc jeśli którejś to nie odpowiada to łapcie pady i zapracujcie sobie na lepszą reputację.

Gurl Gamer (60-70% grających samic) - większość to gracze niedzielni co pada/myszke maja w lapie od świeta i trudno wymagac jakiegokolwiek skilla. Ewentualnie to rozne wersje camwhore pławiace się w otoczeniu gości, którym plemnik idzie na mózg (hej patrzcie na mnie mam cycki i gram). Handicap wymagany, choć lepiej się sprawdza ban+kick tak jak w przypadku underage b&.



Gamer Girl (40-30%) - aktualnie są zainteresowane grami i aktywnie spędzają przy nich czas, lecz ZAWSZE mieszkają na innym kontynencie bądź po drugiej stronie kraju. Przykład gamer girl:




Ta pani zjadłaby całe MW i poprosiła na dokładkę eXile. Dawanie jej jakiegokolwiek handicapu byłoby poprostu głupotą (przy okazji obala obiegową opinię, że gamer girlsy zawsze mają nadwagę są włochate i brzydkie).